reklama
diablica2
mały wielki OLO :)
zdięcia rozkoszne ;D ;D ;D brak mi komentarza....: ;D
Dziekujemy rozumiem że sie podobały ;D ;D ;D Dawno nie siedziałam na kompie tylko tak przelotem ,teraz piekna pogoda, aż sie nie chce do domu wracać ;D ;D ;DOliwka jak zachaczy o plac zabaw to z rykiem idziemy do domu. Tak jest za dziećmi , ;D ;D ;Dmogłaby siedzieć tam cały dzień dzieci,huśtawki to jej pasuje.Chodzimy na piasta tam są super place nowe porobili bo u nas nic niema
diablica2
mały wielki OLO :)
zdięcia oczywiście są bombowe!!!
ja dopiero teraz dotarłam do kompa bo też cały dzień byliśmy wszyscy na podwórku... Olo pierwszy raz tak długo.... zarządzilśmyi sobie dziś mycie autek (takie wiosenno-porządne) bo ja za tydzień wracam do pracy.... a z placem zabaw nie mamy problemu bo mamy w miarę duży ogródek (tylko też w nim porządek trzeba zrobić...) ;D ;D ;D
ja dopiero teraz dotarłam do kompa bo też cały dzień byliśmy wszyscy na podwórku... Olo pierwszy raz tak długo.... zarządzilśmyi sobie dziś mycie autek (takie wiosenno-porządne) bo ja za tydzień wracam do pracy.... a z placem zabaw nie mamy problemu bo mamy w miarę duży ogródek (tylko też w nim porządek trzeba zrobić...) ;D ;D ;D
Wracasz do pracy napewno cieżko ci bedzie sie rozstać z małym Ale zleciało ,a gdzie pracujesz jeśli można wiedziec. Ale masz fajnie swój domek, ogródek, jak wygram w totka to sobie wybuduje ;D ;D ;D to takie ciche marzenie.
diablica2
mały wielki OLO :)
Pracuję w Intermarche w Radlinie.... a do pracy rzeczywiście trudno mi będzie wrócić... ale myślę że to dobrze zrobi małemu i przedewszystkim mnie.... Olem będzie się opiekował Przemek... a mi też i trochę ludzi brakuje i przedewszystkim tak przywiązałam się do maluszka że jeszcze trochę a strasznie zaborcza mama się ze mnie zrobi i nawet babci nie dam MOJEGO SYNUSIA hihihi a z Ola też zrobił się mamysynek i jak mnie nie ma to jest trochę niedoopanowania a jak wracam to jak ręką odiął.... więc myślę że obydwu będzie ciężko ale dobrze nam to zrobi
a domek z ogródkiem... nigdy nie mieszkałam na blokach.... jako panna też wychowałam się w domu z ogródkiem i kurkami i królikami.... (pochodzę z Pszowa i byłabym sąsiadką Justyny z przysłowiowego "placu")
a domek z ogródkiem... nigdy nie mieszkałam na blokach.... jako panna też wychowałam się w domu z ogródkiem i kurkami i królikami.... (pochodzę z Pszowa i byłabym sąsiadką Justyny z przysłowiowego "placu")
diablica2
mały wielki OLO :)
mizzia- jasne że się łapiesz......WTAJ..... może rzucisz parę faktów o sobie i maluszku? (jeśli go masz ;D)
reklama
Ale gapa ze mnie ;D już piszę coś o sobie!
Mieszkam w Lubomi, mam 29 lat oraz troje dzieci: synka Karola - ma lat 7 oraz dwie córeczki bliźniaczki, które mają 10 miesięcy (Zosia i Marysia). Siedzę sobie na macierzyńskim i obserwuję jak córy rosną, syn twierdzi, że już urósł . Zdjęcie córeczek jest w mojej wizytówce, a jak załapię jak się umieszcza tutaj fotki, to natychmiast przedstawię Wam moje dzieciaczki w większym formacie. Pozdrawiam!
Mieszkam w Lubomi, mam 29 lat oraz troje dzieci: synka Karola - ma lat 7 oraz dwie córeczki bliźniaczki, które mają 10 miesięcy (Zosia i Marysia). Siedzę sobie na macierzyńskim i obserwuję jak córy rosną, syn twierdzi, że już urósł . Zdjęcie córeczek jest w mojej wizytówce, a jak załapię jak się umieszcza tutaj fotki, to natychmiast przedstawię Wam moje dzieciaczki w większym formacie. Pozdrawiam!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: