reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Matako co za dzien a tak fajnie sie zapowiadalo, co prawda od samego rana mialam potwornego lenia ale w sumie sobota wiec nic nie musialam robic. Zostawilam Kube na taekwondoo i poszlam z Majka na play area i sie zaczelo. Mloda dostala biegunki dobrze za jakims cudem mialam 2 pieluchy w torebce ale w ciagu godz zapaskudzila mi 3 pieluchy plus z 4 razy bylam z nia w wc. Po powrocie do domu myslalam ze zwarjuje, spluczka nie miala szans sie napelnic przez dobre 1.5 godz. Jak sie uspokoilo to mloda zaczela wymiotowac po czym padla na 1.5 godz. wstala i znowu zwymiotowala i poleciala do kibelka. na tym na szczescie sie skonczylo a ja musialam dalej sie ruszyc i pomyc podlogi po tym wszystkim. Zanim je pomylam to musialam odkurzyc n a jak juz odkurzalam to troche ogarnelam. Na szczescie teraz spi ale poszla spac 2 godz pozniej niz zawsze. Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej bo od czwartu ona praktycznie nic nie zjadla i meczy sie strasznie no i mam nadzieje ze Kuba od niej nie zalapie
 
reklama
Witaj radzia81

Moja cierpliwosc jest na wyczerpaniu, Majka nie chce brac lekow, praktycznie nic nie je wiec nie lata do kibelka juz tak czesto ale ciagle ma biegunke i wymiotuje
 
witam kolejna forumowiczke

Jeszcze jeden dzien z moja corcia w domu i zwarjuje:szok::no:. Rano wstala z wyciekajaca pielucha ale przez caly dzien spokoj byl i wieczorem zapaskudzila sie po same pachy. A juz myslalam ze ja zaprowadze jutro do przedszkola i troche odpoczne
 
Hej :-) ale tu cisza fiu fiu. Witam nowe mamusie na forum.
Byłam dziś z moim Krystianem w szpitalu dostaliśmy list z wizytą do pediatry po tym pobycie w szpitalu. Jakiś taki zamulony ten lekarz był. I w sumie nie powiedział mi niczego czego bym nie wiedziała. I tak mi dzień zleciał na niczym. Ostatnio mam takiego lenia, że masakra. Aż wstyd:zawstydzona/y:.
Izabell jak by Maji nie przeszło jutro to na prawdę wybrałabym się z nią do lekarza. Ja wiem, że oni tu do wszystkiego podchodzą lekceważąco ale u niej to trwa zbyt długo. Szkoda dziecka bo się męczy:-(
 
Witam:-).Czy mogłybyście polecić jakiś tutejszy dobry syrop na kaszel,córka męczy się już od kilku dni,polski syrop już też nie za bardzo pomaga a jak mam iść do lekarza i usłyszeć że przejdzie za 10 dni to mnie szlak trafia:szok:. Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim życzę :-)
 
reklama
witam nowe forumowiczki , tez mieszkam w glasgow na calton (obok glasgow green) aga a ty z jakiej czesci jestes? ja na kaszel mam tixylix i jestem z niego zadowolona pomaga bardziej niz syropki z pl..

isabel jak maja ? mam nadzieje ze juz jej lepiej az mi jej szkoda bidulka napewno sie meczy , nie dawaj jej jesc jak nie chce wazne zeby pila.

bzyczek zdrowka dla chlopakow taka pogoda niestety ale wiosna juz nie dlugo

justaaa chcialam nie dawac dominika do szkoly teraz ale niestety pani w przedszkolu powiedziala mi ze owszem nie musi isc ale takto bede musiala placic za przedszkole bo juz nie bedzie mial darmowego.. nei stac mnie na to a tez nie chce zeby siedzial w domu przez rok i to przed pujsciem do szkoly.. niewiem zreszta co bedzie bo zapisy byly w zeszlym tygodniu a nam wypadl wyjazd do pl i nie zapisalismy go wogule, jutro idziemy i zobaczymy czy sie da jeszcze go zapisac..

my dzis wrocilismy, ja sie rozchorowalam na maxa tzn nie mam goraczki ale stracilam glos:szok: kaszel mam straszny i mowie jak bym z miesiac pila hahah mam nadzieje ze przejdzie mi szybko bo do pracy musze wrocic w sobote..
 
Do góry