reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Kallusia to fakt,ze maluszki lubia rutyne,kiedy ja zmienisz one niewiedza jak reagowac.Ostatnio bedac w Kraju,po powrocie mala byla ok juz po trzech dniach,a tym razem to juz tydzien i wciaz warjacje.Zagladam do buzi aby zoabzcyc czy cos sie nie wyklowa,ale NIC CISZA....
Juleczka slicznie w tej czapuni wyglada,zmienila sie na twarzy i chyba teraz do meza podobna cio?:-)

Olis fajnie,ze juz tacie sciagli gips.On mieszka z wami?Mowisz,ze maly daje popalic ,no taki urok maluszkow,zaczynaj sie ruszac i sa ciekawsze swiata,milo bedzie was zobaczyc na spotanku,ostatnio byla Oliwerek tak pyci,tylko spala,pewnie zmian jest duza;-) Olis chyba masz racjie ten styczen jest ponury i do d....no nic trzebn przezyc i czekac na pogoniejsze dni.Ty rowniez sie trzymaj:happy:

Bambolinki podoba mi sie twoj nik,zawsze jak go czytam to sie usmiecham,slotki jest,to chyba od dzieci cio?Masz racjie u nas w kraju ludzie sie gapia na wszytsko,tez tego nie znosze,ciesze sie,ze juz od dawna przyjezdzajac do Polszy nie zwracam na to uwagi,wogole nie patrze po ludzach tylko ide myslac sobie o czys,tak jak tu patrzysz,ale nie patrzysz rozumiesz co ma na mysli;-) Kiedy wyjezdzacie???


My wlasnie wrocilcimy ze spacerku,slonce sie pojawilo wiec trzeba korzystac.Stokrotka usnela w wozku,a George w lozeczku wojuje ,a ma spac.Przestawilo mi sie bo zawsze ma drzemke o 12.30,ale musze ja przesunac bo nigdy nic nie mozemy zrobic,wiekszosc klubow zaczyna sie ok.2.00 a on w najlepsze spi.Zobaczymy jak to bedzie.
Ide ogladac fotki,puki bomble spia,wywolalam mase aby wyslac do rodzinki,strasznie spodobaly sie fotki malej w stroju mikolaja i kazdy zamowil sobie kopie:laugh2: :-D :laugh2:

buzka dla wszystkich
 
reklama
Witajcie!

Z tym tęsknieniem to widzę, że jest różnie. Nasze bamboliny są już dosyć duże więc będą dodatkowo wspominać, a to może być na początku trudne, biorąc pod uwagę dodatkowy stres związany z nieznanym, nowe środowisko itp..

Maxin sama widzisz, że ten nick to po dziewczynkach tylko, że już niedługo to bambole będą, bo pomału stają się niesforne.
Jedziemy tylko jak nasz tatuś wróci (planowo w piątek) no i się wyśpi ;-) , ale autkiem więc 2-3 dni będziemy w drodze. Jeszcze o Londyn pewnie zahaczymy i o znajomych. Dziewczyny już raz autem jechały trzy dni, co prawda było lato. Myślę, że tym razem też się spiszą na medal.

Kupiliśmy im większe foteliki na drogę by było im wygodnie i bezpiecznie. I wiecie co :szok: , te same foteliki są w Anglii 20-30% tańsze. Mało mnie szlak nie trafił i mimo, że jestem ekonomistką z wykształcenia nie rozumiem dlaczego w Polsce prawie wszystkie rzeczy dla dzieci są traktowane jako produkt luksusowy i mają dużo wyższą cenę. Paranoja :wściekła/y: .

No, już niedługo i przestanie mnie to wszystko tak wkurzać:-) .

Pozdrawiam
 
Witam Mamusie!
oraz nowe forumowiczki:-) ale nasz watek sie rozruszal rewelacja:happy:
Widze ze dzieciaczki rosna jak na drozdzach.
My mamy juz 4 zabki:tak: HURA!Brian zaczyna tak dreptac ze trzyma sie np kanapy i chodzi wokolo niej albo z krzesla do krzesla oczywiscie wszytsko jeszcze musi byc blisko siebie.
Zrobilam ten przeswietlenie bioderek synkowi czy ktoras z was w UK miala takie badanie:confused: bo ja jak wczoraj poszlam do lekarza to zdziwilo go to ze dzieci tam tak nie badaja (przynajmniej nasz synek tego badania nie mial) i dlatego zaczelam sie nad tym zastanawiac:eek: czy czegos nie przeoczylam no ale raczej nie;-)
Olis pewnie ciebie kochana to zainteresuje bylam u chirurga z tymi rozstepiskami i powiedzial mi ze 6 laserow plus zluszczanie naskorka(mikrodermabrazja) i kwasy i nie bede miala nic a nic na ciele to wszytsko w jedynym liczy sie jako jeden zabieg za 200zl razy 6 zabiegow.Teraz nie mialam na to tyle kasy ale przed latem przyjezdzam do PL i sobie zrobie bo juz nie moge na nie patrzec:baffled:
Pewnie dobrze ze uzywalam kremy w ciazy bo nie byloby tak wesolo i pewnie wiecej zabiegow musialabym wziasc :tak: wiec jestem happy ze tego moge sie pozbyc!:-)

Dziewczyny nie moge wiecej sie rozpisac a bardzo bym chciala lecz obiecuje ze jak tlko wroce do UK to napewno wpadne w ta rutynkle pisania:laugh2: a teraz top nawet nie mam gdzie tak dluzej z wami popisac bo to u kogos nie wypada rozumiecie mnie chyba:tak:

Czy wiecie co dzieje sie z *Anetka*:confused:odezwij sie slonce bo mialysmy sie spotkac:happy:

Pozdrawiam i sle ciumaski!
 
hej!!!

maggusia- Gratuluje zabeczkow Braiankowi :-) :-) , kiedy wracasz do UK tesknimy za twoimi postami :tak:

Maxin- dzieki kochana jestes za te wszystkie info tak wlasnie myslalam z tym dowozem do hotelu, a sol fizjologiczna mam wiec jutro zastosuje i kupie sobie karvol zobaczymy czy pomoze, niunci dzis zrobila troszke zielonkawa kupke a to znaczy ze jest podziebiona :sick:, ale mam nadzieje ze jej minie:tak: , bo ogolnie jest radosna tylko ten potworny katarek

kalusia- ale Julcia wyglada pieknie na tej fotce slicznotka i jak sie zmienia nie moge sie doczekac spotkanka:tak:

bambolinki-zycze udanej podrozy chyba w sobote wyjezdzacie tak? czy mi sie cos pomylilo

olis- to super ze zdjeli tacie gips a reka za jakis czas przestanie bolec tak zawsze jest po gipsie ja mam 4krotne doswiadczenie:-D z gipsami:cool2:

bedziemy sie urlopowac ile wlezie w tym roku bo nigdzie nie bylismy w tamtym trzeba odrobic straty:-) , a w pl pojedziemy tez nad morze:-)

a my dzis widzialysmy sie z Evoska bylysmy na spacerku i zakupkach nie planowanych, w kazdym razie bylo super nagadalysmy sie a Rocco jest boski i duzy chlopczyk a zarazem taki delikatniutki bobasek:tak: , moja Marta oczywiscie przespala co sie dalo :-D i wrocilysmy do domku, zgadzam sie z wami co do rutyny ja tez nie sadzilam ze jest taka wazna, ale jest:tak:

zmykam do jutra piszcie co u was :happy:
 
buuuuuuu
rzucam tylko oczami na Wasze posty nie mam czasu czytac....
nawet bloga napisac nie mam czasu :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

ale jestem z Wami i to sie liczy :-p


na ropiejące oczki też znam tylko sól fizjologiczną, my nie mielismy nigdy kłopotu z oczkami, wiec mała jest moja wiedza na ten temat


witam nowe koleżanki :-):-):-)

i napiszę tylko tyle, ze moje dziecko od 2 dni nie płacze w przedszkolu jak ją zostawiam :szok:
moje serce sie raduje :-)
ale... moje serce sie nie raduje, ze moje dzieko budzi sie w nocy 2 - 4 razy na żarełko :wściekła/y:
no ile można :confused:
już robiłam wiele, propozycje doświadczonych mam przetestowałam
i dupa blada
nic nie działa na moje głodne nocą dziecko :eek:
heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelp


czyli niebawem będę wstawała w nocy co 30 minut jak urodze synka :eek:
raz jedno, raz drugie :szok:
masakra :eek:


ale powiem Wam, ze licze na to, ze synek będzie cudownym dzieckiem śpiącym całe noce :eek::-D od urodzenia

marzycielka ze mnie ale co :confused:
wolno mi :-p
w końcu po to są marzenia :baffled::-)


