reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Kanady jestescie????

reklama
Hej dziewczyny,
Neti kochana nie smuc sie, trzeba sie cieszyc z ocieplenia z tego ze ten brzydki snieg zostal przykryty nowa biala pierzynka a jutro nowy dzien, napewno bardzo dobry albo chociaz lepszy.

Maupa wspolczuje, co sie stalo ? Czy to na lyzwach ?

Zasypalo nas, bylismy dzis u znajomego na urodzinach i normalnie 30 na godzine to byl max co mozna bylo na ulicy osiagnac zeby w cos nie wjechac..
Jutro jedziemy na narty wiec mam nadzieje ze ten snieg juz wkoncu przystopuje.
Jutro rano oczywiscie sanki w planie :)
Ooo i wybieramy sie tez zrobic zdjecie do paszportu Amelce bo w lipcu wybieramy sie do PL
To pewnie bedzie komedia bo ten moj szkrab to ostatnio sekundy na tylku nie moze usiedziec hahaha :)

Jak u Was ?
 
Witam wszystkich .
Neti nie smuc sie kochana,juz niedlugo bedziesz tulic swoje malenstwo,chodzic na spacerki.Wiem ta zima cos dluga i wyjatkowo daje w kosc ale w koncu musi sie skonczyc:-).Mysle o Tobie cieplo .
Zielona cos Ty jazde figurowa uprawiala,bardzoooooooooooo Ci wspolczuje,bardzo_O tobie tez mysle...cieplo.Jak poszly zapisy Kostki do szkoly.
Usmiechnieta nie przejmuj sie ,jesli moje szkoraby wytrzymaly przy zdjeciu to twoja Amelka tym bardziej,to trwa pare sekund i oni wiedza jak to sie robi......szybko.:tak:W sobote pojechalam do tego goscia co sprzedaje te wozki z Polski.Wiesz on obnizyl ceny bo chyba mu nie szlo.W zwiazku z tym ze z moja Olivka trudno cokolwiek kupic to pojechalam do niego zobaczyc buciki.Sa sliczne ach bardzo mi sie podobaja i kupilam jej 2 pary(40 dolarow para z tax,pewnie z 5 moglam wynegocjowac ale ja nie umiem hehe) .Tu za byle gowno z klejem na wierzchu w walmart trzeba dac 30.Jak bedziesz kupywac dla Amelki to polecam zagladnac do niego.Ceny na wozki tez obnizyl,ten za 650 jest na prawde fajny,no ale nie dla mnie hehe.:-D
Pozdrawiam sedecznie.
 
dzieki :tak:

no no, figury na lodzie byly ;-);-)

pestka, mloda do szkoly zapisana - tej po domem. musze tylko skoczyc do school board, czy jak to sie tam zwie, po jakis dokument w ktorym wyrazaja zgode na mlodej do szkoly uczeszczanie. jako ze poki co nie jestem w stani zalozyc samodzielnie butow, to nie pojade tam w najblizszym czasie.

wiecej nie napisze, bo boli...
 
Hello Mamuski!

WOW `Zielona` to sie narobilo...
jakTy biedna sobie teraz radzisz?? NO I ile ten gips bedziesz nosic?

Przylanczam sie do zyczen by sie wszystko szybko zroslo I szybciutko!!!
A swoja droga to cos ty chciala zrobic na tych lzywach za figury ...czyzby az tak temu `trenerowi` zaimponowac? ;-) czy moze do reprezentacji Kanady dolaczyc? ;-) oni juz dawno do Sochi polecieli...;-)

Dzieki tez wam wszystkim za odpisanie o tyh moich `rozstepach` ja jak na razie w panike dalsza nie wpadam bo w sumie liczylam sie z tym na poczatku. Ale jak pisalam na brzuchu to zakladalam ale na nie cyckach! Nawet nie wiedzialam ze jest tak opcja!? :szok:
No na szczescie nadal na brzuchu nie mam co I na tych piersiach pozostaja takie jaki byly wiec I tak zbytnio ich widac by nie bylo wiec no panic yet! ;-) do tego przeciez chyba te cale rozstepy to nie koniec swiata.. jakby co to potem mozna laserami jakby az takie brzydkie byly to mozna jakos niwelowac. Jak na razie nie to mi w glowie.. przeciez POROD PRZEDE MNA! :szok:
no ale TO tez mi jeszcze jakos nie w glowie....

