reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Krakowa

Witam!

Mam nadzieję że Was nie zalało.Co się dzieje to masakra :-(.A u mnie nadal nic,żadnych skurczy,może mały się przestraszył tego wszystkiego i nie chce wychodzić;-).

Mozi a to się czasem nie nazywało ribomunyl? bo ja to stosowałam i u nas nie pomogło niestety.A co do książki to nie czytałam jeszcze wichrowych wzgórz.Ja ostatnio jestem zafascynowana S. Kingiem.
 
reklama
Witam,,

U nas w parku, jest jeden wielki staw,,, matko stawik wylał i wogóle przejścia nie ma ,,,, do tego wczoraj łapali rybki na wielkickiej hehehhe bo popłynęły razem z wodą!!!!!!!!!!

Luthien- nie martw sie jak przyjdzie czas to mały wyjdzie ,,a wogóle to w końcu jakie imię wybraliście bo chyba przeoczyłam!!???
Poczekaj aż bedzie cipeło wtedy niech się malutki pcha na świat do słoneczka,,,,


Mnie się też wydaje ,ze to chyba ribomunyl , bo takie cos mi w aptece też polecała ale ja wkońcu nie kupiłam tego więc nie wiem czy działa,,,,,,,

U ans 1 czerwca mamy festym w przedszkolu na dzień matki i dzień dziecka,, mam tylko nadzieję że pogoda dopisze, no bo jak się bawić na deszczu:-(

Kuba dziś poszedł do przedszkola i był szczęśliwy już o 7 wstał i mnie budzi mamusiu wtsawaj bo znowu nie zdązymy na autobus,,,, hehheh oj się stęsknił za przedszkolem,,, RAno jeszcze było fajnie bo tylko mzyło,,ale teraz znowu więcej leje i po deszczu będziemy musieli iść,, aż się mi nie chce,,,,
no ale cóż,,,,,
 
Ada co do imienia to dalej tak na 100 procent nie zdecydowalismy,ale wydaje mi się że zostaniemy przy Eryku.A 27 maja jest pełnia i polozna mi mówiła że pewnie bliżej pełni urodze ;-).My mamy dzień matki 25 w przedszkolu,zobaczymy czy pójdę do przedszkola czy w szpitalu bedę.
 
chodzę do Groty na ruczaju. Dzis jest gorzej niż wczoraj, wrócił katar, gorączka, bańki nie pomogły. :( chyba pojedziemy do szpitala się przebadać. Moze inny lekarz inaczej na to spojrzy. Bo to już jest nienormalne, że w ciągu miesiąca Maks był 5 dni w złobku, reszta chory w domu. 2 buteleczki antybiotyku wypił i morze innych syropów :( Po tym wszystkim jestem juz strasznie podłamana i zastanawiam się nad opiekunką na stałe.

do tego bierze sterydy 2 razy dziennie, bo ma podejrzenie astmy, ale moja pediatra nawet mu testów alergicznych nie zrobiła a sterydy na 3 miesiące przepisała, ze to niby miało pomóc. Miesiąc je bierze i więcej jest chory niż zdrowy:(

Biedne to moje dzieciątko ;(



bylismy wczoraj w szpitalu na strzeleckiej. Maks ma kolejny antybiotyk, ostre zapalenie ucha srodkowego i świsty w oskrzelach.

Bidulekkkk zdrówka dla Maksa moejgo kochanego imiennika

Witam!
Ja się melduję po ktg,nadal 2w1 , brak skurczy.Ledwo dojechałam do do,mu,wszystko zalane,most dębnicki zamknięty,niewiem co zrobię jak zacznę rodzić :dry:,chyba będę musiała po karetkę dzwonić bo samochodem to nie dojadę prędko.

