@DarkAsterR - tu się zgodzę że granica jest cienka
Moja młodsza zaczęła robić i... zdechło
Ja swojego skończyłam i przyznaję że póki co nie mam ochoty tego ruszać
Ja dalej robię pluszaki na szydełku - coraz fajniejsze mi wychodzą. Jak ogarnę się ze zdjęciami z telefonu to Ci pokaże moje ostatnie cuda
Teraz robię owieczki - są cudne
Ale ja mam strasznie niską samoocenę i małż się na mnie drze że się nie cenie .... no, to tego... chciałam się zebrać w sobie i zacząć je sprzedawać online, ale chyba za mocno obniżam swoją samoocenę do stopnia że jako informatyk psia mać nie mam pojęcia gdzie zacząć... bo nie wierzę że się to uda, albo że ktoś to kupi... itp. ogólnie depracha na maxa i próba utrzymania się przy życiu :/
@Rosiee Hej, witaj... znaczy przyjeżdżasz do UK??? Polecam tu jest fajnie
Jak będziesz potrzebować informacji - pisz, z chęcią pomogę
A w ogóle to się miałam pochwalić, bo się prawdopodobnie przed wakacjami przeprowadzam na północ - prawdopodobnie Carlisle albo po drugiej stronie Newport - to się jeszcze zobaczy
Jak Northampton to dziura to może tam będzie fajniej
A no i wreszcie mi specjaliści się ruszyli, więc może wrócę do żywych z opcji "trup na chorobowym" :/ Niech dzieci wreszcie pójdą do szkoły... najlepszy dowcip bo małż wziął teraz 2 tygodnie urlopu - tak żeby na moje urodziny był w domu - wraca do pracy w tym samym dniu co dzieci wracają do szkoły