Moje weekendowe podlamanie bylo z innego powodu.. otoz czuje ze moje malzenstwo przechodzi jakos ewolucje co I chyba jest czyms normalnym jak para bedzie rodzicami I sie przygotowuje do tej roli ze wszystko sie zmiania nie tyle miedzy ludzmi bo mysle ze nasze uczucie jest na tyel mocne I silne ze ono akurat tutaj to jakos sie nie moze na pewno na negatywnie zmienic no ale chodzi o zmiany `fizyczne w domu` ktorych moj maz nie zdaje sie potrzeby chyba widziec czy zauwazac!?
Wiem ze mozna potem tez zmiany wprowadzac I pewnie takowe przyjda I beda konieczne no ale dlaczego czekac skoro pewne rzeczy mozna zrobic wczesniej!??? skoro to bede nieuniknione zmiany tak czy inaczej??
Faceci sa faktycznie z marsa a ja to chyba potrzebuje wsparcia `Venusek` ;-):-D

A propo Venusek to dzieki jeszcze raz `Usmiechnieta` I za rozmowe (perspektywe) jak I wczorajsze odwiedziny :tak: A swoja droga fajnie ze wczoraj wpadlyscie bo dzisiaj u mnie tak sypie bialym puchem I zapowiadaja ze ma napadac 15cm.. mi wydaje sie ze wiecej bo nie przestaje od nocy padac!

Do tego moje dziecko bedace w moim brzuszku I zyjace we mnie I ze mnie... mnie 'pobilo' normalnie mie tak skopalo ze plakalam..
nie wiem jak wasze maluszki sie ruszaly ale moj ciagle na zewnatrz brzucha zasuwa tymi stopkami bo jak bylam na USG u mojego lekarza to porosilam go by sprawdzil co to ejst.. no I to byly te stopki... to taka sile maja...juz nie wspomne ze mojego lekarza to moje dizecko tez skopalo po rece.. nie wiedzialam czy sie smaic czy przepraszac juz za nie.. hehehehe ach mowie wam... no co za weekend mialam!

A wogle to ja chetnei poczyam o waszych doswiadczeniach z tymi ruchami dziecka w brzuszku....
w tym tyg to jeszcze to moje dziecko zaczelo robic piramidy na moim brzuchu.. na szczescie juz mnie bolesne te ruchy byly...ale jakie scary! jak patrze na moj brzuszek to nagel z lewej strony pepka widze piramiece chyba na 3cm! z brzuch sie zapadl z lewej chyba 2cm jak nie wiecej.. normalnie az krzyknelam raz ze strachu! I nakrylam twarz poduszka! no czegos takiego to nie widzialam ani tez sie nie spodziewalam ...

Zazdorszcze tym dziewczynom co z poza Kanady.. jak `Bernadetkka` czy `Wojniczanka_24` - cieszcie sie! :tak: bo ta nasza tutejsz zima to NO FUN!
Snieg jak snieg.. w sumie jakis tam urok ma.. w sumie chyba wiekszosc z nas sie urodzila/wychowala w PL to zime znamy.. ale te temperatury ktorych my w tym roku tutaj doswiadczamy.... nie ludzkie jak dla mnie!
Chociaz ja w sumie to nie powinnam narzekac bo siedze w domku I nie mam jako takiej koniecznosci wychodzenia w niego...no ale co by bylo jakbym musiala?
Chyba bym sie wtedy zaczela martwic/zastanawiac...bo to bez sensu teraz.
Byle do konca ciazy I by moje dziecko bylo OK to jest to na czym sie skupiam teraz najbardziej! :tak::-D

A przy okazji `Wojniczakna_24` to ja tez mieszkalam w UK a dokladnie to administracyjnie Surrey, Richmond upon Thames za ktorym czesto ale czesto tesknie.,. a szczegolnie teraz w te zimy...
raz pamietam ze jak moja mam przyjechala w marcu do mnie tam (juz nie -pamietam ktorego roku bo tam dosc dlugo mieszkalam) to w PL lezal snieg a jak wysiadla na lotnisku w UK to dosc cieplo jej sie wydawalo a jak przyjechalysmy do miasta i jak zobaczyla zolnkile kwitnace na trawnikach miejskich plus prawie wszystkie drzewa juz zazielenione.. to nie mogla uwierzyc ze ona z takiej zimy wyjechala.. :-D:-D:-D

Pozdrowionka dla was `Mamuski Venuski` ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
A te powodzie to nie przeszly jeszcze? W sumie juz jakis czas temu jak mialam kontakt/rozmowe przez Skype ze znajomymi...
A deszcze to pamietam.. najbardziej/najczesciej pamietam ze wlasnie w lutym ciagle padalo do polowy marca..
W sumie nie mieszkam tam juz ponad 3lata wiec I pewnie pogoda/klimat tez sie tam zmienia...

Wlasnie popatrzylam na okno.. ach gdybym tylko miala jak zrobic fotke..
normalnie jak w snieznej krainie u mnie za oknem .. hehehehe...
Tak wlasnie wiatr zawiewa ten snieg z drzew... ze robi taka zawieruche... hehehehe ze swiata nie widac....

Temp to calekiem normalne ja na zime bo -3 wiec nie tak zle! w porownaniu z tym co tutaj tej zimy widzialam ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry