przerazona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2011
- Postów
- 254
isabell ja też wczoraj byłam w konsulacie może się widziałyśmy chociaż ja to o 17 tam byłam. tak szybko wypisywałam ten wniosek o paszport, że jak wyszliśmy i jechaliśmy do domu to sobie przypomniałam, że chyba źle datę urodzenia Małego wpisałam...musieliśmy zawrócić bo by mi to spać nie dało...dobrze, że daleko nie odjechaliśmy)) okazało się, że wszystko było ok))
dzisiaj robię, na walentynki 3bit tak się wciągnęłam. zaraz się ubieram i idę do sklepu po krakersy
isabell zobaczysz, że przyjdzie dzień zwycięstwa i kilogramów będzie mniej. jak chodziłam na siłownie ważyłam się codziennie i waga była 52kg i przez ładny miesiąc 1,5 nic nie drgnęła. więc sfiksowałam i chodziłam na siłownie codziennie i spędzałam tam 2h plus jak był aerobik to dodatkową godzinę. i jak się obudziłam któregoś dnia wiedziałam, że coś jest nie tak. cycków w ogóle nie miałam po prostu zniknęły;pi jak stanęłam na wagę to pokazała 48kg i na zdjęciach-bo sobie robiłam co tydzień widać jaka różnica...żebra mi było widać i kręgosłup...
dzisiaj robię, na walentynki 3bit tak się wciągnęłam. zaraz się ubieram i idę do sklepu po krakersy
isabell zobaczysz, że przyjdzie dzień zwycięstwa i kilogramów będzie mniej. jak chodziłam na siłownie ważyłam się codziennie i waga była 52kg i przez ładny miesiąc 1,5 nic nie drgnęła. więc sfiksowałam i chodziłam na siłownie codziennie i spędzałam tam 2h plus jak był aerobik to dodatkową godzinę. i jak się obudziłam któregoś dnia wiedziałam, że coś jest nie tak. cycków w ogóle nie miałam po prostu zniknęły;pi jak stanęłam na wagę to pokazała 48kg i na zdjęciach-bo sobie robiłam co tydzień widać jaka różnica...żebra mi było widać i kręgosłup...