reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maniak komputerowy :-((

Witajcie!! Błagam pomocy!! Moja rodzina się rozpada ponieważ mój mąż całymi dniami przesiaduje na czacie interia i jak łatwo się domyśłić flirtuje z kobietami. Nie ma czasu dla mnie :( Może wy znacie jakiś sposób aby odciągnąć go od tej strony wogóle bo to już jest nałóg pisze z nimi wszystkimi :( i je okłamuje Jeżeli znacie jakieś rozwiązanie oprócz wyniesienia komputera z domu lub odłączenia internetu to piszcie :(
.... Nie chce zostać sama.... po slubie jesteśmy juz 7 lat i niedługo ma urodzić się nasze pierwsze dziecko.

P..S Zepsucie kompa by i tyak nic nie dało :(
Witam , nie chce Cie dolowac ale w mojej rodzinie byl podobny przypadek ... moj mlody wujek tez z uporem maniaka przesiadywal na czacie wyrywal laski , flirtowal wprawdzie ciotka przebywala poza granicami kraju ale jak wracala do domu na weekend to tez z niego pozytku nie miala bo stary kon mial glowe w chmurach... marzyl o tym i o tamtym. Wreszcie ciotka znalazla sobie faceta na boku i wujcio sie ocknal z amoku ale bylo juz a pozno( przynajmniej tak sie nam wszytkim wydawalo) minal rok a ich malzenstwo stalo pod wielkim znakiem ? szarpali sie cudowali obydwoje .. .. ale wreszcie sie dogadali .Ciotak postawila twardo warunki zadnego netu w domu ... tak jest do tej pory a minelo 3 lata od tamtej sytuacji.JEDYNE CO MOGE CI PORADZIC TO TO : ze jezeli twoj maz robi to jawnie na twoich oczach ... to ja bym sprobowala zrobic to samo co on pobawic sie w glupi czat ... jemu to da duzo do myslenie jezeli robi cos zlego..... Pozdrawiam i glowa do gory .
 
reklama
Myśle, że delikatnie na kompie razem zasiadajcie i np. ogladajcie na allegro rzeczy dla Waszego maluszka :) musisz spedzac z nim wiecej czas nie tylko byc przy nim ale robic dużo rzeczy razem z nim. Przed Tobą duzo pracy i wytrwałości ale powinno sie udać ;)
Powodzonka
 
I jeszcze pamiętac trzeba żeby jasno komunikować to co nam się nie podoba. Uważasz że flirt na czacie wkurza cię ? Powiedz mu to , bez ogródek. Nie traktuj jak małego chłopca bądż królewicza . Nie ma pewności że jeśli mu powiesz co ci leży na wątrobie to przestanie ale przynajmniej poczuje konsekwencje swojego postępowania Szczerze mówiąc reszta będzie zależała od dojrzałości męża .
 
ojejku, nie jestem sama !!!!!

U nas tez jest problem z kompem.
Probowalalm mojego oderwac od kompa roznymi sposobami :-( najpierw byly prosby, prosby, delikatnie, ladnie... potem gdy bylam w ciazy...tez byly prosby....ale przychodzily takie momenty gdy wieczorem chcialam byc z nim i do tej pory tak jest...ale on poza kompem swiata nie widzi. Kazda wolna chwile spedzal i spedza przed kompem !!!!
Nawet Nowy Rok - juz gdy urodzila sie na coreczka - spedzilysmy "samotnie" bo tata siedzial przed kompem. Oczywiscie liczba okienek od skyp'a od gg niezliczona :-(
Byly juz awantury, klotnie, dni milczenia... nic nie odnosi rezultatu.
Poranek wyglada tak...ze spedza sniadanie z kompem, wieczor po pracy z kompem do glebokiek nocy... :baffled:gdy dziecko placze tata siedzi przyklejony do kompa... ja juz nie mam sily...Czasem to mam ochote tak zlapac tego lapka i go wyrzucic przez okno ale wiem ze to nie rozwiaze sytuacji.

Jestesmy zareczeni,mamy mala coreczke, rodzina przyciska nas do slubu...a mi poki co sie nie chce.... co mam zrobic ?
 
Myślę że nie ma sensu brać ślubu póki nie rozwiążecie problemu kompa. Bo po ślubie będzie jeszcze gorzej- ty masz robić wszystko w domu i przy dziecku, a najlepiej jeszcze pracować a mąż od rana przed komputerem. Musicie ustalić, jak z dzieckiem, że dziennie np 3 godziny może spędzać przed komputerem, to i to ma zrobić dla domu i oczywiście musi się w ciągu każdego dnia zająć dzieckiem- iść na spacer, wykąpać- cokolwiek. Jak ma zbudować relacje i więzi z córką jak się nią nie zajmuje, już nie mówiąc że i ty potrzebujesz zainteresowania.
 
witajcie, mój mąż także spędza cały wolny czas przed komputerem, co prawda nie ogląda żadnych stron porno ani nie flirtuje z kobietami ale po prostu czyta tyściące wiadomości, bo naprawdę tyle przychodzi do niego, 5 tysięcy wiadomości z kraju, świata, i gra kilka godzin w Battlefield, rano musi wstać o 5 bo ma na 6 do pracy i jak wraca z pracy to kładzie się spać, śpi nieraz do 19 wieczór a potam znowu komputer do 1 w nocy, a jak mnie nie ma w domu to gra do 3 w nocy,
nie pomaga mi w niczym ale narazie jeszcze to znoszę bo mieszkamy z teścimi i nie mam za dużo pracy w domu ale niedługo przprowadzamy sie i będziemy mieszkać sami to wtedy juz ja mu dam siedzieć cały czas przed komputerem,
chyba nie wie co go czeka,
ma jeszcze pare miesięcy luzu, niech korzysta biedak bo już niedługo się skończy się laba,
wieczorami jak on siedzi przed kompem to ja czytam ksiązki bo bardzo lubię czytać
 
Nie moge uwierzyc ze jest tu taki watek i nie jestem sama:szok: moj maz potrafi siedziec przed kompem kilkanascie godzin...SZOK!!!Nie czatuje,nie gada przez gg ani skype natomiast gra w szachy,sciaga jakies programy..cos tam przestawia,poprawia i nie wiem co jeszcze..Niestety on nie widzi w tym nic złego..Pyta "to co mam robic?"Z dzieckiem prawie wogole sie nie bawi..Chyba ze gdzies wychodze to wtedy owszem:tak:Nawet filmow ze mna nie oglada..Jak chce z nim porozmawiac to musze gadac do plecow...czasem mam wrazenie,ze po prostu mieszkamy razem :-(I to wszystko.Rozmowy i argumenty,bardzo jasno i prosto wyrazane nic nie daja..Co to sie porobiło z tymi facetami?Czy to jakas choroba XXI wieku?

 
witajcie
no to i mi troszkę lżej
bo już myslałam ze tylko mój tak się uzaleznił od kompa
ale te kartki dobra mysl hehehhe ja kiedys tylko napisałam komp popsuty hehhe nic nie dało bo się właczył heheh czyli nagle sie naprawił|:p

ahh te gry sa okropne już na same odgłosy nie moge:p
kawę sobie sam robi bo to już by było przegięcie ::p
do dzieci pujdzie jak mu o świecie przypomnę:p
do pracy na weekendy dorywczo chodze nieraz więc dziecmi się zajmuje
ale fakt domu nie poznaje i 2 dni ogarniecie mi zajmuje
pozdrawiam wszystkie kobietki których faceci wpadli w nałóg komputerowy oby prąd czesto wyłaczali:p
 
reklama
witam was jestem tu pierwszy raz i mam tez problem bo moj narzeczony caly czas przed kompem siedzi prawie wcale czasu nie spedzamy ze soba i kazdy mi mowi zebym go od kompa odciagala ale co ja moge zrobic skoro juz proboawlam rozmawialam z nim ale pomagalo to na krotko zalezy mi na nim ale odalamy sie od siebie :-( moze ma ktos pomysl co ja mam zrobic z tym bo juz sama nie wiem
 
Do góry