czesc dziewuszki!
wreszcie jestem. po powrocie z upojnego tygodnia w polsce
widze ze forum sie rozkrecilo, wreszcie!:-)
witam serdecznie wszystkie nowe mamy!
takie szybkie odpowiedzi: odnosnie dekodera to widzialam na naszej kalsie jakis gosc sie reklamuje ze zalatwia. artur satelita czy jakos tak.
nafnia znajdz go i napisz do niego, moze obedzie sie bez lotu do polski
polozna - ja zawsze odwiedzialam ja, ona ani razu mnie (dopiero po porodzie), jak sie przygotowywalam?: na kartce po angielsku najczesciej ze slownikiem w reku pisalam co mnie interesuje, nurtuje o co chce zapytac..no i czytalam duzo o ciazy z roznych ulotek materialow, internecie - i tez po angielsku by wiedziec jakie sa realia tutaj. mysle ze nie ma sie co stresowac, bedzie dobrze.
ja tez sie dziwilam czemu wizyty sa tylko raz na miesiac albo nawet rzadziej. ale jak wiadomo anglicy niczym sie zbytnio nie przejmuja..
spotkanka - tak na mary potter jest to nowe centrum w poniedzialek mamy sie spotkac z jakas pania, ktora ma nam pomoc sale zdobyc wlasnie tam. bedziemy z justyna informowac na biezaco
a sklepy - to chyba tylko takie sa jakie dziewczyny polecaly. ja swojego czasu sporo rzeczy kupowalam na ebayu i raczej zawsze bylam zadowolona. a jesli chcesz uzywane moze ktoras z nas ma na zbyciu to czy tamto. pytaj
a tak poza tym u nas w domu remont teraz straszny wiec chetnie na spotkanko gdzies wyskocze. okropnie cuchnie farba, rozpuszczalnikiem i innymi dziwnymi substancjami wiec to na pewno nie jest miejsce dla dziecka. piszcie tylko gdzie i kiedy.
pozdrowka!