Cześć Dziewczyny! Witam sie, w końcu sie ujawniłyscie. .... Super. Ja tez nie miałam żadnych objawow, nawet trudno mi było uwierzyć w moje szczęście - wpadka po nieudanym InVitro. Dopiero od wczoraj mam mdlosci. To musi być to, bo cały czas mi niedobrze... A sama chciałam jakichś objawow. Cycochy mnie tez bolały, a teraz jakoś przestały.
Mam nadzieje, ze wszystkie dotrwamy do szczęśliwego końca. Wierze w to mocno!
Mam nadzieje, ze wszystkie dotrwamy do szczęśliwego końca. Wierze w to mocno!