reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

JAGODA tak jest 79 to moj rocznik :)
nie no nauki mam od groma,normlanie sumienia i serca nie maja ci wykladowcy zeby takie cuda nam wymyslac hahahahaha

DOBRA NARAZIE UCIEKAM JAKIS OBIAD ZROBIC
 
reklama
Witam,

dziewczyny nigdy nei jest za pozno na studja :)

ja tez pewnie wroce jak tylko dzieciaki pozwola i dokoncze to co zaczełam.

Pozdrawiam gorąco mimi -5 C.
 
No popatrzcie jaka ta Galeria popularna :-p
A co do studiowania po cichu marze, ze jak dzieciaki juz wyjda z domu to na uniwersytet 3 wieku sie zapisze. Podziwiam te dziewczyny, które majac maluchy potrafia sie uczyc. Ja nie moge liczyc na pomoc nikogo z rodziny stąd na mnie przypada dom i opieka nad dzieciakami - na nauke to chyba dobe musiałabym rozciągnąc ;-), bo już i tak nocki zarywam ( Julcia potarfi do 6 razy pobudke zrobic :wściekła/y:)

Iza - kurujcie sie dzielnie, na antybiotykach powinno szybko się poprawiac :tak:
 
Iza, przyznaj się ile kilogramów zrzuciłaś po urodzeniu Gai?? Pewnie zjechałaś sporo z wagi sprzed ciąży?? Nic dziwnego, że możesz wyglądać mizernie.. Dobrze, że to nie Gaja musi brać antybiotyk..maleństwo takie..
Ja wciąż łudzę się, że będę jeszcze studiować.. Chociaż odkąd jest Jeremi nawet nie pomyślałam o tym.. A moim marzeniem jest grafika komputerowa.. czy to sie ziści?? Trudna sprawa, bo zdaje się, że zaocznych nie ma na ASP w Wawie tylko w Łodzi. Prędzej jakieś podyplomowe zapewne podłapię, ale to za jakiś czas. Jak małego trochę odchowam..
 
No własnie Iza jak z wagą?
Ja teraz jestem na podyplomówce i własnie w ten weekand ide na pierwsze zajęcia po porodzie :))) Od wczoraj magazynuje mleko :))) Boję się jak to będzie i czy mi piersi nie eksplodują na zajęciach :)) Najgorsze, że w niedzielę zajęcia mamy w studio radiowym i kiepsko będzie sie wyrwać i coś odciągnąć :(
 
oh, ważę 4 kg mniej niż przed ciążą... ale wciąż nei narzekam na niedowagę :sorry: dziś sie przyjrzałąm, mam okropne cienie pod oczami... byłąm u gina, on też i kazał zrobić morfologię... krzywa cukrowa wyszła mi nie za dobra na dodatek... i mam jakiś przedłużony połóg - mogę plamic do 10 tygodnia :eek: Gaja ma przykurcz nózki, musze ją lekko rehabilitowac w domu... a tu jescze wigilią się zając trzeba :cool2: 18 osób .. z noclegiem - na pierwszy dzień świąt zostają :szok:
dziś winem się uraczę, musze sie wyluzować:-p
 
IzaBK to niefajnie z tą krzywą cukrzycową i zrób koniecznie morfologię. A jak się ten przykurcz objawia ? Z Wigilią podziwiam, ja bym nie dała rady.

Ech ja nie wiem jak to się dzieje, że jak mąż się bawi z synkiem to za chwilę mam synka na głowie (dosłownie). Nie mam pojęcia jak on będzie się zajmował chłopakami w razie ewentualnych korepetycji, a nie mam wyjścia muszę jakoś dorobić.

Młodszy za to dziś śpi tylko jak go bujam w bujaczku. Wczoraj ładnie spał a dziś coś mu dokucza, podejrzewam, że to brak porządnego spaceru :-(. A jutro podobno ma być poniżej -10 to już wogóle nie wyjdziemy. I będę miała ich obydwóch na głowie. Chciało się mieć dzieci to nie ma co narzekać ;-).
 
IzaBK to niefajnie z tą krzywą cukrzycową i zrób koniecznie morfologię. A jak się ten przykurcz objawia ? Z Wigilią podziwiam, ja bym nie dała rady.

Ech ja nie wiem jak to się dzieje, że jak mąż się bawi z synkiem to za chwilę mam synka na głowie (dosłownie). Nie mam pojęcia jak on będzie się zajmował chłopakami w razie ewentualnych korepetycji, a nie mam wyjścia muszę jakoś dorobić.

Młodszy za to dziś śpi tylko jak go bujam w bujaczku. Wczoraj ładnie spał a dziś coś mu dokucza, podejrzewam, że to brak porządnego spaceru :-(. A jutro podobno ma być poniżej -10 to już wogóle nie wyjdziemy. I będę miała ich obydwóch na głowie. Chciało się mieć dzieci to nie ma co narzekać ;-).

My dziś mimo choróbsk i antybiotylków i niskiej tempertury poszliśmy wszyscy po choinkę - w sumie choinki sprzedawali niedaleko a prognozy mówią że ma się bardziej ochłodzić...
a te przykurcz podejrzewałąm, bo sama widziałam, że Gaja ma fałdki na udach nierówne i że lewa nóżka mniej ruchliwa jest - no i jak ją doktor położył w żabkę na brzuszku to widać, że lewy pośladek ma troszkę wyżej... w ramach rehabilitacji trzeba małą kłaść bez pieluszki na brzuszku w pozycji żabki i lekko przyciskac lewy pośladek... i nosić małą w rozkroku, czyli chusta lulu odpada :wściekła/y: musze kupić chustę wiązaną...

ja nie narzekam, ja po prostu ledwo żyję...:confused2:
 
reklama
My dziś mimo choróbsk i antybiotylków i niskiej tempertury poszliśmy wszyscy po choinkę - w sumie choinki sprzedawali niedaleko a prognozy mówią że ma się bardziej ochłodzić...
a te przykurcz podejrzewałąm, bo sama widziałam, że Gaja ma fałdki na udach nierówne i że lewa nóżka mniej ruchliwa jest - no i jak ją doktor położył w żabkę na brzuszku to widać, że lewy pośladek ma troszkę wyżej... w ramach rehabilitacji trzeba małą kłaść bez pieluszki na brzuszku w pozycji żabki i lekko przyciskac lewy pośladek... i nosić małą w rozkroku, czyli chusta lulu odpada :wściekła/y: musze kupić chustę wiązaną...

ja nie narzekam, ja po prostu ledwo żyję...:confused2:

Polecam ci chuste polekont elastyczna. Ja mam taka i Ola bardzo lubi pozycje na zabke.
Wcale sie nie dziwie, ze porzadne zmeczenie cie wzielo! ty non stop na obrotach bylas!!! nie dasz rady z tej organizacji wigilii sie wycofac?
 
Do góry