Habcia to się synek nacierpi.Dużo zdrówka dla niego!

ja mam zamkniety dojazd do pracy przez most szał jak ja jutro do pracy pojade chyab na około przez cały Kraków


Matko dziewczyny ja jestem załamana tą pogodą,,, przed moim domem na ulicy płynie potok, a samochody robią taką bryze ,że przejść nie sposób,,, cały Kraków jest zalany i dla mnie jest to tragedia,,,,,
My w niedzielę mam jechać na komunię ponad 120 km,ale nie mam pojęcia jak to będzie przy takiej pogodzie,,, najgorzej ,że to moja chrzesnica i wypadało by być...

Luthien- no będziesz miała nie lada problem dojechać,,ale po karetkę możesz dzwonić bez problemu, mają obowiązek do ciebie przyjechać,a ty nie bedziesz się stresować, ze coś w drodze moze was spotkać nieprzewidzianego,,,,,

habcia- oj tak jest,,,w przedszkolu, żłobku dzieci chorują i te które mają większą odpornośc, jakoś sobie radzą,ale te z mniejszą niestety nie daja rady,, a czemu twój mały ma sterydy na astmę i to nie stwierdzoną badaniami??? trzy miesiace to bardzo dużo idz to skontaktuj z innym lekarzem ,bo sterydy to nic dobrego i może mały tez przez to tak mało odporny,,,,

agatulka- oj to cię dopdło mam nadzieję ,ze już lepiej się czujesz,, kurcze wpracy chorowac to chyba najgorsze co może być,,,,,,,,

J Kubą obecnie nie posyłam do przedskzola bo przecięz takie potoki ,że koszmar,,ale dzis mały już zrobił mi awanturę rano ,ze on chce iść nic go nie obchodzi,,oj miałąm z nim rano przeprawę,,,,, ale na szczęsicie udało się go przekupic robieniem ciasteczek,,,,,


kurcze to cięzka decyzja przed Tobą jechać czy nie jechać chrzęnsica wrazie co moze zrozumei w końcu to kataklizm bo inaczej tego nei można nazywać


ja Maksa posłałam bo Zuza ma dziś dentyste ale wczoraj sie do kaloszy pzrekonał w końcuuuuuuu
i skakał rano po każdej kałuzy dobrze ż enasz żłobek to 10 minut na nogach i bark żeczek obok domu
 
Matko dziewczyny ja jestem załamana tą pogodą,,, przed moim domem na ulicy płynie potok, a samochody robią taką bryze ,że przejść nie sposób,,, cały Kraków jest zalany i dla mnie jest to tragedia,,,,,
My w niedzielę mam jechać na komunię ponad 120 km,ale nie mam pojęcia jak to będzie przy takiej pogodzie,,, najgorzej ,że to moja chrzesnica i wypadało by być...

ja przyjeżdżam na komunie do Krakowa, mam 160km, mam nadzieje ze w piatek bedzie juz spokojnie
 
Krewetka- ja też mam nadzieję ,że przejdzie,,,
najgorzej ,że dziś dzwoniła do mnie ta kuzynka co mamy do niej jechać i mówi ,że do nich nie ma przejazdu, gdzieś tak rzeka wylała, do tego brzeg się obsunął i droga zablokowana, no zaobaczymy jak to się wszytsko rozegra,,,,,

luthien- no to fajnie ,że imię juz jest,,,, a może już będziesz podwójną mamą na dzień matki;-)

agatulka- dobrze ,że masz blisko do przedszkola,,
jak tam mała po dentyście a gdzie chodzisz do dentysty ???
U nas niby do przystanku mam jakieś 50-60 m ale akurat w tym miejscu są takie dziury, że woda stoi i samochody robią prysznic, więc stanie na przystanku to koszmar,,,,,,,, bo mało kto zwolni,,,,

ale już nie pada i myślę ,ze będzie lepiej,,,
 
Agatulka mój A. pracuje na rybitwach a tam wszystko zalane,musi do pracy wcześniej wyjeżdżać i robić objazdy.


Ada moja mama mówi ze pewnie w dzień matki urodzę.Ostatnio jak z Majką byłam w ciąży to miałam termin na luty i się tak przeciągało,a moja mama mówiła że napewno urodzę w marcu i sprawdziło jej się,ciekawe czy tym razem tez się sprawdzi ;-).

