reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Gwiazdeczka27 nie przejmuj sie ja tez wogole nie czuje tych swiat.. tez musialabym sie wziac za swiateczne porzadki ale jakos nie ma czasuu...
Za chwilke uciekam na zakupki do Glasgow:-) miejmy nadzieje ze zrobi sie troszke cieplej..
 
reklama
odkad zaczelismy tu swieta spedzac to tez wogole ich nie czuje nawet bozego narodzenia nie ale coz takie zycie chyba jakis dolek mnie dopada ehhhhhhhhhhhhhhh:no: czy wy tez tak macie czasami ??? lapia Was dziewczyny dolki czy tylko mnie??
 
Gwiazdeczka, chyba każdego czasem łapią :tak: mój Tata zawsze mówi, że 'jak masz doła, to przede wszystkim przestan kopać' ;-) nie martw się, przejdzie..
Doveinred, to ja wpadnę w tygodniu z Franiem :-) Ty wiesz, że on ma prawie wszystkie te objawy które napisałaś? :szok: Z tym, że nie ma w buzi pleśniawek. Też już karmię wyłączie modyfikowanym... Trochę szkoda, ale ważne że rośnie i głodny nie jest :tak:
 
dziewczyny, co do swiąt to mam to samo:/ pierwsze moje święta poza domem... nawet nie mamy pomysłu, co tu robić.. już wczoraj miałam takiego doła że chciałam kupić bilet i lecieć.. ale mój Marcin do końca praktycznie pracuje - a samego go nie zostawie:/
 
ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh takie to zycie na emigracji jest ja nie mam dola z powodu swiat bo mama u mnie jest ale jakos tak ogolnie :-(

dobra juz nie marudze sorry :dry:
 
Ostatnia edycja:
niehej dziewczyny
jeśli chodzi o święta wielkanocne to nie mam dołów ale za to boże narodzenie uwielbiam spędzać z rodzinką ale co już nie można mieć wszystkiego,dzis pogoda w kratkę już byłyśmy z emilką na spacerze ale szybko musiałyśmy uciekać bo zaczęło padać
basieńka niestety nie wiem jak to jest ze zwolnieniami bo ja pracowałam całą ciąże, listu nie mam ale napiszemy nowy to nie problem poszukam tylko tego adresu gdzie trzeba wysłać,do usłyszenia:-)
 
Nie wiem kiedy was nadrobie troche podczytuje ale juz nie pamietam ktora co pisala
Basienka dziwnie masz z tym lekarzem ja nigdy nie spotkalam sie tutaj z rejonizacja, zawsze tam gdzie szlam sie rejestrowalam, zawsze tylko mowilam ze chce sie zarejestrowac, bralam aplikacje, wypelnialam i juz, nigdy sie mnie nie pytali gdzie mieszkam.
Doveinred ja bym nie przesadzala z tym odstawianiem wszystkiego, odstaw jagurty, nabial i mleko i zobaczysz co bedzie
 
Jejku- znów wiatr, deszcz- brrr. My chorujemy- Julka już 3 tydzień jakaś taka - jak nie ona- 2 tygodnie na antybiotyku- a poprawy jakiejś nie ma wielkiej:(( Mam nadzieję, że w końcu jej przejdzie. Co do świąt- też łapię doły- ale chyba bardziej na Boże Narodzenie- jakoś tej Wielkanocy nie czuję:( Denerwuje mnie, że o porządkach nawet jeszcze nie pomyślałam- a potem zostawię wszystko na ostatni moment. A- w ogóle ten wiatr mnie jakoś wprowadza w zły nastrój- aż mi w głowie świszczy od niego.
Dziewczyny- tak tytułem "krypto-reklamy"- szukam 1-2 mamuś z maleństwem (najlepiej takim do 2 tygodnia życia), które zgodziłyby się na sesję zdjęciową z maluszkiem na warunkach współpracy- czyli krótko mówiąc- za free:)) Jesli któraś z Was byłaby zainteresowana- zapraszam na privi:))
 
imonmati - jak nadal bedziesz potrzebowala mamy z malenstwem w pazdzierniku to daj znac :) tez mieszkam w Fife wiec blisko :)

Ja lubie swieta wielkanocne w Polsce i polska wiosne. tu w ogole Wielkanocy nie czuje... dlatego w tym roku spedzamy ja na Majorce :) przynajmniej cieplo bedzie.
 
reklama
:-):-)cytryna to super zazdroszcze wielkanocy na majorce :-) my w lipcu chccemy sie wybracv gdzies w cieple kraje ale jeszcze nie wiemy gdzie dokladnie i ja mam troszke lipe w pracy bo nie mam zmiennika i nie mam jak zostawic a nie mam nikogo zaufanego komu moge poddac na tydzien badz dwa prace.
 
Do góry