. Wszedzie sie cos dziejej tylko tutaj ciszareklama
brown.kate
Mama Misi i Kici
niestety ciezko "rozkrecic" to forum:-
--(..... Ja ledwo zyje bo moja mala ma katarek i bidulka budzila sie w nocy co 15 min.
. Piszcie co tam u Was slychac. Pogoda u nas dzis nie najgorsza jak na szkocje (bo jeszcze nie leje) wiec jak mala wstanie wybieramy sie na spacerek.
Pozdrawiam szkockie "ciezarowki";-) i zycze duzo zdrowka
. Jak sie czujecie?Maluchy daja popalic???
--(..... Ja ledwo zyje bo moja mala ma katarek i bidulka budzila sie w nocy co 15 min.. Piszcie co tam u Was slychac. Pogoda u nas dzis nie najgorsza jak na szkocje (bo jeszcze nie leje) wiec jak mala wstanie wybieramy sie na spacerek.Pozdrawiam szkockie "ciezarowki";-) i zycze duzo zdrowka
. Jak sie czujecie?Maluchy daja popalic???No u nas rano bylo ladnie, w drodze do szkoly zlapala nas ulewa a teraz znowu ladnie. Oj ta pogoda to jak szkocka kratka. Ja zabralam sie za porzadki ale sil niestety coraz mniej
. Samopoczucie tez w kratke bo albo malenstwo daje popalic albo bole mnie łapią i wogle zaczynam juz marudzic ze dosc mam tej ciazy i oby jeszcze miesiac i moge rodzic.
. Samopoczucie tez w kratke bo albo malenstwo daje popalic albo bole mnie łapią i wogle zaczynam juz marudzic ze dosc mam tej ciazy i oby jeszcze miesiac i moge rodzic.
Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
U mnie dzisiaj pogoda wyjątkowo dobra. Nawet slońce mnie obudziło...przyjemna alternatywa od ostatnich szarości. I chyba przez ta pogodę nastroj mam lepszy dziesiaj. Stwierdziłam, że kazdy poranek przybliża mnie do nagrody i mojej Malej Rybki. Nigdy nie przypuszczałam, że te ostatnie tygodnie ciąży moga byc tak wyczerpujace.
Brown.kate no to faktycznie ciążka noc za Tobą. Malutka sie meczyła...mam nadzieje, że juz jest lepiej i obie dzisiaj w nocy odpoczniecie.
I tez dzisiaj zaliczyłam spacerek. Taki zakupowo spozywczy i stwierdziłam , że jest mi coraz ciężej. Chodze jak kaczka i jak mnie czasami cos tam w środku zakłuje to aż nie moge sie powstrzymac i jękne na srodku ulicy he he he
A Mała daje czdu. Nie jest juz tak aktywna jak jeszcze kilka tygodni temu ale czuje ja zdecydowanie wyraźniej. Rewelacyjne jest to uczucie ale wolałabym juz ja nosic na rękach niż w brzuchu
Aaaa...i jeszcze obiecalam sobie, ze dzisiaj jest ostatni dzień mojego ciążowego obżarstwa. Musze przystopować i przestac mielić tym swoim dziobem bo juz zaczynam się sama z siebie smiać że wiecznie cos żuje i jem. :-)
Miłego popoludnia kobietki!!
Brown.kate no to faktycznie ciążka noc za Tobą. Malutka sie meczyła...mam nadzieje, że juz jest lepiej i obie dzisiaj w nocy odpoczniecie.
I tez dzisiaj zaliczyłam spacerek. Taki zakupowo spozywczy i stwierdziłam , że jest mi coraz ciężej. Chodze jak kaczka i jak mnie czasami cos tam w środku zakłuje to aż nie moge sie powstrzymac i jękne na srodku ulicy he he he
A Mała daje czdu. Nie jest juz tak aktywna jak jeszcze kilka tygodni temu ale czuje ja zdecydowanie wyraźniej. Rewelacyjne jest to uczucie ale wolałabym juz ja nosic na rękach niż w brzuchu
Aaaa...i jeszcze obiecalam sobie, ze dzisiaj jest ostatni dzień mojego ciążowego obżarstwa. Musze przystopować i przestac mielić tym swoim dziobem bo juz zaczynam się sama z siebie smiać że wiecznie cos żuje i jem. :-)
Miłego popoludnia kobietki!!
Brown.kate jak tam dzisiejsza noc? Lepiej?
makta jak tam dzisiejsze samopoczucie bo pogoda nie nastraja optymistycznie, to tak dla odmiany po wczorajszym dniu.
My tez wczoraj zaliczylismy spacerek i zakupy a potem Kuba biegal reszte dnia kolo domu. Fajnie bo juz nie pamietam kiedy ostatnio tak sie wyszalal na dworze.
Ja tez juz od jakiegos czasu moja małą (mam nadzieje) czuje coraz mniej za to bardziej intensywnie, czasami bardzo bolesnie.
makta jak tam dzisiejsze samopoczucie bo pogoda nie nastraja optymistycznie, to tak dla odmiany po wczorajszym dniu.
