Mamy z Galway i Galway-Salthill

[martuśka23]

Witam :-)
Widze, ze spora grupa dziewczyn juz tu urzeduje ;-)
To MB to w sumie nie az tak daleko jest, myslalam, ze to poza Galway. Knocknakarry w sumie nie znam, ale zawsze na necie mozna adres/dane sprawdzic ;-) Mi w zasadzie kazdy dzien pasowalby, ale raczej wieczorkiem - wiem, wiem ciezko kazdemu dogodzic. Mala rano ma drzemke, a moj M pracuje do popoludnia no i to On by mnie ewentualnie podwiozl gdzie trzeba...
Knocknacarra fajna jest, ladna, ale pewnie chatki drogie... My jak juz, to chcemy sami mieszkac, we trojke. Tak mieszamy od lat i nam dobrze, bez wspollokatorow.
.

Jak bedziesz chciala to ja po drodze moge sie zgarnoc na spotkanko moj M bedzoe mnie zawozil tylko problem jest ze musiala bys mala na kolanach trzymac?bo u mnie dwa miejsca z tylu juz zajete.

 

[mafii]

hej dziewczyny! ja strasznie rzadko siedze na forum,ale czasem gdy moja mała śpi to coś poczytam ;p bo znam właściwie z reala tylko Misie :-)
a pisze teraz do didi;-) czy Ty mieszkasz może też gdzieś na Knocknacarra? Bo u mnie jest taka sytuacja, że moja niania wyjeżdza na tydz do Pl na ślub syna, no i nie będe miała niani dla mojej rocznej pociechy :-( zawsze jest opcja dogadania się z koleżankami z pracy, które też mają dzieci, ale ja nigdy nie byłam ze "podrzucaniem" dziecka po różnych koleżankach, bo to jednak jest kłopotliwe, nawet jak Ci nikt tego prosto w oczka nie powie:-) i już myślę jak tu kogoś znaleźć na ten jeden tydzień? daj mi znać jak możesz oki:-)
na sptkanko też bym chętnie przyszła, bo do MB mam kilka minutek spacerku;-) ja pracuje do 14, więc jeśli umówicie się na popołudnie to z chęcią wpadnę. Poza tym jeszcze ani razu nie byłam w MB, bo młoda jeszcze nawet sama nie chodzi. Ale podobno dla maluszków też coś się tam znajdzie?
no to czekam na Wasze postanowienia )

 

[martuśka23]

hej dziewczyny! ja strasznie rzadko siedze na forum,ale czasem gdy moja mała śpi to coś poczytam ;p bo znam właściwie z reala tylko Misie :-)
a pisze teraz do didi;-) czy Ty mieszkasz może też gdzieś na Knocknacarra? Bo u mnie jest taka sytuacja, że moja niania wyjeżdza na tydz do Pl na ślub syna, no i nie będe miała niani dla mojej rocznej pociechy :-( zawsze jest opcja dogadania się z koleżankami z pracy, które też mają dzieci, ale ja nigdy nie byłam ze "podrzucaniem" dziecka po różnych koleżankach, bo to jednak jest kłopotliwe, nawet jak Ci nikt tego prosto w oczka nie powie:-) i już myślę jak tu kogoś znaleźć na ten jeden tydzień? daj mi znać jak możesz oki:-)
na sptkanko też bym chętnie przyszła, bo do MB mam kilka minutek spacerku;-) ja pracuje do 14, więc jeśli umówicie się na popołudnie to z chęcią wpadnę. Poza tym jeszcze ani razu nie byłam w MB, bo młoda jeszcze nawet sama nie chodzi. Ale podobno dla maluszków też coś się tam znajdzie?
no to czekam na Wasze postanowienia )

Didi mieszka na Renmore

 

[frog4]

Witam sie:-)
Normalnie padam na twarz, ostatnie 2 dni daly mi popalic, oj daly. A tu jeszcze weekend przede mna
Ja na spotkanko tez sie pisze standardowo. Mnie pasuje czwartek jak wiekszosci, wiec tylko dajcie cynk, o ktorej ja sie dostosuje:-):-):-)Musze wynagrodzic mojemu szkrabowi ostatnio zapracowana mame. Fajnie bedzie poznac kolejne mamusie

Ja dzis mam fryzjerke w domciu i mozliwe ze sie zrobie na rudo ale czekam co mi dziewczyna powie, bo plany to jedno a jakbym ewentualnie wygladala to drugie wiec czekam do wieczorka. Mam tylko nadzieje, ze mnie znajdzie na tej Knocknacarze, bo ja przerazilo gdzie mieszkam ...hmmm ciekawe dlaczego

Larcia powodzenia kobieto;-)

 

[didi]

widze ze Martuśka mnie uprzedzila...Mafii dokładnie tak mieszkam na Renmore

 

[kasiuleczka25]

Larcia sprawnej przeprowadzki.
ehhh skoda ze u nas ospowo choc czasem watpliwosci mnie dopadaja czy to TO,bo ma tylko 10 krostek.Moja znajoma tez sie zdziwila.

