KRROPELKA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 685
Teos na ogol asypia bez niczego, ale czasem jak mu zasypianie gorzej idzie lub tez jest na etapie - jestem zmeczony, ale nie pojde spac - to pieluszka przy policzku mu pomaga.
a wczoraj jak poszedl spac kolo 22 to wstal o 5.45. cycki mialam jak kamienie. jednego oproznil a drugiego musialam odciagnac bo myslalam, ze mi eksploduje. dalam mu pozniej to mleko z butelki, bo mam juz zamrozonych kilka i nie chce robic jakis gigantycznych zapasow, bo nie zdaze ich sensownie zuzyc.
u mnie chyba lada moment bedzie druga @. cos tak czuje po sobie od wczoraj ( caly dzien mialam wielka chec nafutrowac sie slodyczami, zwlaszcza czekolada i ogolnie tak jakos przedokresowo sie mialam ) no i spojrzalam na date i w sumie bylby czas na okres. nie pamietam tylko czy pierwsze okresy sa wmiare regularne czy jeszcze nie.
wolalabym , jak juz, dostac ten okres po srodzie, bo poszlabym sobie na moja gimnastyke w basenie.
a dzisiaj odprowadzalam Filipa do szkoly w scianie deszczu. Filip w pelnym zestawie przeciwdeszczowym plus parasol. a Teos w nosidelku okrytym pokrowcem i jeszcze nioslam parasol nad nami. Teosiowi sie podobalo.
a teraz dla odmiany wylazlo slonce.
a wczoraj jak poszedl spac kolo 22 to wstal o 5.45. cycki mialam jak kamienie. jednego oproznil a drugiego musialam odciagnac bo myslalam, ze mi eksploduje. dalam mu pozniej to mleko z butelki, bo mam juz zamrozonych kilka i nie chce robic jakis gigantycznych zapasow, bo nie zdaze ich sensownie zuzyc.
u mnie chyba lada moment bedzie druga @. cos tak czuje po sobie od wczoraj ( caly dzien mialam wielka chec nafutrowac sie slodyczami, zwlaszcza czekolada i ogolnie tak jakos przedokresowo sie mialam ) no i spojrzalam na date i w sumie bylby czas na okres. nie pamietam tylko czy pierwsze okresy sa wmiare regularne czy jeszcze nie.
wolalabym , jak juz, dostac ten okres po srodzie, bo poszlabym sobie na moja gimnastyke w basenie.
a dzisiaj odprowadzalam Filipa do szkoly w scianie deszczu. Filip w pelnym zestawie przeciwdeszczowym plus parasol. a Teos w nosidelku okrytym pokrowcem i jeszcze nioslam parasol nad nami. Teosiowi sie podobalo.
a teraz dla odmiany wylazlo slonce.