Mamy z Kanady jestescie????

[kana161]

Pestka dziekuje za troske czuje sie dobrze, chociaz ostatnio troszke mi w tym brzuszku jezdzi....doszlam do tego ,ze to od witamin...niesety nie moge brac i juz.... jak nic nie bralam to bylo wszystko super ,a pozniej masakra... Mariczka ma to samo...odstawilam jej witaminki i jest w miare ok....dziwne my wiem haha

A co do wyprawki to kilka rzeczy dostaniemy od znajomych, a mianowicie wozek- dokupie tylko gondolke, bo nie wyobrazam sobie,zeby takie maleństwo jeździło w pol zgięte...;/ a ze do tego modelu mozna to mysle, ze znajde na kijiji... dostaniemy tez kołyskę i car seat, mam już tez sporo ubranek dla maleństwa tych powiedzmy do 6 miesięcy.... i jeszcze ciuszki dostane od znajomej.... tylko trzeba je w koncu odebrac....
A poza tym lista faktycznie jest dluga hahaha wiec powoli bedziemy kompletowac....butelki juz sobie upatrzylam....

Zdrowka kochane dla chorowitkow;****

No u nas od przyszleGO tyg ma byc juz zdecydowanie ladniej ,z temperaturka nawet do 10 stopni w lany poniedzialek....i sloneczo wiec tylko przeczekac te kilka brzydkich dni i mam nadzieje,ze bedzie juz 100% WIOSNA

 

[Usmiechnieta]

Hej dziewczyny,
Wszystkim chorym zyczymy zdrowia i dolaczymy do czekajacych wiosny, u nas wszestko dobrze leci - karmienie, przewijanie, niewyspanie i tak w kolko.. Wczoraj tylko poszlismy do lekarza zeby sprawdzic czy wszystko ok a lekarka nas wyslala do szpitala bo mala za zolta wiec spedzilismy dwie godziny na emergency zeby sie dowiedziec ze wyniki sa w normie.

Pozatym jest u mnie moja siostra z 3 letnia coreczka wiec napewno nudno nie jest, tylko slonca brakuje bo dziwnie bedzie isc z jajkami w tle majac snieg ale moze wkoncu wiosna zawita i do nas..

 

[zielona maupa]

Usmiechnieta, ciesze sie, ze wszystko w porzadku.
To kiedy mala sie urodzila? W piatek czy sobote?

Do nieprzespanych nocy mozna sie podobno przyzwyczaic, choc mi sie zdaje ze te pierwsze najlatwiej przezyc. No i najwazniejsze, aby malucha szybko nauczyc samodzielnego spania. Hehe, latwo sie mowi... Moja po dzis dzien wlazi do mnie do lozka ;-)

 

[kana161]

Usmiechnieta super wiesci....ale rozumiem ,ze jak jestescie w domku to te wyniki byly ok tak??? no podobno za tydz ma byc juz lepiej oby usciski dla malutkiej.... no i co do spania, a raczej jego braku faktycznie hcyba jakos sie idzie niby przyzwyczaić hahaha

Zielona a moja cora jaka duza i wieku Twojej spala pieknie w swoim "doroslym" lozeczku....a teraz za to od grudnia od czasu jak miala te goraczki ciagle to spi u nas i koniec....;/

 

[zielona maupa]

Kana, u nas od poczatku byl klops ze spaniem.
1. W Meksyku domy nie sa ani ogrzewane, ani izolowane, ocieplane, ani nawet w miare szczelne. Zima w nocy temperatura spada do 0... W domach jest zimno jak diabli, a mloda nie chciala sie przykrywac, wiec marzla. W dodatku zachorowala i majac ja przy sobie, bylam pewna ze sie nie wychlodzi. Wczesniej, jak jeszcze karmilam, zasypialysmy razem w trakcie karmienia i czesto zdarzalo sie, ze spalysmy razem.
2. Mala miala lozeczko robione przez stolarza i niwelowanie (ha ha ha) polegalo na tym, ze jak byla noworodkiem, to ta deska pod materacem opierala sie do jakichs cokolikow przymocowanych w rogach lozeczka. JAk podrosla, trzeba bylo obnizyc poziom, ale moj maz to zakuta pala i przez trzy miesiace nie mial czasu aby te podesty odmontowac, no i w jego meksykanskim mozgowiu nie bylo miejsca na to, ze dziecko moze sie przekrecic i walnac w to gowno glowa. I tak naprawde wtedy (to jeszcze przed zima) mloda spala u mnie w lozku i przywykla.
3. Ja tam lubie z nia spac. Jest mieciutka i slodziutka i nie chrapie ;-)
4. Nie mam sily ani checi by z nia walczyc i wstawac co chwile do placzacego w nocy dziecka, a tatus sie nie kwapi. Niestety nie mam dodatkowych baterii by nie spac w nocy i w dzien wszystko robic, a tatus nie kwapi sie do niczego



niech no tylko moja sytuacja tutaj sie wyjasni...
musze zaczac grac w loterie

 

[beata1980]

hej hej



A nas znow zasypalo,,,jutro na sanki idziemy he he wyglada na to ze zima nie chce nas opuscic w tymroku u nas swieta napewno beda biale mamy tyle sniegu ze nie mysle ze w tydzien to zejdziei jakos nie wyobrazam sobie szukanie jajeczek swiatecznychw ogrodku a male zawsze mialy taka radoche trezba bedzie pochowacgdzies po domu bo kto bedzie w sniegu grzebal he he


Usmiechnieta z Gabi tez mnie wyslano bo trosze byla zolta ale tez wszystko bylo ko i po paru dniach juz byla rumianym bobaskiem



