zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Pestka, smoczek do niczego nie sluzy, wiec luzik a na fitness zaczne od przyszlego tygodnia, bo w tym jeszcze nie najlepiej sie czulam, dopadl mnie PMS, no a dzis malzon wyjechal na zawody, wiec nie mialabym z kim mlodej zostawic. Niby jest play group w kilku klubach, ale mam klopot z Wredzka. Malpa jedna zawsze wstawala ok 7ej, a teraz jej sie poprzestawialo i wstaje po 8ej... Do tego boj o sniadanie i jak juz jestesmy gotowe to jest 10ta... A tak to dla mnie bez sensu zupelnie.