Witam wieczorową porą.To ja Wasza już prawie brunetka
Dziewczyny obiecuję , że zacznę częściej tu bywać bo faktycznie wątek jak dla umarlaków
Emwu ja faktycznie troszke zalatana.Konicznie musimy się spotkać.
Gosiu ty tez pytałaś jak mała w przedszkolu.
Ona dopiero została zapisana.Zaczyna od stycznia, ale tak jej się spodobało, że ryczała, że ona chce tam zostać i nie chce wracać z nami do domu
Z językiem oczywiście nie było żadnych problemów:-)Wręcz Panie były zszokowane, że to polskie dziecko
Mnie się wydawało, że dziecie tak samoistnie nabieraja tu takich zdolności,choć Panie twierdziły, że wcale tak nie jest.Nie mnie oceniać-ja sie nie znam
Emwu, a jak tam u Ciebie?Jak się czujesz?
Gosiu kiedy chrzest?Jesli już po to napisz jak się udał.
Ah......mało nas tutaj, ale
Aine ma mamusie w domu więc logiczne, że zajęta;-)Z kolei nasza podpiczowa panienka
Wiolcia wygrzewa się w promykach portugalskiego słońca:-)Kochaniutka ciekawe kiedy wracasz?Czekam na wakacyjna relację.Pewnie Amelusia jest zachwycona.
Ah wakacje......My jeszcze tylko do Polski pojedziemy w tym roku i na tym koniec.Tak to jest jak się wykorzysta cały urlop
No, ale cóż nie można mieć wakacji przez cały rok.A szkoda....
Wiesienka-trzymam kciuki żeby malutka się obróciła.
Manija-jak tam?Mamusia jeszcze jest czy juz sama zostałaś na polu bitwy?
Quiky-Kobieto tak blisko siebie mieszkamy i co, jakoś nie udało nam się do tej pory umówić.Musimy to nadrobić.Co do muzyki i bajek dla dzieci ja również mam mały zbiór.Możemy się jakoś powymieniać.
Dziewczynki bardzo to wszystko chaotyczne co napisałam, ale ostatnio faktycznie tak jak juz wspominaam nie starcza mi czasu
Wczoraj nie dośc,że miałam lekcje angielskiego w domu to szłam na noc do pracy.Wróciłam dziś o 7:20 rano
Następnie posiadziałam w wannie, zjadłam sniadanie i już musiałam się zbierać na kurs
Z kursu wróciłam o 12:30.i w końcu mogłam położyc się spać:-)Pospałam do 18.Byłam wykonczona.Tyle godzin bez snu, ale co zrobić.Czasem tak to bywa.Jeszcze do to wsztkiego dzwonił do mnie personalny czy przypadkiem dodatkowo nie moge dzisiaj przyjść na nc do pracy.Na szczęście spłałam. Odeba mój mężuś i oczywiście powiedział, że nie mogę:-)Ja pewnie bym się zgodziła teraz zamiast pisać tu do Was siedziała bym w pracy.Więc jestem dziś tutajdzięki mezusiowi:-)
Kobietki kochane musimy zorganizować jakieś spotkanko!;-)Z chęcią Was ugoszcze.Trzeba tylko wybrać jakis termin.Co Wy na to?:-)
DOBRANOC:-)