reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Manchesteru

Sorki Pandorka, ja bym chetnie sie spotkala ale mi troche za daleko do Manchesteru z mala jechac, ledwo chce mi sie jechac taki kawal zeby do pracy dojechac na spotkanie a co dopiero z Zuzia wiec tylko z tego powodu nic nie pisalam. U mnie po staremu, z jednej strony nudzi mi sie juz w domu ale z drugiej coraz wiecej zajec z Zuzia wiec mniej czasu mam na cokolwiek innego.

Yowka- buziaki dla ciebie i fasolek!!!! Caly czas trzymam kciuki zeby sie wszystko jakos ulozylo!
 
reklama
Pandorka jezeli o mnie chodzi, to psychicznie nie czuje sie dobrze, wiec jakos nie mam ochoty przynajmniej narazie na spotkania i pogaduchy. Wciaz jedno w glowie...Wybacz.
Łysa...dziekuje :* My tez mamy taka nadzieje. Jeszcze troche i do PL na badania...moze zatrzymaja mnie na troche w szpitalu tam. Dam znac jak wroce. Tutaj nic juz zrobic nie moga, kaza przygotowywac sie nawet na najgorsze..wiec musze probowac dalej. nPoki co czuje ruchy moich dziewczynek-tej chorej slabsze. Choc te ruchy mnie uspokajaja. Kupilam sobie tez urzadzenie do osluchiwania serduszek w domowym zaciszu, wiec kontroluje tez sama na bieżąco.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.
 
Dziewczyny, ale ja do Was na prawdę nie mam pretensji, że nie było odzewu na propozycję spotkania. Trudno. Nie teraz to może kiedy indziej. Zdaję sobie doskonale sprawe z tego, że mieszkamy w zupełnie innych końcach miasta, no i samopoczucie nie zawsze dopisze itp. Pozdrawiam was serdecznie. ;-)
 
Dziewczyny,mam pytanko do mam ale też tych jeszcze nierozpakowanych.Jaki wózek macie albo chcecie kupić?Jak przeglądam strony to albo są bez gondoli albo bez fotelika.Taki 3w1 to ciężko.Jak już coś jest fajne to kosztuje 400f w górę.Szkoda mi takiej kasy,bo mogłabym kupić więcej rzeczy dla dzidziusia.Wydawać całe becikowe na wózek,no nie wiem.Na co zwrócić uwagę?Może któraś z Was kupowała z Polski,bo też się nad tym zastanawiam.A może któraś z Was ma wózeczek do sprzedania?Proszę o rady.
ja kupilam mamas and papas skate w promocji 50% taniej za 300 f + fotelik...
 
Hej dziewczyny jestem tutaj nowa. Mieszkam w Manchesterze od 2004. A od 3 dni wiem ze jestem w ciazy :) do lekarza wybieram sie za tydzien. Mam dwa pytanka do was..

Czy ktoras z was poleca St Marys Hospital? Bo ten jest najblizej mnie i chyba bede musiala sie na niego zdecydowac..

a drugie.. kiedy moge najwczesniej powiedziec w pracy, ze jestem w ciazy, bez obawy ze moga cos jeszcze wymyslic i mnie zwolnic? Chodzi o to, ze pracuje w magazynie i czasami musze dzwigac, wiec wolalbym powiedziec jak najszybciej.. (pracuje na stala umowe), czy musze w firmie przedstawic jakies pisemko od lekarza, czy moze wystarczy "na slowo"?

Dzieki z gory za wszystkie rady :)
tez bede rodzila w tym szpitalu- wybor jak i u Ciebie padl - bo najblizej:)ale slyszalam same pozytywne rzeczy..:) no i teraz tez jak jakde bo cos mnie niepokoi..zawsze milo fachowo przyjmuja!
 
hej!
Sorki,ze tak wpadam na wasz wątek,ale w sumie kiedyś i ja tu pisałam jak jeszcze w UK byliśmy:tak: ,więc czasem z sentymentu zaglądnę.
Chciałam się tylko podzielić opinia na temat St.Mary's. Ja tam rodziłam i bardzo mile wspominam:tak: Położna była super,sprzęt tam maja dobry,fajnie,ze kobieta rodząca leży sama w pokoju i normalne jest to,ze mąż,a nawet jeszcze jedna osoba mogą byc przy porodzie. Ja się dosyć długo męczyłam,w sumie 18 godzin,ale dzieki znieczuleniu było o wiele łatwiej -polecam wszystkim.
Zdziwiło mnie bardzo to,ze żaden lekarz po porodzie nie obejrzał mojego synka:baffled: jak tylko go urodziłam,to mi go odrazu dali i tak go trzymałam dosyć długo.Położna mi go wzięła dopiero jak się poszłam wykąpać i w tym czasie ona i mąż go ubrali.Lekarz go obejrzał dopiero na drugi dzień przed samym wyjściem do domu.
Jedyne co,to w nocy jak zostałam z dzieckiem sama na sali poporodowej z innymi kobietami i nie zabaradzo wiedziałam co robić,bo mój mały ciągle płakał,nie potrafił sie do piersi dossać i jak poprosiłam o pomoc,to przyszła położna z dyżurki i powiedziała,zeby próbować dalej.Nic nie pokazała,nic nie pomogła:no: Przez tą noc myślałam,ze się załamię,a nad ranem od angielki,która leżała w tym samym pokoju usłyszałam ,ze się nie wyspała,bo to polskie dziecko ciągle płakało:crazy::-(
Ale generalnie sam poród mile wspominam i szpital polecam.
Ja rodziłam jeszcze wtej starszej częsci,bo nową dopiero budowali.teraz jeszcze pewnie jeszcze lepiej.
Dla zaprzyjaźnienia się z otoczeniem są w szpitalu organizowane dwa spotkania dla przyszłych rodziców i można zwiedzić porodówkę,to mnie bardzo uspokoiło:tak:

Co do wózka to ja kupiłam na e-Bayu najpierw Quinny Speedi(spacerówkę i fotelik,a gondolkę kupiłam osobno też na e-buyu),a pózniej Quinny Buzz,ale najlepiej znaleźć sprzedającego z Manchesteru,zeby można było podjechać i wózek obejrzeć,bo często ludzie piszą,ze jest jak nowy,a w rzeczywistości stan jest opłakany.
Znajomi natomiast mieli wózek z Polski,wysyłali go do UK przez kościół.

