reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy ze Szkocji

Mnie tez tu kupe czasu nie bylo :)

Ja w ciazy z Ania zaszczepilam sie na grype (w 6 tyg a potem na nowy sezon w 38), wydaje mi sie ze on te szczepionki w sezonie jesienno-zimowym daja tylko... mi akurat pomoglo - bo nawet jak mialam katar czy bylam przeziebiona to trwalo to max 2 dni i objawy byly naprawde lagodne, takze teraz tez sie zaszczepie a o krztuscu nie slyszalam... ciekawe czy tez zaproponuja.


k4rol4 z lekami to roznie jest i w ciazy i przy karmieniu... ja bralam leki na grzybice (piersi) podczas karmienia na ktorych tez bylo na pisane ze niezalecane wlasnie przy karmieniu. lekarz mi wytlumaczyl ze niektore leki poprostu nie byly testowane na kobietach ktore sa w ciazy/karmia i oni musza tak napisac, ale to nie znaczy ze sa dowody na ich szkodliwosc. lekarz wie ktore sa szkodliwe a ktore nie przbadane (badania zeby byly uznane to musza spelniac jakies tam kryteria i czesto sa za drogie/ za trudne do przeprowadzenia).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cytryna gratki

Ja tam nie do konca wierze w wiedze tych lekarzy niestety, wydaje mi sie ze oni za bardzo bagatelizuja problemy.
Dzisiaj leniwy dzien dla mnie, Majka podziebiona wiec zostala w domu a ja lekko ogarnelam i stwierdzilam ze nic wiecej nie robie (narazie przynajmniej), dzien nierobstwa mi tez sie nalezy.
 
Zima byla 1 dzien i po zimie, a juz myslalam ze troche poada i zostanie na dluzej, dzieciaki straszna radoche mialy, wczoraj to z 5 razy Majke przebieralam bo na tylku zjezdzala z gorki.
 
Hej dziewczyny :-)
Troche sie wnerwilam bo pisalam do was tydzien temu jak odlatywalam do pl,a tu zonk- posta wcielo!!! :wściekła/y:
No coz.to witam po urlopie w pl.i juz sie nie moge doczekac nastepnego wyjazdu...tym razem autem :-D
Dziewczyny u mnie tu wcale noie chodzi o auto,bo w pl.mam dostep nawet do dwoch,ale chodzi o to zeby przywiezc gore zarcia,lekarstw (nie dostepnych tutaj),przypraw (uwielbiam),no i duzo innych potrzebnych rzeczy....:tak:
Lubie latac bo 2h i jest sie w domu a autem 2 dni....no ale wole autem bo wiem ze ten wyjazd zaowocuje dobrym jedzeniem i nie pojdzie na marne a wiele miesiecy bedzie sie go pamietalo ;-),kielbaska ,polska szyneczka,mieskiem ,kielbasami niedostepnymi tutaj np.z dziczyzny:-D
W pl.bylo mnozno,ale wyobrazcie sobie ze dzieciaki po sniegu smigali i zadnych chorob,nawet kataru nie mialy...a tutaj zero mrozu i nie wybilo wirusow,bakterii i od razu jakis kaszel:wściekła/y: Szybko zlecial ten tydzien ale dzieciaki nie odrywali sie od dziadkow,a i mala juz latem bedzie pamietala rodzinke :tak::-)
Jesli chodzi o szczepionki to ja zadnych nie bralam ,choc mi proponowali.:no: ,nawet nie chcialam zeby mi pobierali wody plodowe na wykrycie chorob np.Downa...:no:
 
mikusia witaj spowrotem, moji tez w pl jakos nie choruja , a tu co chwile..

u nas popruszylo trosze i po godzinie sladu nie bylo wiec niewiem o jakiej wy tu zimie mowicie :-D
 
Witaj Anitha :-)
U mnie tez zanim ten snieg dotarl na ziemie to juz sladu po nim nie bylo :dry:taka to zima...nie dziwne ze sie choruje :no:
 
reklama
dajcie spokoj, caly czas slysze w kolo,ze zima stulecia ma byc,a snieg tak jak piszecie, spadnie i topnieje :dry: a tez mialam nadzieje,ze jakiegos balwanka z synkiem ulepie a tu poki co nie zapowiada sie :confused: wrecz przeciwnie, ma byc po 10 na plusie, o ile juz dzisiaj nie bylo ;-) ja mam wlasnie chwile spokoju bo moj M pojechal z mlodym pokopac pilke, malutka spi a ja wlasnie sobie pieke ciasto francuskie ze szpinakiem i innymi takimi pysznosciami...ojj dziewczyny polecam bo pyyszne! jak ktoras zainteresowana to wstawie przepis co i jak :-p
 
Do góry