mala-gorzatka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 927
hej,
Pinka - powiadasz kulka w leb.... ja juz najchetniej bym sobie strzelila. Powiedzmy ze zaczynam drugi trymestr a mam juz tak dosyc ze nawet sobie nie wyobrazasz. Juz mojemu powiedzialam ze na trzecia ciaze sie napewno swiadomie nie zdecyduje Dopiero kilka dni czuje sie dobrze, ale nadal ciagle jestem zmeczona, wszytsko odkladam na kolejny dzien, brakuje mi dobrej pogody...tak chcialabym odzyskac energie.
Ostatnio to tak siadam i mysle jak to bedzie gdy juz bedzie dwojka dzieci...jak ja sobie z tym wszytskim sama poradze...??? Moj pracuje na dwa etaty, w domu jest w nocy o ile na noc nie pracuje...a jak mi tak z dnia na dzien przyjdzie dwojke wykapac, dwojke polozyc, do jednego i drugiego wstawac w nocy, potem caly dzien na nogach, obiad, Nastki przedszkole...itd
Maggusia- ani maz a ni ja nie chcielismy zadengo kamerowania ani zadnych teledyskow. Mialam swoja kamere, chrzestny krecil, mam filmy nieobrobione u siebie (u niego juz sa obrobione) ale powiem ci ze ja ani razu nie ogladalam tego filmu ani moj maz, jakos nie lubimy ogladac filmow z naszych polowinek, studniowek itp za to zdjecia maglujemy ciagle...
Pinka - powiadasz kulka w leb.... ja juz najchetniej bym sobie strzelila. Powiedzmy ze zaczynam drugi trymestr a mam juz tak dosyc ze nawet sobie nie wyobrazasz. Juz mojemu powiedzialam ze na trzecia ciaze sie napewno swiadomie nie zdecyduje Dopiero kilka dni czuje sie dobrze, ale nadal ciagle jestem zmeczona, wszytsko odkladam na kolejny dzien, brakuje mi dobrej pogody...tak chcialabym odzyskac energie.
Ostatnio to tak siadam i mysle jak to bedzie gdy juz bedzie dwojka dzieci...jak ja sobie z tym wszytskim sama poradze...??? Moj pracuje na dwa etaty, w domu jest w nocy o ile na noc nie pracuje...a jak mi tak z dnia na dzien przyjdzie dwojke wykapac, dwojke polozyc, do jednego i drugiego wstawac w nocy, potem caly dzien na nogach, obiad, Nastki przedszkole...itd
Maggusia- ani maz a ni ja nie chcielismy zadengo kamerowania ani zadnych teledyskow. Mialam swoja kamere, chrzestny krecil, mam filmy nieobrobione u siebie (u niego juz sa obrobione) ale powiem ci ze ja ani razu nie ogladalam tego filmu ani moj maz, jakos nie lubimy ogladac filmow z naszych polowinek, studniowek itp za to zdjecia maglujemy ciagle...