Pozdrawiam wszystkie mamusie
 
Ostatnia edycja:
Ja się zastanawiam nad wyborem szpitala, który będzie prowadził moją drugą ciążę.
Planujemy drugiego maluszka już teraz. Filipa rodziłam w Salford Royal Hospital (znanym również jako Hope), opiekę przez całą ciążę, podczas porodu i po porodzie w skali od 1 do 10 oceniam na 10+ ;-) Drugiego maluszka też bym chętnie tam urodziła, ale wszystko zależy od tego, kiedy w ciążę zajdę, bo tam maternity ma byc tylko mniejwięcej tylko do końca kwietnia 2011. Jeśli nie zdążę, to będę musiała wybierać pomiędzy North Manchester General (Crumpsall), Fairfield (Bury) i St. Mary's. Crumpsall mam najbliżej- ponoć otwarto tam nowy oddział położniczy , Fairfield najdalej, a St.Mary's jest "specjalistyczny".
 
Madzia 737 Ja tylko dodam co juz wczesniej pisalam, ze Crumpsall jest jak dla mnie totalna porazka....zmienilam go szybciutko kiedy tylko pojawily sie moje problemy z ciaza mnoga na St. Marys wlasnie i teraz nie do porownania..super sprzet, super opieka-życzliwi ludzie, pomocni, usmiechnieci, fachowi, i super specjalisci. Absolutnie odradzam kazdemu ten szpital-omijac z daleka!
Pandorka-owocnych staran zycze! Ale czy oby nie za wczesnie zaczeliscie?Nie boicie sie, ze po cesarce wszystko Ci sie rozejdzie?To dopiero 2 miesiace po porodzie...ja tam bym troche odczekala...no ale chyba wiesz co robisz. Pozdrawiam

My jutro znow badania w St. Marys. Ponadto mam juz umowione konsultacje w Polsce m.inn. z najlepszym specjalista w Pl w tej dziedzinie prof. K. Szaflikiem i ordynatorem oddzialu ginekologicznego w miescie , z ktorego pochodze. Mam nadzieje na cud.
 
Madzia737 pisałaś że miałaś znieczulenie w czasie porodu?Miałaś Epidural w kręgosłup?Nie miałaś obaw jak to będzie?Jedni mi odradzają dlatego że nie masz kontroli nad swoim ciałem i nawet nie wiesz kiedy przeć.Moja szefowa z kolei zachwalała i mi polecała.Sama nie wiem.Słyszałam o historiach że po tym znieczuleniu można stracić czucie w nogach jak źle założą.Z drugiej strony nie wyobrażam sobie jak ten ból zniosę.Sama nie wiem.Niby jeszcze sporo czasu bo jestem w 19tyg.ale już zaczynam się zastanawiać.
 
reklama
Pandorka-owocnych staran zycze! Ale czy oby nie za wczesnie zaczeliscie?Nie boicie sie, ze po cesarce wszystko Ci sie rozejdzie?To dopiero 2 miesiace po porodzie...ja tam bym troche odczekala...no ale chyba wiesz co robisz. Pozdrawiam

Kochana... ile ludzi tyle opinii ;-) Jednak.. sama nie podjęłabym takiej decyzji... O Filipa strasznie długo się staraliśmy- 4 lata i chcielibyśmy mieć jeszcze jedno dziecko, dlatego po konsultacji ze specjalistami podjeliśmy decyzję o starankach ;-)

My jutro znow badania w St. Marys. Ponadto mam juz umowione konsultacje w Polsce m.inn. z najlepszym specjalista w Pl w tej dziedzinie prof. K. Szaflikiem i ordynatorem oddzialu ginekologicznego w miescie , z ktorego pochodze. Mam nadzieje na cud.

Będę trzymać kciuki, aby wizyta przebiegła po twojej myśli :blink:

Madzia737 pisałaś że miałaś znieczulenie w czasie porodu?Miałaś Epidural w kręgosłup?Nie miałaś obaw jak to będzie?Jedni mi odradzają dlatego że nie masz kontroli nad swoim ciałem i nawet nie wiesz kiedy przeć.Moja szefowa z kolei zachwalała i mi polecała.Sama nie wiem.Słyszałam o historiach że po tym znieczuleniu można stracić czucie w nogach jak źle założą.Z drugiej strony nie wyobrażam sobie jak ten ból zniosę.Sama nie wiem.Niby jeszcze sporo czasu bo jestem w 19tyg.ale już zaczynam się zastanawiać.

Jeśli ja mogę się wypowiedzieć, to...
Osobiście przed porodem bardzo sceptycznie podchodziłam do kwestii epiduralu, jednak teraz z czystym sumieniem stwierdzam, że przy kolejnym porodzie poprosze o epidural wcześniej. Masz rację- nie masz kontroli nad własnym ciałem, jednak położna powie Ci kiedy masz przeć. Co do powikłań, to owszem mogą się zdażyć. :-(
 
Do góry