reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Wstyd ale czasu nie miałam i nawet forum porzucilam..
Spóźnione życzenia, przede wszystkim szczęśliwego Nowego Roku życzę! I dużo zdrowka dla Was i dzieci.
Z tym czystkiem nie wiem co by jeszcze napisać, a nie będę Ci tu stron z netu wklejać :)

Z genetyka grrr. W czwartek minęło 2 tyg i do dziś nie mam wyników pappy.. Denerwuje się bo źle się kojarzy..wspomnienia wracaja.. W środę idę Płeć potwierdzić..chyba znowu cora będzie :) jednak czuje wewnętrzny spokój, se będzie dobrze.

Jak Wam minęły święta?? Szok tyle przygotowań a jutro i we wtorek juz chowam ozdoby..
 
reklama
Witam się ponownie. Miałam problemy z kompem :( Ale może na urodziny dostanę nowy od małża :)
Nam Święta minęły spokojnie, sylwester też - moja młodsza znowu się cieszyła na fajerwerki w jej urodziny :)
Po za tym że od 13 października mam okres... no dobra - ostatnie kilka dni już tylko plamienia - to jest ok. Tylko anemia wnerwia bo chodzę jak neptyk na uspokajaczach i męczę się baaaardzo szybko :(

LILITH - ja już wczoraj spakowałam wszystko w pudełko i tylko Emci zostawiłam lampki przy jej łóżku bo strasznie je lubi :) Ja w październiku mam 10 rocznicę ślubu i już zaczynam kombinować co kupić małżowi - niestety weny twórczej brak XD Nasze obrączki leżą w pudełku bo on nosić nie mógł w szpitalu, a mi dzieci ją próbowały ukraść i jakoś niewygodnie mi z nią było. Nigdy się nie nauczyliśmy ich nosić i w zasadzie to sobie leżą - były założone może kilka razy XD

Życzę wam wszystkim w tym nowym roku wszystkiego najlepszego :) I oby był nawet lepszy niż poprzedni :)
 
Po scanie dzis wyszło, że cora!! I wyniki aż z Londynu odbierane grrr ale po drugim teście wyszły suoer. W końcu mogę cieszyć się ciąża.


W końcu jesteś.. Tesknilam lobuzico. Jak Cory??
Co do rocznicy to niełatwa sprawa.. Jeszcze zależy co lubicie :)
 
A ja już gratulowałam i życzyłam spokojnej ciąży? :)
Córy dały mi w kość przez te dni wolne od szkoły... nawet nie wiesz jak się cieszę, że już jutro idą na zajęcia bo słuchanie "NUDZIIII MIIII SIĘĘĘĘĘ!!!!!!!" już mi się skrajnie przejadło XD Tylko z obudzeniem się jutro będzie problem :p
Co lubimy.... w sumie mamy podobne upodobania... 10 rocznica to cynowa/aluminiowa... boże jakie głupie te nazwy :/ Cynowy kociołek sobie kupię - jak dla czarownicy - muahahahahaha XD A jak mnie małż wkurzy to mu nim przywalę :)
 
Ostatnia edycja:
@LILITH wracam :D na styczniówkach siedze i o innych forach mi się pozapominało. A teraz jeszcze tylko tydzień do terminu więc głowa pełna. (zwłaszcza że nie wiem czy się na wywołanie zdecydować w ttym tygodniu czy dać małej szanse do terminu)
Końcówka ciąży to dla mnie masakra ale znowu panicznie boje się wywoływania.
 
Ja bym czekała do terminu ;) sama urodziłam 11 dni po terminie
już wszystko ustalone wywołanie mam dzień przed terminem (generalnie chodzi o moje nadciśnienie i problemy z serduchem (tętno do 160 czasem) w ciąży i stąd nie chcą żebym przenosiła)

Ale doktorka zafundowała mi taki masaż szyjki że mi sie skurcze co kilka minut zrobiły i robią się coraz bardziej bolesne.
O ile to nie kolejny fałszywy alarm to może coś się w nocy zadzieje (już raz na porodówce wylądowałam ze skurczami co 3 minuty, coraz silniejszymi i dłuższymi i wszystko wsiunkło po kilku godzinach więc sie nie nastawiam)
 
Lilith ja dzisiaj rozebralam choinkę i pochowalam, bo jakoś w tym roku mnie drażnila...

ZwariowanaSol mozeee łańcuszek, skok na bungee... i są jeszcze przejazdy samochodami jako kierowca po torze, także może się poczuć jak rajdowiec ;)

Aniay trzymam kciuki by wszystko poszło sprawnie i bezproblemowo!
Ja mam ciaze przenoszone o 4 i 7 dni
U nas sezon chorobowy. Byla mama z facetem na swieta i zaczęło się od niego, a skończyło na mężu (odpukać mnie ominelo). Młodego jeszcze trzyma, ale juz widzę powoli poprawę.
A! Lilith kupiłam czystek - daje córce kubek dziennie, bo zawsze to ona przynosi, ale chyba tez zacznę pić. Nic nie tracę
 
edziorka - na bunge nie bo miał uszkodzony kręgosłup, biżuterii nie nosi... jezu my nawet naszych obrączek nie nosimy :p A z tym kierowcą fajne - szkoda że bidulek nie ma prawka jazdy XD
I zdrówka życzę :)

Zdycham z bólu - podbrzusze mnie chce zabić - z plamienia 4 dni temu mi się zmieniło w okres ... znowu... ale tym razem mam nieodpartą chęć użycia broni palnej w sytuacji grożenia chirurgowi że jak mi zaraz nie wytnie macicy i jajników to go zastrzelę na miejscu. A jak będzie się ociągał z decyzją to mu odstrzelę przyrodzenie... W takich chwilach żałuję że się urodziłam kobietą :/
 
reklama
Do góry