no jestem:-) zrobione co bylo do zrobienia i nawet mam chwilke zeby usiasc i kawke spije
:-)
Isaabella to rob zdjecia i wklejaj:-) moze znajdziesz jakies klientki kto wie;-)
moj ostatnio mi powtarza ze moglby tak miec zawsze hihi rozpieszczam obiadkami ciagle sie uwijam bo zapuscilam troche chate--wiecie robilam tylko to co konieczne z grubsza lazienke kuchnie i pokoje a tak to mialam lenia
a teraz ma codziennie obiadki na zachcianki swoje i moje, posprzatane ogarniete piwko podane
jak mi sie tak przyzwyczai to bedzie lipa jak moj len wroci
heheheh no ale przynajmniej ograniczylam troche lenistwo i sie do kupy zebralam bo ilez mozna;-):-)
ja ciuszki kupowalam nowe na poczatek ale moj mial prezent z pracy gift carte do m&s zaladowana na ponad 100Ł to tam kupilismy praktycznie cala wyprawke dla amelkowny. tylko butle i sterylizator byly nowe ale na promocji hehehehe za 1/3 ceny
tylko dalam ciala z krzeselkiem do karmienia i wlasnie koszem do spania bo kupilam nowe za wor pieniedzy a naie pomyslalam nawet o ebayu albo gumtree no ale przynajmniej bede wiedziec co i ile potrzeba przy kolejnej dzidzi:-)mowi sie trudno i zyje sie dalej hihi
a ciuszki po mnie to pewnie gdyby mama miala gdzie przechowac to tez by byly;-) a tak zostalo tylko pare sukienek i tp i zuzylo sie do lalek jak sie bawilam
duzo poszlo do moich kuzynow (3 praktycznie rok po roku) wiec nawet moj wozek jeszcze w piwnicy maja
zardzewialy juz i masakrycznie zuzuty ale zabytek rodzinny jest
i nawet moj kon na biegunach tylko juz mu sie trociny wysypaly i ze w piwnicy wilgotno to plesnia zaszedl i go niecaly rok temu wyrzucili niestety. no ale maja warunki zeby trzymac pelno gratow bo w domku mieszkaja wiec i piwnica i ganek i taka kanciape maja na graty i nawet garaz zapchany po brzegi
ja na razie trzymam dla drugiego dziecka i jak bedzie chlopiec nastepnym razem to te po amelkownie przebiore i rozowosci sie sprzeda na ebayu i zakupi sie chlopiece.