reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

KaDanny znam tylko te co wypisalas....
Izka nie chodzi o to ze drwie z pracy jaka wykonywala Gucha :no: chodzi mi o to ze jak przyjechalam tutaj to za nic nie chcialam isc do pracy typu: ryby,mieso i raczej daleka bylam od skladania tam cv... :baffled:
Wiem ze wazne zeby byla praca i jakies pieniadze ale w takich pracach to czysty wyzysk i b.ciezka praca :crazy:
Jesli chodzi o usypianie,to moze mala powinna sie zmeczyc,wyszalec to padnie :-D moje dzieci dzisiaj padly jak kawki po calodziennym skakaniu w ogrodzie...ledwo sie umyly to po drodze zasypialy,ale i tak spia do 9.oo-spiochy!:-D
Wielki szacun dla ciebie Gucha ;-) Tez moj ang.byl na poczatku kiepski choc mature z tego zdawalam,ale wiadomo ze inaczej w szkole a inaczej na realu. Tez chodzilam do collegu w Livingston,aby podszkolic ang.,ale nie wiem czy mi to cos dalo... :sorry2:A to juz wiem co to unichem....moj maz ma tam kumpla -Garrego na magazynie i jeszcze chyba Chuck (czyt.czok) ,chyba ze juz tam nie pracuja-nie wiem czy znasz :confused: Moja mala tez taka samosia i jakos fajna od urodzenia okaz zdrowia -odpukac! ,bo zero kolek,zabkowanie troche ale tak zero innych problemow..............za to synek kolki do 4 m-cy,bolesne zabkowanie,alergia i czesto lapie chorobska:baffled:
Ten portal co wkleilas,to nie wiedzialam o nim...,przejrze,dzieki :tak:

Dzisiaj byl cudowny dzien,od rana bylismy w komplecie ogrodzie :cool2:...moj maz zawiozl malego do przedszkola na 13.oo,potem pojechal na zakupy a ja nadal meczylam sie z mchem- dorobilam sie 2 odciskow :szok:,ale za to sie opalilam...juz mnie wszystko pali,ciekawe jak zasne? :-p Oczywiscie odpalilismy grilla,bo maz kupil karkowke i kielbasy w pl.sklepie i bylo swietnie:-p :tak:Szkoda ze jutro ma sie pogoda troche popsuc i ma padac,ale niedziela ma byc ok.....oby :rofl2:
 
reklama
no i mamy deszcz znowu,co za porazka :/ ja sie odzywam dzisiaj dopiero bo wczoraj nie mialam sily na nic, ledwo sie z dziecmi z domu wywloklam :szok:
lodowke przywiezli w czwartek, wczoraj o 6 rano ja wlaczylam, do 18 nie schlodzila ani troche wiec okazuje sie, ze nie dziala. kupili jakas uzywana za 65f, starsza chyba ode mnie, ale przynajmniej wieksza od poprzednie. no ale co mi po tym jak do poniedzialku bede bez bo nie chlodzi i koniec...juz mi slow brakuje. jeszcze przyjechala w czwartek i patrzy sie na ta mala lodowke od Ciebie Iza i oo...dobrze, ze mamy w czym przechowywac itd, patrze sie na nia, malo wzrokiem nie zabije i mowie,ze to ona powinna mi takie cos przyniesc chociaz, a nie ja na wlasna reke musialam szukac...brak slow i koniec.l
 
Mikusia no widzisz ty bylas daleka od skladania tam cv a jest duzo osob ktorzy wezma jakalkolwiek prace i ciesza sie ze ja maja. Tak samo pozwolilas sobie zeby teraz byc w domu z dziecmi a inni nie moga sobie na to pozwolic lub po prostu tak jak ja nie potrafia. Ja nie wyobrazam sobie ze mialabym nie chodzic do jakiejkolwiek pracy. A wyzysk jest wszedzie. Pracowalam w dosc dobym domu opieki za duzo lepsza stawke niz we wszystkich innych i bylam wykonczona i fizycznie i psychicznie, teraz sprzatam i przynajmniej nikt mnie nie wykorzystuje i nie jestem wykonczona, wracam do domu i prace zostawiam w pracy.
Karola no to cie zalatwili i siebie tez przy okazji, zamiast od razu kupic nowa to teraz beda musieli druga kupic, tylko ciekawe ile na nia poczekasz.
Ja nie umialam sie dzisiaj podniesc z lozka i w ostatecznosci zaspalam i kuba spoznil sie do szkoly a pogoda dzisiaj typu witaj w szkocji. Na szczescie jutro niby ma byc ladnie to moze gdzies wyskoczymy ​Karola?
 
Ostatnia edycja:
Karola wspolczucia.... normalnie walnieci wlasciciele :no: Tak to jest jak sie probuje zaoszczedzic :szok:pewnie dali mniej niz 65f,albo wzieli ja z ulicy :baffled: bo jak mozna wytlumaczyc ze juz nie chodzi :confused:Brak slow!:no:
Dzisiaj szaro,nudno i do d......y :wściekła/y:
 
Iza a gdzie ja napisalam ze nie chcialabym pracowac????:confused:
Widzisz ja mam jeszcze male dzieci...(mala ma 20 miesiecy),Ty swoje mozesz odeslac ich do szkoly na caly dzien i problem z glowy i w tym czasie jechac na pare godz.i sprzatac...
Nie mam ochoty i nigdy nie myslalam zeby oddawac ja do niani i polowe wyplaty jej oddawac :no:szkoda kasy.
Z czasem moze pomysle o pracy...moze wroce do dawnej na pol etatu,ale to na pewno nie bedzie pierwsza lepsza....
 
zaplacili za nia, bo to wlasnie jacys ludzie ja przywiezli, ona przyszla jak oni byli i im zaplacila od reki. ja jej mowilam, ze jak im szkoda kasy to niech popatrza na gumtree na uzywane, dzialajace i w dobrym stanie za grosze, ale...jak sie kupuje uzywana lodowke to sie najpierw sprawdza czy w ogole dziala, a oni poszli na latwizne i wzieli pierwsza lepsza bo byla z dowozem. teraz niech sie martwia, jak do poniedzialku nie bede miala dzialajacej lodowki to kupuje na wlasna reke i odliczam sobie od rentu, a ich kombinowanie mam gleboko w nosie bo to juz przesada zeby tydzien bez lodowki byc. gdyby nie lodowka od Izy to nie wiem co bym niby zrobila? tydzien jedzenie bez lodowki mialabym trzymac?porazka

Iza jak jutro bedzie ladna pogoda to mozna nad to jezioro, juz basi tez wspominalam wiec moze jej sie uda tez dotrzec. pewnie bedzie duzo ludzi jesli bedzie pogoda no ale przypuszczam, ze wszedzie beda tlumy i tak. dalej sie raczej nie rusze niz po coatbridge bo bez samochodu jestem i bede musiala taxe zamowic :)
 
