doveinred możliwe chociaż takie bóle już mi się ostatnio zdarzały. Zresztą ja już nie liczę że to będzie przed terminem bo już niedużo mi zostało więc teraz tak już po prostu sobie czekam i jak słyszę od kogoś "no urodziłabyś już w końcu" to mnie krew zalewa. Takie głupie gadanie jakby to ode mnie zależało. A moja teściowa przy każdej rozmowie z moim mężem pyta czy już bardzo gruba jestem i czemu jeszcze nie urodziłam itp. Bardzo miłe pytania, dlatego też już nie pamiętam kiedy ostatni raz z nią rozmawiałam, bo ostatnio jak sie mnie tak zapytała to niezle jej odpaliłam aż mój Jarek się na mnie krzywo popatrzył ale nic się nie odezwał (szczęście dla niego, bo jeszcze jemu by się ostro oberwało). A teraz jemu zebrało się na żarty i codziennie do mnie mówi że mogłabym już schudnąć więc wyobrazcie sobie moją reakcję, szybko wyszedł z pokoju 


almani ja też tak podchodziłam do zdawania prawka. Ja za kierownicą???? Ale w końcu mój Jarek mnie namówił a ja też już mialam dość spaceró do sklepu i na pociąg w taką pogodę, no i jak jego nie było to byłam uwięziona w domu. W końcu zrobiłam. Nie wiem do końca jak to wygląda w Polsce, ale na ten temat się nasłuchałam i podobno tutaj jest dużo prościej, no i nie powiem wcale aż tak ciężko nie było i teraz już sobie nie wyobrażam życia bez własnego auta.
Co do ciuszków dla dzieci to mi też polskie kombinezony się tutaj nie sprawdzały, kurtka jak najbardziej przeciwdeszczowa, wysokie buciki i już. Pózniej kupowalam w polsce, bo tutaj jakoś nie widziala a jak już znalazłam to w niezłych cenach takie zestawy niby ortalion i pod spodem lekki polarek, na tą pogodę były ekstra i tanie więc zawsze miałam po 4 w domu



almani ja też tak podchodziłam do zdawania prawka. Ja za kierownicą???? Ale w końcu mój Jarek mnie namówił a ja też już mialam dość spaceró do sklepu i na pociąg w taką pogodę, no i jak jego nie było to byłam uwięziona w domu. W końcu zrobiłam. Nie wiem do końca jak to wygląda w Polsce, ale na ten temat się nasłuchałam i podobno tutaj jest dużo prościej, no i nie powiem wcale aż tak ciężko nie było i teraz już sobie nie wyobrażam życia bez własnego auta.
Co do ciuszków dla dzieci to mi też polskie kombinezony się tutaj nie sprawdzały, kurtka jak najbardziej przeciwdeszczowa, wysokie buciki i już. Pózniej kupowalam w polsce, bo tutaj jakoś nie widziala a jak już znalazłam to w niezłych cenach takie zestawy niby ortalion i pod spodem lekki polarek, na tą pogodę były ekstra i tanie więc zawsze miałam po 4 w domu