Rozwiązanie
reklama
wywiad działa hihiHej, jest tu jeszcze ktoś? 
jak sobie radzicie w czasie epidemii? 
My powoli rośniemy, z wiadomych przyczyn jestem w domu..Moja pani dr z Cork zawiesila działalność, bo czeka na pakiet ochronny. Za to dostalsm list z kliniki na pierwsze badania do szpitala w Waterford w przyszla środę, probowalam tam dzis zadzwonić, dopytac jak to teraz wyglada z tymi badaniami, ale niestety otwieraja się tylko w dniu mojej wizyty. Na laboratorium powiedzieli mi ze mam przyjsc sama na wskazaną godzinę i ze badanie krwi nie jest na czczo???
chyba jutro tam zadzwonie jeszcze raz, bo wierzyć mi sie nie chce..trzymajcie sie zdrowo i miłego wieczoru 
jak sobie radzicie w czasie epidemii? My powoli rośniemy, z wiadomych przyczyn jestem w domu..Moja pani dr z Cork zawiesila działalność, bo czeka na pakiet ochronny. Za to dostalsm list z kliniki na pierwsze badania do szpitala w Waterford w przyszla środę, probowalam tam dzis zadzwonić, dopytac jak to teraz wyglada z tymi badaniami, ale niestety otwieraja się tylko w dniu mojej wizyty. Na laboratorium powiedzieli mi ze mam przyjsc sama na wskazaną godzinę i ze badanie krwi nie jest na czczo??? chyba jutro tam zadzwonie jeszcze raz, bo wierzyć mi sie nie chce..trzymajcie sie zdrowo i miłego wieczoru 
AsiaIN
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2019
- Postów
- 786
Hej hej trzymam kciuki za wizytę, aby wszystko było dobrze . Coz my narazie zawiesiliśmy staranka . Boje się. Dziś kończy mi się 2 tyg zwolnienie , poszłam po następne na 2 tyg ale nie dostałam bo jestem młoda a to tylko tyczy ludzi po 70 ... i nie wiem co dalej robić ... Boje się iść , 9 osób ode mnie z pracy czeka na test. Zakładu nie zamkną . W pon mam wizytę u innej gp
Wiem Asiu, to straszne co się teraz dzieje 
ja poprosilam moja gin o zwolnienie, ze sie straszne stresuje i tak mi nerwy puściły, że się jej rozryczalam do telefonu 
U nas tez zaklad działa z pełnych obrotach, ale mamy bardzo fajna menager i pogadala z szefem, on tez w porządku sie zacjowal i dał mi trzy opcje, ze mi napisze list do socjala o redukcji godzin, zebym przychodzila tylko w weekendy jak nikogo nie ma, albo że w ogóle nie ma dla mnie pracy lub żebym ciagnela zwolnienie, no ale to dotyczy tylko mnie, bo ciąża. Reszta pracowników pracuje normalnie, mąż robi dostawy do sklepów, zredukowali je do jednego dnia i wtedy jestem najbardziej zdenerwowana, ale ponoć jest już lepiej, ludzi prawie nie ma, a jak są to trzymaja dystans i jakoś sie kręci...ucieszylam sie z tego listu, bo mnie straszyli że laboratoria teraz sprawdzają tylko testy ehh Będę trzymała kciuki żebyś dostała to zwolnienie, spróbuj może jak powiesz, że masz paniczny strach przed wysciem z domu, to Gp się złamie. Jak nie to zostaję ściemniać, że jestes przeziebiona, żaden pracodawca nie bedzie ryzykować 
ja poprosilam moja gin o zwolnienie, ze sie straszne stresuje i tak mi nerwy puściły, że się jej rozryczalam do telefonu U nas tez zaklad działa z pełnych obrotach, ale mamy bardzo fajna menager i pogadala z szefem, on tez w porządku sie zacjowal i dał mi trzy opcje, ze mi napisze list do socjala o redukcji godzin, zebym przychodzila tylko w weekendy jak nikogo nie ma, albo że w ogóle nie ma dla mnie pracy lub żebym ciagnela zwolnienie, no ale to dotyczy tylko mnie, bo ciąża. Reszta pracowników pracuje normalnie, mąż robi dostawy do sklepów, zredukowali je do jednego dnia i wtedy jestem najbardziej zdenerwowana, ale ponoć jest już lepiej, ludzi prawie nie ma, a jak są to trzymaja dystans i jakoś sie kręci...ucieszylam sie z tego listu, bo mnie straszyli że laboratoria teraz sprawdzają tylko testy ehh Będę trzymała kciuki żebyś dostała to zwolnienie, spróbuj może jak powiesz, że masz paniczny strach przed wysciem z domu, to Gp się złamie. Jak nie to zostaję ściemniać, że jestes przeziebiona, żaden pracodawca nie bedzie ryzykować
AsiaIN
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2019
- Postów
- 786
Mi się dziś kończy zwolnienie na stres . Tamto miałam . Wiec teraz musiałaby być kontynuacja . Żeby nie było wiesz ... Ja 2 tyg temu rozmawiałam z managerem i powiedziałam ze nie będzie mnie tydzień lub dwa . Nie ma mnie już 2 i chce przedłużyć bo dzieje się złe . Nie wiem czy jak potem wrócę to maja prawo mnie zwolnić ?? Chyba nie ale nie wiem ? Poprostu boje się tam iść , niby zdrowa jestem , ale ja od małego byłam chorowita wiec sadze ze jak ktoś by to złapał u nas to i ja ....
Ja sie nie znam, aż tak Asiu, ale wydaje mi się że jak masz zwolnienie od lekarza, to nie maja prawa Cię zwolnić, zwlaszcza teraz jak szaleje pandemia i boisz sie o swoje zdrowie...Jesli masz fb to moze zadaj takie pytanie na forum pomocy socialnej, oni znaja sie na irlandzkich przepisach i coś doradzą. Może jest w twojej okolicy lekarz, który bylby bardziej elastyczny, oni i tak teraz tylko porad telefonicznych udzielają. Moja gin nie przyjmuje nowych pacjentow niestety, zawiesila działalność i niewiadomo kiedy znowu otworzy. Może byłas u jakiegoś polskiego lekarza tutaj i moglby pomóc?
Trzymam kciuki, żeby sie udało. Moje dwie znajome też czekaja na test, jednej z nich HSE napisalo wczoraj wiadomość, że anulowali jej test, bo nie miała goraczki w dniu zgloszenia i że testy należą się tylko osobom poważnie chorym. Czekała 10 dni, a jej gp nie kontaktował się z nią od tego czasu, nie wiem na jakiej podstawie takie decyzje podejmuja ale widocznie jest zbyt mało testów, podobno robia 10tys dziennie w Irlandii, lepiej niz w Polsce (3 tys/dziennie). Musimy to przetrwać, trzymaj się zdrowo Kochana
reklama
Podobne tematy
- Solved