emilkaqq wiesz roznie jest. Czasami jak by sie chcialo czekac na ten momet to czasami jest juz po ptakach. Mysmy zaczeli probowac wszystkiego w okolicy 41 tyg co i tak nic nie dalo. Ostatecznie po 15 dniach go wyciagneli. Pewnie jak bym czekala na to kiedy on gotowy albo moj organizm to juz moglo by byc za pozno. Nigdy nic nie wiadomo co tam sie dzieje w srodeczku a na wszelki wypadek lepiej sie trzymac termu.A po co wy dziewczyny chcecie pic jakies herbatki?? nie kumam? po co chcecie "wykurzac" dzidzie z brzucha szybciej?? przeciez dzidzia i tak wyjdzie o swoim czasie wtedy kiedy bedzie na to gotowa...!
My dwa dni temu zaczelismy zabawe wykurzania malego ze srodeczka- moze sie uda przed sroda. Dzis troszke mi schodzi sluz wiec moze cos z tego da
emilia- gosci... to trzymam kciuki bo rece bedziesz miala pelne roboty.
marlenka- nie martw sie o zaleglosci. Daj znac o to co GP powiedzial. Mam nadzieje ze to nic powaznego
Ostatnia edycja: