reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
u mnie masakryczny dzień. do tej pory plecy, pachwiny bolały ale jakoś dało się przeżyć. od wtorku puchną mi dłonie i stopy i podobno twarz ale też jakoś do zniesienia. ale dzisiaj tak mi twardnieje brzuch co chwilę (czuję takie rozpieranie brzucha) i do tego mnie boli tuż pod żebrami, jak się brzuchol zaczyna (tak jakby ciągnie i kluje mnie zwłaszcza po prawej stronie)...wykituje dzisiaj:szok:

w domu bajzel bo oczywiście ja nie daje rady...torbę wczoraj po łebkach spakowałam rękami mojego bo stwierdziłam, że jak się zacznie to tylko sobie stresu narobię...
 
Hej ja dalej zakatarzona...

:crazy:

Basienka
ja slyszalam, ze dopiero tydzien po terminie moga Cie umowic na wywolanie i to tez moze byc po 12-14 dniach, a moze byc wczesniej zalezy jak miejsca maja w szpitalu.

Joasia mialysmy termin proodu na ten sam dzien :-p i u mnie tez tak byo ze dostalam termin na wywolanie i urodzilam dzien wczesniej :-D 5grudnia mialam miec wywolanie, a urodzilam 4 :-)

Doveinred jak w pracy?

Co do tych roznych metod na wywolanie porodu to nie na kazdego dziala. Na mnie NIC. Probowalam chyba wszystkiego: sex, chodzenie po schodach, ciepla kapiel, ostre potrawy, ananas, przysiady!, duzo sprzatalam nic... :-D

Eh lece bo maly jeszcze nie spi i marudzi :-(
 
monia zapomnialam ze siki tez pomagaja podobno:laugh2: tyle ze siuski 2 latka nie pachna juz zbyt przyjemnie i jakos mnie to odrzuca:-D ale fakt jak bedzie trzeba to i tego sprobuje:zawstydzona/y: narazie ladnie spi od godziny i oby tak zostalo..

przerazona ja w pierwszej ciazy tez tak puchlam i to wlasnie w ostatnich 3 tyg. wspolczuje ci bo wiem jakie to nieprzyjemne, niestety cie nie pociesze bo u mnie z kazdym dniem bylo coraz gorzej, wieczorami juz mi sie stopy nie miescily do bamboszy ktore byly o jakies 2 nr za duze:eek: twardniejacy brzuch to tez norma ale to juz niedlugo sie skonczy ;-)

milej nocki zycze , ja uciekam spac na wszelki wypadek :-)
 
elffetus- do pracy ide juterko :) ahhh minie - pewnie sie odezwe z pracy bo teraz taki szalowy telefon z netem wiec bede cala nocke dostepna :-D

anitha- powodzenia i zdroweczka dla synka
przerazona- pomysl ze juz jest juz blizej niz dalej - jakos wytrzymasz :) jak bedziesz miala ten membrane sweep to zapytaj sie poloznej czy masz szyjke skrucona i czy jest jakies rozwarcie.
 
No, ja się wybieram chyba :-p

Tyle się przed chwilą opisałam i wsiąkło, diabli nadali :baffled:

Anitha, przykro mi z powodu synka, może faktycznie wypróbuj te domowe sposoby, skoro nic innego nie pomaga...

Basieńkaa, spokojnie, masz jeszcze czas na takie rzeczy jak wywoływanie porodu, nie martw się na zapas... Te daty są umowne, u mnie termin porodu przyszedł i minął, a ja nic, żadnych objawów, a kilka dni później obudziły mnie skurcze :-)
Więc na razie czekaj cierpliwie i nie denerwuj się :tak: Kto wie, może nawet dzisiaj wszystko się zacznie ;-):-D
A co do cesarki to jestem mega negatywnie nastawiona, prawie się przekręciłam przez to :baffled:

Przerażona, no, końcówka ciąży jest najgorsza, wszystko wtedy puchnie, ciągnie i boli :baffled: Ale takie już uroki ;-) POcieszaj się myślą, że to już niedługo, szybko zleci ;-)

A my jutro znowu do lekarza, nie wiem nawet po co, bo trzeciego antybiotyku już dziumce nie dam... Właściwie to idę tylko po to, żeby im pokazać, że nie przeszło i NA PEWNO nie przejdzie samo, nie wierzę w cuda :baffled:
Mam tylko nadzieję, że obędzie się bez dodatkowych atrakcji, które jakoś dziwnie towarzyszą naszym spotkaniom ze służbą zdrowia :-D
 
hej dziewczyny
basieńka trzymaj się już niedługo urodzisz,tak to jest jedne mamusie rodzą przed terminem a drugie po
doty życzę udanego urlopu i nie szalej za bardzo wypoczniesz sobie wygrzejesz kości przed zimą bawcie się dobrze

dziewczyny mothercare w coatbridge już otwarty
ja wczoraj byłam na zebraniu w collegu i za dwa tygodnie zaczynam naukę angielskiego a jak już skończę i emilka pójdzie do szkoły to poszukam jakiejś lepszej pracy na dzień bo te nocki mnie wykończą
no i zapisuję się na siłownię jest ktoś chętny to będzie mi rażniej
jeśli chodzi o zabiegi przyśpieszające poród to nic nie stosowałam syn urodził się dzień przed terminem a córcia 3 tygodnie przed i myślę że nic nie ma tu większego znaczenia poprostu na każdego przychodzi pora
trzymajcie się dziewuszki pozdrawiam
 
witajcie wieczorkiem
ja dzisiaj spacerowalam z 2 h i doszlam do tego mothercare:|)prawie padlam
i mialam do Ciebie justyna pisac ale cos mi sie tel zawiesil:/ i nie moge go odwiesic, nie wiem jak ja czytalam ze otwarcie mialo byc 15:p chyba ze wzrokiem u mnie coraz gorzej heh..
no a na silownie dolacze do ciebie pare tygodni po porodzie:)
milego i spokojnego wieczorku
 
reklama
Basienkaaa ja też tam byłam ostatnio i też zanotowałam,że otwarcie 15 dopiero. Więc możliwe,że tak było napisane a otworzyli wcześniej.
 
Do góry