U nas z Vika mialam problem ze spaniem nie dala sie polorzyc do lozeczka bo zaraz awantura byla moglam tak klasc ja i brac z powrotem co godzine i tak nie popuszczalaspala ze mna do 6 miesiaca a pozniej poszla do luzeczka ale i tak wstawalam pare razy do niej jeszcze do 2 lat,,zaczela spac lepiej o dzieki:-)dopiero jak gabi sie urodzila...
Za to gabrysie postanowilam zaraz przyzwyczajac do lozeczka i nie popuszczac,,,ale ona okazala sie calkiem innym dzieckiem od poczatku spala sama budzila sie ze dwa razy na karmienie wszystko poszlo bezbolesnie nawet przenowiny do wiekszego luzka Ale nie znaczy to ze nie pozwalam im czasami pospac ze mna a czesto sie to zdazra bo wiadomo zle sny i choroby wiec wtedy mamusia najlepsza do przytulenia


Zielona moj wstawal przez 1 pare miesiecy po urodzeniu i tyle teraz ma wymuwke ze on pracuje a ja siedze w domu wiec mi latwiej,,,no coz oni nie widza tego ze czasami spimy po pare h i jescze w domku musimy zrobic nie mowiac o dzieciach ktorych nie mozna z ok spuscic


Kana no to fajnie ze masz juz troszke wyprawki,,,,ja wszystkie ubranka oddalam kolezance ktorej urodzily sie blizniaki mieszka wlasnie w Mississaudzea i tak niewiele mi zostaje bo wiadomo po 2 dziewczynach troszke juz znoszone sa..... a jakie butelki masz na oku???ja uzywalam Avent a przetestowalam wiele i z tych naprawde bylam zadowolona na maxa:-)

 

[pestka1980]

Hej hej ja dalej chora jakos tp przezyje.
KANA dziekuje najwazniejsze zebys ty sie dobrze czula i w brzusiu wszystko gralo he he.To dobrze ze dostaniesz pare rzeczy od znajomych bo to sporo kasy kosztuje,mi tez sie duzo rzeczy przydalo po Lukaszku,jak lozeczko czy siedzonko.Bez siedzonka ze szpitala cie nie wypuszcza.A baby shower robisz to zawsze z prezentow zbierzesz sobie rzeczy???Kana a jakie butelki sobie upatrzylas bo ja jak Beata tez Avent z Lukim mialam,teraz z Olivka tez je kupilam ale moja malenka za nic nie chce butelki ani smoczka ,jeszcze jak miala 3 miesiace to jej wcisnelam ale teraz zapomnij.Dla nie tylko cyc,bez niego nie zasnie, dlatego targam ja wszedzie ze mna bo z moim mezem zostanie ale na krotko.Kana Ty w Mississauga mieszkasz w ktorym miejscu???
Beata skradlam twoj pomysl i tez poszlam szukac z moimi dziecmi bazi i znalezlismy calkiem ladne.
Usmiechnieta to sie cieszymy ze wszytko ok z Malenka(moj Luki tez byl zolty i tez nas wyslali na badanie).Daj znac od czasu do czasu co u was slychac,a jak ty sie czujesz,jak porod,mamy nadzieje ze ciezki nie byl???
Zielona ja tez spie z moimi dziecmi,maz zostal przez nie wyeksmitowany.Ja tam wierze ze wczesniej czy pozniej one same zaczna spac.Luki sie boi sam spac a Olivka przy piersi wiec i mi latwiej,ja uwazam ze cokolwiek pracuje dla danej rodzini to jest ok.
Pozdrawiam serdecznie)

 

[zielona maupa]

A nas znow zasypalo,,,jutro na sanki idziemy he he wyglada na to ze zima nie chce nas opuscic w tymroku u nas swieta napewno beda biale mamy tyle sniegu ze nie mysle ze w tydzien to zejdziei jakos nie wyobrazam sobie szukanie jajeczek swiatecznychw ogrodku a male zawsze mialy taka radoche trezba bedzie pochowacgdzies po domu bo kto bedzie w sniegu grzebal he he

A moze wlasnie w szukanie jajek w sniegu byloby fajne... ;-)

W Meksyku generalnie jakiekolwiek swieta to okazja do imprezy i ewentualnie podkreslania cierpietnictwa. Malzona dziwi zwyczaj szukania jajek, a dla mnie jest on nieco obcy, bo tam skad pochodze nie ma takiej tradycji, aczkolwiek slyszalam o niej. My mamy w planie wybrac sie gdzies na egg hunt, ale jeszcze zobaczymy co z tego sie wykluje.


Pogoda... NIby slonce swieci, a swiezy snieg sie roztopil, ale co z tego, skoro co jakis czas zaczyna znow padac...

 

[zielona maupa]

Pestka, zdrowka! Jak Olivka nie chce smoka, to jej go nie wciskaj, bo niby po co?

Kiedys tam przeprowadzono badania, z ktorych wynikalo, ze dzieci spiace z rodzicami/rodzicem, maja z nimi wieksza wiez emocjonalna, lepiej rozwijaja sie pod wzgledem emocjonalnym wlasnie i cos tam jeszcze, ale nie pomne, bo to czytalam w czasach gdy uwazalam,. ze dzieciaka trzeba odizolowac hehehehehe...

Ja tam bede sie trzymac mysli, ze jak Mala zechce, to sama sobie pojdzie. No i ten rozwoj emocjonalny... ;-)

 

[pestka1980]

Zielona he he juz poddalam sie z tym smokiem choc kupilam chyba 5 rodzajow bo myslalam ze zaskoczy hehe.
Zielona jak twoj fitness ,chodzisz kurde tez by mi sie przydalo,ale ja chyba nie mam w sobie tyle samozaparcia.