reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Krakowa

oj loli co racja to racja, teraz jak Majutek zaczęła chcieć chodzić to mi kręgosłup pęka, ale zaczynam ćwiczyć bo źle się ze sobą czuję, a tu lato idzie i coś trzeba na siebie włożyć ::)
 
reklama
gaga a jak robi się taki suwaczek ze zdjęciami dorastającego dzieciaczka?
i tak w ogóle to masz śliczną córunie :)
 
aha! i jeszcze cos ...zastanawiałam się czy o tym pisać ale nie moge przestać o tym mysleć.....była u nas wczoraj koleżanka i opowiedziła mi o zdażeniu które miało miejsce w szpitalu żeromskiego 2 dni temu
Smutne wydarzenie ,bardzooooo, ale to ku przestrodze mam które zamierzają zmierzyć się z nasza służbą zdrowia.
koleżanka koleżnaki w 9 miesiącu , juz po terminie 17 dni pojechała do szpitala (przez długi weekend) i odmówili jej przyjecia bo jak się tłumaczyła Pani doktor "jest długi weekend i nikt teraz cesarki robił nie będzie".
Dziewczyna wróciła do domu i po weekendzie przyjechała,Niestety dziecko juz nie żyło :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad:

Przepraszam że to wam pisze ale uważajcie na lekarzy, a przynajmniej jak macie watpliwości to radzcie się kilku lekarzy.
Sorki! zapopsucie humorku :mad:
 
k@siek pisze:
Ciekawe Głuszek jak to z nami będzie... czy uda nam się wrócić do stanu z przed ciąży ??? też zamierzam wprowadzić intensywnny program odchudzający ale przede wszystkim jeśli chodzi o brzuch, żeby jak najprędzej pozbyć się tego fałdu skóry, który zostanie.Planuję ambitnie zajęcia fitness albo coś temu podobnego... słyszałam też o pasach wspomagających na brzuch ale ile ludzi tyle opinii i nie wiadomo co dobre... a jak już gdzieś się przeczyta, że w ogóle nic nie pomaga i fałd skóry zostanie choćby skały srały bo pękają włókna kolagenowe na brzuchu i tylko chirurg plastyk ratuje... to mi słabo.

ogladalam w sobote na discovery przypadek kobiety ktora po urodzeniu 2 dzieci miala brzuch jak by byla w 6 miesiacu ciazy.Lekarz powiedzial ze nic sie nie da z tym zrobic,poniewaz wlasnie pekaja wlokna.Jedyna deska ratunku jest operacja plastyczna.Znam rowniez osobiscie kobiete ktora po 3 dziecku miala taki flak ze jej wisial do kolan.Tez poszla na plastyczna
 
K@siek ja miałam przed ciążą nagwagę - udało m isię schudnąvc 6 kg ale szcze mi zostało tak z 8 - i niestety nie zdążyłam tego zrzucić ;D. Ale znam wiele dziewczyn, które urodziły i schudły - wiec pocieszam się że nie bedzie tak źle. wiadomo, ze będzie to kosztowało sporo wyrzeczeń -ale nie mam zamaru zostać słoniątkiem :):). Co do brzucha to fałdka czy zostanie czy nie - no cóz - moja mama nie ma brzucha po 2 dzieci - MAM NADZIJE ZE TO JEST DZIEDZICZNE ;D ;D ;) ;)
 
A ja takie nietypowe pytanie. Będę opłacać położną do porodu, wiem temat kontrowersyjny, ale może orientujecie się ile powinno się zapłacić za taką uslugę, bo pytałam jej wprost i niestety nie otrzymalam odpowiedzi i nie wiem.
 
Niestety nie pomogę ::)
Nie opłacam nikogo...

Głuszek, też mam taka nadzieję. Moja mamuśka po urodzeniu czwórki dzieci ( wtym bliźniąt) miała super figurę. dopiero po piątym (ostatnim) został jej jakby była w szóstym m-cu ciąży. Mam nadzieję, że to się ma w genach ;D choć ja aż tak jak moi rodzice szaleć nie zamierzam ;) :laugh:
Zarzekam się, że będę intensywnie ćwiczyć po porodzie, ale ciekawe czy będzie na to czas ???
 
loli ja to robie w photoshopie, a córunia owszwm piękna ;D
a co do żeromskiego, to lekarka debilka, podejrzewam która, pewnie taki rudzielec, mnie po 10 dniach przenoszenia kazali iśc do szpitala, i po 15 cesarka awaryjna, tez w zeromskim, ale była tam taka jedna przez którą właśnie mogłam małą stracić

co do położnych ja nikogo nie opłącałąm, ale przy cesarce wiadomo, nie trzeba, a potem i tak się spoko zajmowały nami więc zbędna rzecz, teraz już chyba wyszło z mody że tak powiem "dawanie w łapę"

a jeśłi chodzi o zbędne kilogramy to to jest strasznie indywidualna sprawa, ja prze ciążą ważyłąm 43-46kg, a teraz 55-56!!!!!!!! i dupa blada nie chce być mniej
 
reklama
gagato Ty staszną chudzinką byłaś.Dobrze Ci zrobi 55kg.Na pewno super wygladasz :)

gunia ja tez nie opłacałam połoznych i przy obu porodach zajmowały się mną rewelacyjnie.
Jak rodziłam Miłoszka to położna mnie za rękę trzymała i cały czas kibicowała.
Przy Igorku były 3 połozne przez cały czas(fakt faktem ze byłam sama na porodówce ;D)
Dawałam natomiast osobom zasłużonym(tym które faktycznie pomogły mi) po porodzie małe prezenciki-w słodkiej postaci

k@siek no to twoja mamuska miała niezła bieganine przy 4-pewnie dlatego miała taka figurke ;D
a Ty jestes z blzniaków?
 
Do góry