ściskam wszystkie nasze dzieci :-):-):-):-)
a rodziców pozdrawiam
:happy::happy::happy::happy:
 
Dzie dobry kochane!
Ja jak zwykle na szarym koncu, nie mam czasu i wogole zakrecona jestem a tu stro do czytania przybywa a jak nie mam kiedy czytac:sick:
U nas jako tako przygotowujemy sie do przeprowadzki ale ta baba z ktora sie wymieniamy jest jak flegma i wcale jej ie nie spieszy, to znaczy niby spieszy ale cos czuje ze chce nas wykorzystac bo ciagle cos chce a to zeby jej pomoc wywozic graty a to cos tamm... szkoda gadac bo nerwy mi puszcza w koncu.A moj maz sie na wszystko zgadza byle by juz tam byc i zaczac remont.Przeciez on sie zarobi bo po pracy bedzie musial wyprowadzac nas i jeszcze tej babie pomoc.A ja cos moge skoro musze Oskarciem sie zajac.No ale jakos mam nadzieje to bedzie, nie bede was zanudzac.
Z nockami dziewczyny u nas jest tak samo jak u was, juz maly tak ladnie spal a tu gdzies od tygodnia jest niefajnie.Maly budzi sie kilka razy w nocy a ze ja juz nie mam sily tak wstawac cialge to maly spi w naszym lozku.ALe nie chce na razie znowu uczyc go spac ta metoda bo jak sie przerowadzimy to znowu trzeba bedzie zaczynac od nowa bo maly poczuje ze jest w nowym miejscu.A wogole to chyab nastepny zabalek wychodzi i mala marudzia marudiz wiecej niz zwykle.Nio i wczoraj bylismy na drugim szczepieniu na pneumokoki. ale pochwale sie bo maly zaplakal moze z 3-4 sekundy i jakby nagle zapomial.Wiec jestem dumna z mojego dzielnego chlopca:-)
Co do postanowien to cwiczee intensywnie codziennie i moje samopoczucie jest nie powiem bo coraz lepsze ale co do slodyczy hm... mniej ale nadal sa:sick:Ograniczam je ale jakos nie da sie tak z dnia na dzien pozbyc sie lakomstwa:wściekła/y:
Nio to chyba tyle o nas!
 
W obawie aby komp nie zrobil mi psikusa i nie skasowal mojego poscika pisze dalej w drugim:-)
Witam serdecznie na naszym forum nowe dziewczyny!!!
Melanie- nio to wiele z nas ma problem ze spankiem naszych baczkow.A co do jedzonka to moze sprobuj tej metody o ktorej pisala kiedys Maxin. A i ciesze sie ze corcia juz dobrze sie czuje w przedszkolu i nie placze, wiadomo jak dzidzio jest radosne to my tez!
Maja-a gdzie sie wybieracie na wycieczke i w jakim terminie?Swoja droga to dobry pomysl, odpoczniesz, naladujesz akumulatorki a mala ksiezniczka zacznie zwiedzac swiat;-)
Maggusia- wracaj do nas szybko.Gratuluje zabkow Briankowi nio i wielki postep poczynil z chodzeniem, super.A bioderka, nio nic nie przeoczylas, nie martw sie , tutaj niestety nie robia.Ja jak bylam w Polsce na wakacjach tez robilam synkowi i tez sie dziwili ze tu nie ma tego badania.A Anetka niestety dawno sie nie odzywala, tez sie martwie co u niej.
Bambolinki-witaj na forum.Napisz nam cos wiecej o twoich dziewczynkach:-)
Olis-duzo zdrowia dla twojego taty!A jak si miewa maly Oliwierek???
Kallusia- ale pannica rosnie z twojej Julci az ciezko uwierzyc, czas tak szybko plynie:-)
Hm u nas pogoda ohydna juz drugi tydzien, malo spacerujemy niestety.A dzis to tak wieje ze chyba by mi wozek sprzatnelo gdybym gdzies wyszla!:wściekła/y:
Wiosno przychodz szybko:-):-):-)

 
Kurcze taki długi post napisałam i mi się skasował cholercia:wściekła/y: .

Izusia też miło mi Cię poznać. Nie będę Was od razu zanudzać bambolinami. Zawsze coś napiszę od siebie, pomalutku.

Melanie nasza Laurka jak się urodziła to spała dużo więcej niż Klarcia. Dosyć dużo wówczas pracowałam, a dziewczynki zawsze były przy mnie. Tak było przez pierwszy rok, później niestety musiałam zrezygnować z pracy, a tatuś wyjechał by nam zagwarantować bezpieczeństwo finansowe :baffled: więc kolejny rok musiałam poradzić sobie sama:no: czasem korzystałam z pomocy opiekunki, ale co drugi dzień i tylko przez pół roku. Wszystko zależy tylko od twojego zorganizowania. Ja wogóle nie marnowałam czasu na głupty typu oglądanie TV itp., a każdą wolną chwilę wykorzystywałam na relax. Zawsze idę na łatwiznę jak to tylko możliwe. Poza tym przy drugim dziecku jest o niebo łatwiej, począwszy od porodu po przez zwykłe czynności, które wiesz, że wykonujesz dobrze i masz już wprawę...

Maja dziękuję, mam nadzieję, że podróż będzie bezproblemowa ;-) .

Maggusia z tymi stawami to u nas było tak. Klarcia miała robione Usg jak miała dwa miesiące i jeden tydzień. Laurka nie miała wcale, bo u Klarci było ok więc prawdopodobiństwo małe. Poza tym była za duża kolejka, ale zapewne gdyby to było nasze pierwsze dziecko zrobilibyśmy prywatnie. Ponadto robienie Usg po trzecim miesiącu nie ma sensu, bo już za późno na łatwe leczenie. Później już tylko Rtg zostaje, ale to w koniecznych przypadkach, bo szkodzi maleństwu. Profilaktycznie można wkładać dwie pieluchy i robić przy zmianie pieluchy kolisty masaż zgiętych nóżej na boki, dosyć zdecydowanie.

Maxin jak czytam o tych wycieczkach to mnie już tu nic nie powstrzyma. Nie mieliśmy urlopu od czasu ślubu, a więc od ponad czterech lat. Jedyną moja atrakcję były wyjazdy do Anglii, ale nie wiem czy można lataniem samej z dwójką małych dzieci nazwać atrakcją :baffled: .

I jeszcze przepraszam tych, których nie ujęłam, ale ciężko mi tak od razu wszystkich zapamiętać.

Czas gdzieś się wybrać, pogoda u nas paskudna. Plac zabaw w Ikea jak zawsze mnie ratuje. Wpadnę poczytać jak wrócimy. Pozdrawiam
 
Melanie zapomniałam napisać, że na początku bardzo dużo pomagał mi mąż. Hmyy, gdyby przeczytał ten poprzedni post pewnie by się oburzył, bo wyszło na to, że ja jakaś supermenka jestem. Tak więc bez naszego dzielnego TATY ani rusz :-) .
 
reklama
Witajcie!
Ale fajnie poczytac sobie o Waszych niesfornych dzieciaczkach :tak:
Ja wczoraj mialam scan.
Jakas mloda pani, ktora go robila stwierdzila, ze ona nie wie, ktory to dokladnie tydzien +/- 5tc i ze jest pecherzyk, ale moze ciaza sie zatrzymala = poronienie, a moze rozwija sie dobrze i wszystko bedzie ok :confused: :wściekła/y: :eek: !!!!????!!!! Mam przyjsc za 2 tygodnie to mi powie czy poronilam czy nie...:baffled:
A 2 tygodnie to chyba mam siedziec i osiwiec ze strachu...:sick:
buuuuuu:-(
Przeplakalam caly dzien...
Ale pozniej otrzasnelam sie i stwierdzilam, ze jakas %^**@!±" mloda niewykwalifikowana !@£$%^&^!! nie bedzie gasic moich nadzieii i mojego szczescia!!!
Poszperalam w internecie i dokladnie wszystko policzylam:
*) Ostatnia miesiaczke mialam ok 26 listopada, ale mam nieregularne cykle;
*) 21 grudnia bylam w Polsce u gina i mialam usg - nic tam nie widzial jeszcze;
*) 31 grudnia zrobilam test, ktory wyszedl pozytywnie - na ulotce napisano, ze wykrywa ciaze od 6ciu dni od zaplodnienia;
*) Teraz jest 11 styczen, wiec moge byc maksymalnie w 4 tygodniu.

To chyba normalne, ze nic nie widac jeszcze w pecherzyku?:confused:

Mama dzwonila do profesora - powiedzial, zebym sie nie streswala i przyleciala juz po sesji na uniwerku. Chyba tu oszaleje przez te dni...
:-( :-( :-( :-( :baffled:
Dziewczynki co o tym sadzicie? Czy ja to dobrze licze?:confused:
HELP
 
Do góry