Kadanny powiem ci że moja Oliwka oprócz jej kolek które trwały do końca 4 miesiąca to idealne dziecko. Jest bardzo samodzielna, chodzi już od prawie pięciu miesięcy, umie się sama bawić i to nawet godzinę. Jedynie czasami ząbkowanie daje nam się we znaki ale nie przy wszystkich ząbkach. Naprawdę mam bardzo grzeczne dziecko, ale pamiętajcie że to nadal dziecko i trzeba być przy niej i robić. Jak mam wizyty teraz u położnej zostawiam ją u sąsiadki i nie ma problemu. Jak skończyła pół roku poczułam silną potrzebę posiadania drugiego dziecka i zdecydowaliśmy się. Ja czasami mam wrażenie że gdyby nie jedzenie, zmian pieluchy to ona by sobie radziła sama. Rano jak dostanie śniadanie to się bawi sama, ja mam czas ogarnąć sobie domek, jak jest zmęczona przynosi jakąś przytulankę i kładzie się na kanapie dając mi wyraźnie znać że pora drzemki czyli ok 12. Śpi mi od 2-3 godzin. Ok 14 robię obiad dla nas, mąż wraca o 15, mamy dwie godzinki dla siebie i ja idę do pracy. Ja naprawdę mam luz z Oliwką, jak pogoda dopisuje to idziemy na spacer rano, do sklepu, do znajomych lub ktoś nas odwiedza. Czas mi leci bardzo szybko z nią bo wiem dokładnie czego mogę się spodziewać, ona uwielbia rutynę.
Wiem że jest jeszcze portal POLEMI Polski Portal | Szkocja, Glasgow, Edynburg, Londyn, Aberdeen, Manchester, Dundee, Birmingham, ogłoszenia w Anglii, Praca w Szkocji, Edynburgu i Londynie, wydarzenia szkockie i angielskie - POLEMI.co.uk - Polski Portal - Szkocja, Anglia, Walia, ja kiedyś coś z niego kupiłam. A co masz na sprzedaż?
Matko ale masz spokojne dziecko :szok:
Moj ani minuty sie sam nie zajmie sobą,kiedys tak ale nie teraz.
Ostatnie 3 tyg to jakiś horror,począwszy od przed-urlopu (nowe slowo hehe ;) jeden wielki jęk.
I nie,to nie zęby bo jeśli ida mu ząbki to on przestaje jeśc a apetyt mu dopisuje.
Przestalam juz chodzić z nim na basen i play grupe bo ciagle tylko wrzask i wrzask,ostatnio go mąz przed blokiem slyszał a mieszkamy na 2 pietrze.Na spacerze tez ryk.....bo nie mógł podnieśc kamyczka wtopionego w asfalt :no:
Mam nadzieje,ze to taki etap bo az wczoraj ja z placzem poszłam spać,z bezsilnosci.Jeszcze mąż obwinia mnie za jego zachowanie.:sorry:

Mam wozek 3w1 do sprzedania Quinny buz
 
Karola no porazka totalna. To jak cos daj jutro znac i jak do tego parku dojechac, bo ja tam jeszcze nie bylam, zapowidaja ze ma byc ladnie wiec ja chetnie gdzies wyskocze, gdziekolwiek byle nie siedziec z dzieciakami w domu
KaDanny a co ty jestes winna tego jak dziecko sie zachowuje? Rozne sa etapy do pokonania niestety.
Mikusia kiedys pisalas ze nie chcesz isc do pracy tylko narazie wolisz z dziecmi siedziec. I tu sie mylisz bo o ile Kube wysle do szkoly i mam tzw spokoj tak Majka chodzi do przedszkola a nie do szkoly, a przedszkola darmowego nie mam. Mloda zaczela przedszkole jak miala 8 mies bo mi sie macierzynski skonczyl i musialam wrocic do pracy. Jak sie ma wybor to mozna wyierac ale z praca jest coraz trudniej i wszedzie chca doswiadczenie, nawet do sprzatania w hotelu a im dluzsza masz przerwe tym gorzej. Naszukalam sie troche pracy po tym jak zrezygnowalam z domu opieki i latwo nie bylo - wszedzie doswiadczenie, dyspozycyjnosc i referencje. Ja akurat nie umiem nie pracowac nawet jesli polowe wyplaty oddaje na przedszkole.
 
KaDanny...a ile Twoj maluch ma? moze bunt dwulatka go zlapal,moj tez mial taki okres, ze wszystko na nie, wszystko zle i ciagle bunt,placz...teraz z kolei jest tak kochany,taki grzeczny, choc czasami ma swoje fazy,albo to ja juz zmeczona jestem ciaglym byciem z dziecmi i dlatego *******y mnie czasami draznia...

Iza,moj jutro ma wolne jednak, dzisiaj auto odebral wiec mnie podwiezie jak cos, mozemy sie jakos umowic, podjedziesz do nas i moj nas zawiezie,a Ty za nami pojedziesz czy cos :) chyba nie bede go ciagnac ze soba tylko nas podrzuci. pojdzie pewnie do kuzyna pograc :)
 
reklama
Do góry