My tez wczoraj zaliczylismy spacerek i zakupy a potem Kuba biegal reszte dnia kolo domu. Fajnie bo juz nie pamietam kiedy ostatnio tak sie wyszalal na dworze.
Ja tez juz od jakiegos czasu moja małą (mam nadzieje) czuje coraz mniej za to bardziej intensywnie, czasami bardzo bolesnie.
Ale tak sczerze to ja bym chciala tylko jeszcze do poczatku pazdziernika pochodzic w ciazy a potem juz urodzic. Przy Kubie tak nie mialam. Owszem mowilam ze juz bym chciala urodzic ale w glebi bardzo sie tego wszystkiego balam a teraz jak mam wiecej na glowie i Kube jest pelen energi chociaz tak naprawde nie moge na niego za bardzo narzekac bo on rozumie ze jest mi ciezko ale momo wszystko. Na dodatek podejrzewam ze moja suka jest w ciazy. Oby nie bo dodatkowy klopot mi nie potrzebny, tym bardziej ze pies ktory do niej przychodzil, rozwlail mi cale ogrodzenie zeby sie tu dostac a wlsciciele po 3 dniach zdziwieni ze ich pies u mnie jest i jakim cudem on tu wszedl.
Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
Witam kobietki!!
No IsabellL gdyby tak sobie mozna było zaplanowac ciążę to byłoby pięknie i ja juz bym tuliła swoje maleństwo w ramionach. Bo mimo, ze to moje pierwsza ciąża to jestem spokojna o poród i nie boje sie go bardzo. A może to dlatego, że jestem juz tak tym wszystkim zmeczona.
Ja lecę dzisiaj do szpitala na kolejne badania więc znowu pół dnia w plecy...odezwe się jak wrócę i mam wielka nadzieję, że może tym razem dowiem się czegos więcej.
Dzisiaj pewnie Kuba juz w ogródku nie pobiega bo przynajmniej u mnie pogoda paskudna. Szaro buro i do tego strasznie mokro więc malo przyjemnie....no cóż szkocja.
Jak tam nastrój dzisiaj?? Póki co spadam sie szykowac do szpitala...do napisnia póxniej.
Miłego wstawania
No IsabellL gdyby tak sobie mozna było zaplanowac ciążę to byłoby pięknie
i ja juz bym tuliła swoje maleństwo w ramionach. Bo mimo, ze to moje pierwsza ciąża to jestem spokojna o poród i nie boje sie go bardzo. A może to dlatego, że jestem juz tak tym wszystkim zmeczona.Ja lecę dzisiaj do szpitala na kolejne badania więc znowu pół dnia w plecy...odezwe się jak wrócę i mam wielka nadzieję, że może tym razem dowiem się czegos więcej.
Dzisiaj pewnie Kuba juz w ogródku nie pobiega bo przynajmniej u mnie pogoda paskudna. Szaro buro i do tego strasznie mokro więc malo przyjemnie....no cóż szkocja.
Jak tam nastrój dzisiaj?? Póki co spadam sie szykowac do szpitala...do napisnia póxniej.
Miłego wstawania
No niestety sie nie da chociaz bardzo bym sie z tego ucieszyla, ale pozostaje mi nadzieja ze urodze wczesniej oczywiscie jesli malenstwo bedzie na to gotowe. No u nas tez paskudnie. Dobrze ze ma szkole chociaz przez te 3,5 godz to zawsze jakos ma czas zoorganizowany. Az mi ciezko uwierzyc ze on juz taki duzy. Trzymam kciuki za wizyte w szpitalu
Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
Hejo!!
Własnie kończe pakowac torbe do szpitala.
zabieraja mnie na obserwacje i jesli moje wyniki sie nie poprawią bedę miala wywoływany poród.
Jestem spokojna...o dziwo.
I odezwe sie jak tylko wróce do domu...sama a moze z moja Rybką.
Do napisania!!
Własnie kończe pakowac torbe do szpitala.
zabieraja mnie na obserwacje i jesli moje wyniki sie nie poprawią bedę miala wywoływany poród.
Jestem spokojna...o dziwo.
I odezwe sie jak tylko wróce do domu...sama a moze z moja Rybką.
Do napisania!!
reklama
brown.kate
Mama Misi i Kici
Trzymaj sie cieplutko, powodzenia i zeby wszystko dobrze sie ulozylo:-):-):-)
.U nas dalej nie przespane noce. Oprocz kataru wczoraj byla goraczka i bol brzuszka
. Ale dzis, jak na razie, odpukac jest ok. Nie wiem czy to od zabkow, czy przeziebienie, ale jak na razie nie ide do lekarza, chyba ze goraczka wroci:-(........I w dodatku od rana nic tylko leje i leje, i leje......
isabell- Kubus-4 latka i maly smyk, raczej duzy chlop
Moze wrzucisz kiedys jakies zdjecie Kuby
. Ja tez w ciazy chcialam tylko zeby bylo juz po wszystkim... Zeby miec dziecko na rekach, wiedziec ze jest zdrowe i wszystko jest ok.
A co do suczki.....to nie zle sie rodzinka powieksza
...........