reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
Witaj Gucha :-) Kiedys mieszkalam w Livingston,tam tez pracowalam ....a teraz mieszkam w Shotts (15-20min autostrada do Liv.),mala miescinka ale bynajmniej cisza i spokoj,a jak chcemy gdzies sie/badz z kims sie wyszalec to czesto jestesmy w Livingston badz w Bathgate -tam mamy znajomych,moze wspolnych;-):-D
Masz male dziecko a juz z drugim ? kiedys tez tak chcialam rach-ciach i po sprawie,ale mam 4.5l synka i 20 miesieczna corke :-)wiec 3 lata roznicy...
Chcialam gdzies dzisiaj jechac,bo maz ma wolne,ale zadzwonili do niego ze jesli chce to moze przyjsc na nadgodziny :baffled:,no i sie zgodzil,wiec dooooooooopa :no:....no coz i tak czekam teraz za malym bo jest w przedszkolu do 15.30 a juz zdazyl u nas padac chwilke grad :szok:
 
Mikusiu to pewnie mamy wspólnych znajomych bo tutaj każdy zna każdego, ja mieszkałam cztery lata w Bathgate, a potem kupiliśmy domek i przyszłam pora na dzidzie. Naczekalismy sie na Oliwke więc powiedziałam ze drugie robimy od razu jak tylko stanę na nogi, ale tez troszkę sie zeszło. Teraz wiem ze to była najlepsza decyzja. Widzę ze małej brakuje towarzystwa do zabawy. A gdzie mieszkałas w livingston lub gdzie pracowałas?
 
Mieszkalam tuz obok Asdy....a pracowalam w firmie komputerowej pozniej innej...:-pprzyszly na swiat dzieci i juz nie wrocilam...wolalam sie zajac macierzynstwiem a nie oddawac dzieci do niani:tak:
A Ty gdzie mieszkasz w Liv. i gdzies pracowalas??
 
Gucha witaj
Mikusia 2 godz spokoju bo dziecko puzzle uklada, oj jak ja bym tak chciala. Kuba jeszcze lubial ukladac puzzle i faktycznie dlugo mu na tym schodzilo, ale Majka zapomnij a tak fajnie by bylo.
Karola​ jak tam, przywiezli ci lodowke?
 
Mikusiu ja mieszkam na craigshill, niestety ja miałam wiele prac nigdy nie miałam szczęścia do stałej pracy, pracowałam miedzy innymi w wszystkich okolicznych fabrykach whisky, na rybach, w hiltheh, w patersonie, w drukarni, w bss. Zanim zaszlam w ciążę dostałam sie do unichem na stałe, pracuje na popołudnia na pol etatu. Praca super blisko, dobre pieniążki, nie za ciężka i najważniejsze ze nie muszę oddawać Oliwci do niani. Mam cały dzień dla niej, o 15 wraca mąż jemy obiadek i ja idę na 17 do pracy, więc nawet jak dzieci pójdą do szkoły bede mogła spokojnie wszystko ogarnąć.
 
Gucha wiem gdzie to jest....z reszta na tym osiedlu jest duzo polakow...
A prace to niezbyt ciekawe mialas,a znam/znalam ludzi z whisky,patersonie,drukarni...niezbyt sobie chwalili,praca ciezka no i tam przyjmowali jak leci ludzi bez jezyka ang.-totalny wyzysk polakow!:no: No ale ci ktorzy chcieli tylko pracowac by miec na chleb to lapali co leci...:baffled: A Unichem cos mi mowi,ale nie kojarze...czy pare lat temu bylo to pod inna nazwa?
 
Mikusiu to pewnie mamy wspólnych znajomych bo tutaj każdy zna każdego, ja mieszkałam cztery lata w Bathgate, a potem kupiliśmy domek i przyszłam pora na dzidzie. Naczekalismy sie na Oliwke więc powiedziałam ze drugie robimy od razu jak tylko stanę na nogi, ale tez troszkę sie zeszło. Teraz wiem ze to była najlepsza decyzja. Widzę ze małej brakuje towarzystwa do zabawy. A gdzie mieszkałas w livingston lub gdzie pracowałas?
hej
mój syn ma 15 miesięcy i ja sie chyba świadomie na drugie nie zdecyduje ale podziwiam za odwage :)

Jutro do pracy i w niedziele :(

Dziewczyny,gdzie jeszcze mozna wystawiać rzeczy procz gumtree,ebay i emito?
 
Mikusiu wiem że to nie za ciekawe prace ale ja przyjechałam mając 19 lat, po szkole średniej z raczej kiepskim angielskim. Zależało mi aby normalnie żyć i nauczyć się angielskiego. Poszłam do collegu na angielski i jestem bardzo zadowolona. Niestety przyszedł kryzys i sama wiesz że ciężko o dobrą pracę. Po za tym dla mnie najważniejsza jest rodzina i spokój, bezpieczeństwo. Chcę zarobić dobre pieniążki i wrócić do domu i nie przejmować się pracą. Unichem to właśnie stara nazwa teraz jest to Alliance Healthcare.

Kadanny powiem ci że moja Oliwka oprócz jej kolek które trwały do końca 4 miesiąca to idealne dziecko. Jest bardzo samodzielna, chodzi już od prawie pięciu miesięcy, umie się sama bawić i to nawet godzinę. Jedynie czasami ząbkowanie daje nam się we znaki ale nie przy wszystkich ząbkach. Naprawdę mam bardzo grzeczne dziecko, ale pamiętajcie że to nadal dziecko i trzeba być przy niej i robić. Jak mam wizyty teraz u położnej zostawiam ją u sąsiadki i nie ma problemu. Jak skończyła pół roku poczułam silną potrzebę posiadania drugiego dziecka i zdecydowaliśmy się. Ja czasami mam wrażenie że gdyby nie jedzenie, zmian pieluchy to ona by sobie radziła sama. Rano jak dostanie śniadanie to się bawi sama, ja mam czas ogarnąć sobie domek, jak jest zmęczona przynosi jakąś przytulankę i kładzie się na kanapie dając mi wyraźnie znać że pora drzemki czyli ok 12. Śpi mi od 2-3 godzin. Ok 14 robię obiad dla nas, mąż wraca o 15, mamy dwie godzinki dla siebie i ja idę do pracy. Ja naprawdę mam luz z Oliwką, jak pogoda dopisuje to idziemy na spacer rano, do sklepu, do znajomych lub ktoś nas odwiedza. Czas mi leci bardzo szybko z nią bo wiem dokładnie czego mogę się spodziewać, ona uwielbia rutynę.
Wiem że jest jeszcze portal POLEMI Polski Portal | Szkocja, Glasgow, Edynburg, Londyn, Aberdeen, Manchester, Dundee, Birmingham, ogłoszenia w Anglii, Praca w Szkocji, Edynburgu i Londynie, wydarzenia szkockie i angielskie - POLEMI.co.uk - Polski Portal - Szkocja, Anglia, Walia, ja kiedyś coś z niego kupiłam. A co masz na sprzedaż?
 
reklama
Gucha to super ze masz tak malo wymagajace dziecko
KaDannny nic wiecej mi nie przychodzi do glowy
Mikusia a czy to istotne czy ciekawa praca czy nie? Wazne ze byla.

Matko jak mnie wkur... to usypiane mlodej, zamist isc spac a sama ciagnie ze juz chce isc to ona gada, spiewa, macha rekami i kij wie co jeszcze. Gdyby jeszcze wczesnie chodzila spac o na kolo 21.30 i tak kwitne u niej w pokoju kolo godz i pozniej nic z tego wieczoru nie mam. Chyba jestem juz na wyczerpaniu psychicznym
 
Do góry