reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Dzisiaj znowu zapowiada się ładna pogoda :-) ale chciała bym już się czuć lepiej aby cieszyć się wiosną ,
i wyjść z małym na spacer, albo do koleżanki, a tak co chwilę , coś :-( chyba mnie dół dopada :-(

gwiazdeczko daj znać jak było na szczepieniu ?
 
reklama
gwiazdeczko w pierwszej ciąży też miałam takie problemy ale dopiero w połowie ciąży się zaczęły a teraz już od początku, wczoraj położna mi powiedziała że z wyników wynika że coś z nerkami się dzieje .

Emilia zero opuchnięcia jedynie głowa mnie pobolewa ale to żadna nowość dla mnie :no:
 
Emilia daj również znać jak było u lekarza z Asią .

Ja się poryczałam, chyba emocje poszły górą , dobrze że mąż był to miałam się do kogo przytulić, teraz czekam aż przyjdzie z receptą albo już z tabletkami.
 
menia26 ja tez milam problem z nerkami w ciazy tzn mocz mi sie zatrzymywal w nerce bolalo jak cholera :-( mma nadzieje ze wszystko sie u Ciebie wyjasni naprawde trzymam kciuki powodzenia dawaj znac co i jak
 
Menia, a położna nie pobrała ci krwi? Wydaje mi się, że powinna, bo z tego, co piszesz, masz objawy zatrucia ciążowego. Dlatego Emilia pyta, czy jesteś opuchnięta. Ja miałam białko w moczu i wyglądałam jak balon, więc zrobili mi badania krwi, żeby sprawdzić, czy nie mam zatrucia. Na szczęście nie miałam, ale chodziłam opuchnięta bardzo długo i bardzo długo wychodziło mi białko w krwi, co wg mojej położnej było normą :eek: Dopiero, kiedy inna mnie zobaczyła, natychmiast zaczęła wszystko sprawdzać. Więc jeśli nie miałaś badań krwi, to poproś o nie. To ważne.

Emilia, a co się stało, że Asiuli oczko ropieje? Sorki, czytałam forum po łebkach i się nie orientuję :sorry:

My też na spacerek, jak się brzdąc obudzi :tak: Pogoda super, cieplutko, więc szkoda w domu siedzieć. A wczoraj panienka zrobiła mamusi miłą niespodziankę i jak zasnęła po 20 tak dopiero dziś o 8 się obudziła. I nawet jej na śpiocha nie karmiłam :-D
 
vampiria przy pierwszej wizycie jak sprawdziła mocz to pobrała dodatkową fiolkę krwi z powodu białka w moczu, i tak było ok bo się pytałam o wyniki jedynie to właśnie w moczu coś wyszło że coś z nerkami.
W pierwszej ciąży owszem podejrzewali zatrucie ciążowe , leżałam w szpitalu również ale to się zaczęło dziac w połowie ciąży.
I wtedy jedynie troszkę palce miałam opuchnięte i twarz i tyle a teraz nic kompletnie.
I dlatego co chwilę mam wizyte u położnej i chcą sprawdzić czy tabletki na nadciśnienie pomogą , bo jeśli tak to dobrze .
A wizyte mam teraz w przyszły wtorek a z konsultantką 4 kwietnia .
 
reklama
Dziewczyny, jak to jest z health visitorem? Ile czasu on przychodzi i czym to się różni od położnej? Wie tyle, że położna przychodzi przez pierwsze 10 dni, a potem właśnie ten visitor... W ogóle to ja myślałam, że położna przychodzi przez 10 dni codziennie, a tu nieee :-)
 
Do góry