reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

macie dzis przebojowy dzionek dziewczyny.my jak narazie spokojny.maly spi juz godzinke,zdazylam pomyc gary, poskladalam pranie i wstawilam nastepne,ogarnelam w pokoju, przygotowalam ciasto na nalesniki,umylam brodzik i wanne ...ooo zapomnialam o sobie,trzeba cos zjesc.
ja okres dostalam okolo 5 miesiaca po porodzie,mimo ze karmilam cycem,teraz jest co miesiac ale zawsze z jakims poslizgiem.
moze popoludniowa kawka i cos slodkiego na rozluznienie nerwow???:-)
 
reklama
Witaj honda :-):-) oj to masz blisko do Neski ;-) a jak bys puscila sie A9 to prosto trafilabys do mnie na kafke :)

Jakas spiaca jestem, tak od dwoch dni nic mi sie nie chce - klasyczny len, to chyba przez ta blazge na dworze... u nas pada deszcz, bleeeeeee.
 
Witam Was dziewczyny po dlugim czasie:-)
Doveinred:Rozumiem co przechodzisz ja calkiem niedawno mialam tak z moja coreczka;jak przestalam ja karmic piersia to od tego czasu niechce pic ani mleczka ani kakao,ciesze sie ze chociaz pije actimele i je jogurciki:happy2:,tylko ze moja coreczka to juz dwuletnia duza panna:-) ;moze sprobuj dac mu jogurcika(w supermarketach znajdziesz albo jesli znajdziesz w polskim sklepie danonki;ja swojej zaczelam dawac w 6 miesiacu) chyba ze juz probowalas:-).
IzabellL:my to samo przerabialismy w zeszlym roku,ale po miesiacu skladania aplikacji i wysylania Cv udalo sie znalezc prace:-).

Mam pytanie do dziewczyn,ktore jechaly samochodem do Polski ;ile wydalyscie na podroz do Polski,my chcemy sie pierwszy raz wybrac w maju i chcialabym sie rozeznac jaki jest koszt podrozy. :confused:
 
martka no ja probowalam jogurtow - to je ale zalezy jaki ma humor. No jak go karmilam piersia to tez nie chcial zabardzo chyba od urodzenia nie lubi mleka:sorry2::confused: szalony , ale pewnie za G bo ja pilam jeszcze w 7 klasie podstawowki.:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: A same danonki to slyszalam ze sa nie zabardzo dobre dla dzieci , sama nie wiem....

z Livingston troche daleko ale jak masz ochote nas zobaczyc to mamy spodkanie juterko!!!!
 
Widzialyscie!!!
 

Załączniki

  • 1262524697_by_mmvenez_500.jpg
    1262524697_by_mmvenez_500.jpg
    32 KB · Wyświetleń: 29
z tymi pieniedzmi to tak zawsze,raz dobrze raz zle, u nas po swiatach przez chwile bylo ciezko, zrobilismy wielka wigilie ,mnostwo jedzenia i chyba niepotrzebnie...no ale to Maciusia pierwsza byla wiec z pompa. a wczesniej ,przed swietami w Polsce bylismy wiec kasy poszlo ,ze hoohoooo. teraz wyplaty wplynely i na nowo odkladanie na urlopik. nie narzekam,nie jest zle wrecz dobrze,ale zawsze cos wyskoczy i wydatek niepotrzebny jest... takie nieplanowane wydatki bardzo wkurzaja i rozregulowuja domowy budzet
 
Deveinred dobre:-D:-D:-D
U nas tez gorszy dzien,nie wiem co jest ale malemu znowu odwidzialo sie jedzenie obiadkow itp.moze to zabki zobacze jeszcze pare dni,juz wczoraj cos widzialam ze nie za bardzo mu idzie,wogole taki dzisiaj marudny,nic mu sie nie podoba i spiacy ciagle moze taki okres ale dzisiaj to juz myslalam ze wyjde z siebie,gdzie nie posadze tam zle,co nie zrobie to tez zle,nie mowiac juz o przebieraniu:no: mam nadzieje ze szybko minie
 
honda no my byliśmy w Polsce na święta więc nie powiem ile kasy poszło, ale cieszyłam się bo na kontach jeszcze nam zostało na życie na jakiś czas no i powoli zaczeliśmy odkładać na urlop a tu masz babo placek, wyskoczyły wydatki a pracy nie ma.
martka do mnie masz w sumie niedaleko na kawke, a co do kosztów podróży to zależy jak chcesz jechać. Jeśli promem z dover do francji to prom kosztuje kolo 40 w jedna strone ale za to musisz przejechac cala angli no i potem z francji to juz musisz obliczyc ile auto spala i mniej wiecej ci wyjdzie, jest tez prom z newcastle do amsterdamu kosztuje ok 400 w obie strony plus wiadomo paliwo. Ja jechalam i tak i tak. Z newcastle masz o tyle komfort ze plyniesz promem 17 godz wsiadasz na niego o 17 i w amsterdamie jestes o 9 wypoczeci i mozna spokojnie jechac, natomiast z dover prom plynie tylko 1 godz wiec nie bardzo jest czas odpoczac
 
reklama
my jedziemy samochodem w lipcu do Polski i z tego co znajomi mi mowili to na podroz w te i z powrotem wyszlo im tyle samo co samolotem dla wszystkich bilety.tylko ze od nas droga o wiele dluzszaaaaaaaaaa. teraz musimy samochodem bo przed swietami sprowadzilismy naszego wielkiego psa i teraz jestesmy uziemieni z podrozami,zawsze w suka musimy jechac,a bilety samolotem dla psa 6 tys. zl. wiec odpadaaaaaaa
 
Do góry