U nas przestało narazie padać,więc pospacerowałysmy trochę z Mają,wkońcu.
 
Krewetka- ja też mam nadzieję ,że przejdzie,,,
najgorzej ,że dziś dzwoniła do mnie ta kuzynka co mamy do niej jechać i mówi ,że do nich nie ma przejazdu, gdzieś tak rzeka wylała, do tego brzeg się obsunął i droga zablokowana, no zaobaczymy jak to się wszytsko rozegra,,,,,

luthien- no to fajnie ,że imię juz jest,,,, a może już będziesz podwójną mamą na dzień matki;-)

agatulka- dobrze ,że masz blisko do przedszkola,,
jak tam mała po dentyście a gdzie chodzisz do dentysty ???
U nas niby do przystanku mam jakieś 50-60 m ale akurat w tym miejscu są takie dziury, że woda stoi i samochody robią prysznic, więc stanie na przystanku to koszmar,,,,,,,, bo mało kto zwolni,,,,

ale już nie pada i myślę ,ze będzie lepiej,,,


dentyste mamy na Wrocławskeij w szpitalu wojskowym chyba to wojskowy bo ja taka Krakowianka nei do końca i potrafie nawet ulece obok domu mylic hehehhe na radio taxi bym nei mogła pracowac :-D:-D:-D
panie tam sa młode b miłe dobre podejście
Zuza 1 raz miałą coś robione była tam tydzień chyba temu na kontroli co trza naprawiac
i ma 4 dziurki dziś zrobiła jej 1 i dała co u nas b ważne RÓZOWA plombę szał

Agatulka mój A. pracuje na rybitwach a tam wszystko zalane,musi do pracy wcześniej wyjeżdżać i robić objazdy.


Ada moja mama mówi ze pewnie w dzień matki urodzę.Ostatnio jak z Majką byłam w ciąży to miałam termin na luty i się tak przeciągało,a moja mama mówiła że napewno urodzę w marcu i sprawdziło jej się,ciekawe czy tym razem tez się sprawdzi ;-).

U nas przestało narazie padać,więc pospacerowałysmy trochę z Mają,wkońcu.

ja pracuje z 2 babkami które jada gdzies zaa rybitw i nei wiem jak one do pracy teraz jada tam wsio zalane
a ja dumam czy jutro mój autobus pojedzie czy nie bo na MPK nic nei ma zmianek ale przeciez mój 164 z kleparza do Mostu nei dojedzie i nie wiem jaka trasa jedzie zerooo informacji
 
Ja chyba będe rezygnować ze żłobka, bo szkoda mi Maksia, teraz jest z nim teściowa, a potem przyjdzie na stałe opiekunka, więć odwożenie Maksa mam z głowy, choć i tak zawsze samochodem. Ja pracuje przy rondzie grunwaldzkim, wczoraj szef wywiózł wszystkie sprzęty w razie zalania. Niewiem co będzie jutro, bo całe podwawelskie zalane ;/
 
reklama
Dzień dobry wszystkim!

Ja nadal w dwupaku chodzę,nic się nie dzieje,tak jak czułam pewnie urodze po terminie.Dzisiaj planuję robić przysiady ;-),ponoc to pomaga.Obżeram się własnie czekoladą,bo mam świadomość że potem juz nie bedę mogła jeść takich rzeczy :-(.

Agatulka może jakoś dojadą,zależy gdzie mieszkają.Mój A. jakoś jeździ,musi objeżdżać ale jakiś dojazd jeszcze jest.A coo do mpk to nie umiem Ci powiedzieć,ja też jutro też na ktg jadę tramwajem i mam nadzieję że jakoś dojadę.

Habcia jak masz taka możliwość to zrezygnuj ze żłobka,szkoda małego.Może jak pójdzie do przedszkola to się już trochę uodporni.
 
Do góry