Mamy z Nottingham

[deni]

heja dziewczeta!!!
Dawno nie pisala,ale juz pisze,bo pogode mamy piekna i znow czlowiek jak nowo-narodzony:-)poza tym musze sie Wam pochwalic od poniedzialku ide do pracyDlatego tez ostatnio mialam duzo na glowie,to chodzenie po tych agencjach,rejestracje tu i tam,konta bankowe(to moja pierwsza praca w Anglii) i normalnie non stop tlumaczenie co pani przez 2lata robila?hmmm...pracowalam mowie! z dzieciaczkiem w domku to przeciez nie wakacje;-))

 

[ANULA mama Amelki]

no tak deni ja tesz w domku ale przez 4 lata a w jakiej branrzy ta praca jeśli można spytać ? Ja tesz bym poszła jusz do pracy ale niemoge znaleść

 

[annaoxi]

Deni, gratulacje!!!! nareszcie odpoczniesz!
pozdrowy dla reszty!!!!!!!!!!!

 

[martag]

deni, a co z maluszkiem z robisz ?? No i wielkie gratulacje Mi tez juz sie marzy isc do pracy, ale jeszcze musze poczekac...

 

[gudrun]

i ja przylaczam sie do gratulacji bo deni naprawde szybka jak antylopa:-)..
martag - Twoje male ma poltora roku i wciaz nie pracujesz tak? ja wlasnie juz sama nie wiem co mam robic
ostatnio zauwazylam ze smiala i pewna siebie Jula juz wcale taka nie jest (podobno roczne dzieci tak maja..)ciagle tylko mama i mama i boje sie ja oddac do przedszkola..co innego gdyby babcia byla pod nosem:-(. ajj to wszystko nie jest takie proste..
wogole ostatnio cos coraz czesciej mi sie teskni za polska, wiecie..niedlugo stuka mi 24 i czlowiek popada w mala depresje ze taki stary a wlasciwie zycie przemyka przez palce..ani wyksztalcenia jakiegos porzadnego ani pracy..heh..

no nic uciekam na zakupy!
pa!

 

[martag]

tak gudrun, niestety wcaz nie pracuje. Ale to dlatego, ze wciaz mamy nie ustabilizowane zycie. 6 mies temu wrocilismy ze stanow, gdzie bylismy sami wiec do pracy pojsc nie moglam (sama wiesz jak to jest, tak jak piszesz babci brak i kicha. A niestety przedszkola i zlobki sa tam tak drogie ze nie stac nas po prostu na nie bylo. Natomiast teraz ciagle sie zbieramy do wyjazdu i nawet zaczelam czegos szukac w polsce, ale nie mam sily zeby to wszystko organizowac, bo za chwile (po wielkanocnych swietach) jedziemy do nottingham
ale mowie powaznie mi juz od tego siedzenia w domu odbija i wiem, ze jak juz osiadziemy w Anglii, to ruszam do pracy. tylko nie wiem czy lepiej jakis kurs jeszcze tam zrobic, a moze jakies dwuletnie studium... Tak zebym mogla w siebie zainwestowac i zeby to pozniej zaprocentowalo. No nic to jest plan, ale jak to mowi moja dobra kolezanka "stick to the plan";-):-)

Gudrun, a co do malej to sie nie przejmuj, moj misiek tez jest cyc, ale jak zobaczy dzieci to obledu w oczach dostaje i juz mnie nie widziMoze sprobuj mala dac na kilka godzin i zobaczysz jak bedzie. Nie ma co sie martwic za wczasu

 

[gudrun]

swiete slowa martag! ja tez chce w siebie inwestowac zeby nie zaczac i skonczyc w fabryce..bo tam podobno mozna utkwic na cale zycie..tez mysle o jakiejs szkole tutaj. college bo na studia nas stac nie bedzie..no ale najpierw jeszcze angielski trza podszlifowac i jakies doswiadczenie do cv zdobyc. dlatego planuje wziasc sie za wolontariat, cokolwiek robic byle nie siedziec w domu i miec motywacje do nauki..jakos przedpoludniami dawalbym rade pod warunkiem ze Julka zacznie spac w nocy bo tak to nie podolam!jestem zbyt zmeczona:-(
zobaczymy co z tych planow mi wyjdzie.

a wlasnie macie jakies sposoby na oduczenie malej budzenia sie w nocy?


pozdrawiam!


ps a jutro dziewczyny jesli macie ochote i czas to w Polskim Osrodku o 19.30 bedzie wyswietlany premierowy pokaz filmu o WOSP w Nottingham .
bedzie sporo ludzi i napewno sympatyczna atmosfera!!

zapraszam!!

 

[marzenainiko]

Witam mamuski
GABIDSto zapraszam na kawke z obydwojgiem dzieciaczkow nie wiem czy wiesz ale mamy tez obok w klatce mame czerwcowa 07 a po za tym to F abus moze by sie pobawil z moim bo jego energia rozpiera na calego a mam malego pieska wiec moze mu sie spodoba
A jeszcze ptanie czy ktoras z mam oddaje dziecko doprzedszkola 2 letnie na caly dzien pozdrawiam

 

[anka1234]

hejka
Ja mam w domku epidemie kataru i kaszlu
Dzis była mini impreza urodzinowa Barta
cały czas marudził płakał tragedia-taki biedny :-(
aż sie boje nocki
Kurcze chetnie bym wpadła do Polskiego Osrodka ale ....
pozdrawiam

 

[martag]

Wszytkiego najlepszego dla Bartusia STO LAT