 

[misia83_83]

Jaka ja jestem glupia....skasowalam wielkiego posta!! szlag by to!!! Nienawidze tego....

pokrotce wiec...

Mafii- dlugo musialam sie glowic,zeby wyczaic Who are you ale mam cie! Nie wiedzialam,ze jestes na forum!! czad!! I tak dla Mayeczki tez sa fajne rzeczy w MB,cala jedna sekcja dla takich maluchow!

Frogus- i co jak tam wloski bo zapomnialam zapytac przez telefon. Rudas czy nie rudas??
Larcia- sprawnego pakowanka!! A jakie kolorki wybralas do domku?
Wilwia-fajnie ze bedziesz. Jestem bardzo ciekawa Twojego brzucholka bo to przeciez juz niedlugo!
Basiulka- wpadaj wpadaj..im wiecej nas tym lepiej!

Ja w czwartek moge albo kolo 11 albo kolo 16. Takze zobaczymy jak wiekszosci.
Dawno nie bylo wiekszego spotkanka-ciesze sie. Kiedys robilo sie w domu ale teraz to juz bylby niezly tlok.

Ja dzis mialam dosc ciezki dzien..dziaciaki daly mi w kosc,szczegolnie wieczorem i szczegolnie mlody. Darl sie jak opetany...bylam juz na skraju! I jestem mega zmeczona wiec spadam...

 

[Tabasia]

Hej Mamuski!
Postaram sie tu zagladac w miare na biezaco
Co do spotkania, ja sie pisze, tylko, ze wyjatkowo w czwartek pracuje i jezeli spotkanie planujecie do poludnia, to powinno mi sie udac, tak okolo 11. Pozniej ALex idzie na drzemke.

Tak Misia, Olaf z 19 czerwca, już kiedyś widziałam na Twoim suwaczku że są w bardzo podobnym wieku To może sie nam uda poznać wkrotce
Martuśka - jeszcze raz dzięki

Gosik-hahah ale jaja...widze,ze twoj Olaf tylko 2 dni mlodszy od mojego Alexa!! ) Czyli jest z 19 czerwca? czyli-moje urodziny) heh...smiesznie

Moj M jest z 19 czerwca

 

[frog4]

Ja tak szybciorkiem bo lece lulu by rano bez bolu do pracy wstac
Andzulinko moja :-)fajnie ze juz w domciu, no w sumie nad jeziorkiem, ale zawsze wsrod swoich;-)
Misia- wiec rudawosc mam na glowie i o polowe krotsze włosy:-) Ale czuje sie w nich dobrze wiec spoko.
Larciu własnie jak kolorki - juz na scianie?
Agusiek fajnie bylo;-)???
Tabasia fajnie jakby udalo ci sie spotkac z nami w czwartek:-)
Jej, nie wiem komu jeszcze mialam napisac , no nic, ale lekko na rauszu jestem wiec mykam do M sie przytulic
Miłej nocki wszystkim

 

[Larcia]

No to ja jestem za 11 w czwartek :-) A kolory...wlasciwie narazie to mam 3 pokoje tylko. Amandy w pelni spokonczony,na dole ma ciemny pink, na gorze jasny, a przez polowe pokoju ma taki border pociagniety i jedna sciana to sama tapeta, oczywiscie tez rozowa we wzorki, prosto z francji, wiec jej pokoj troche Nas wyniosl, no ale chcialam, zeby chociaz Ona czula sie juz super i miala piekny pokoik. Kuchnia(jako,ze mam drewniane meble),to chcialam "ocieplic" bardziej i z tamtej strony slonce wschodzi, wiec jest jasno w pierwszej polowie dnia, dlatego zdecydowalam sie na kolor, ktory nazywa sie morning sun..takie polaczenie zoltego,rozowym i pomaranczowego,sliczny kolor :-) Salon to kolor house warming, jasny, ale podchodzacy pod jakby zmieszany fiolet z rozem, bardzo delikatny, no super. I jedna sciana plus nad kominkiem kawalek sciany bedzie kolorem romance albo tapeta (jeszcze nie wiem). A reszta...coz...z czasem :-)

frog no super, ze sie zrobilas na rudo, ale jaki rudy? Koniecznie musze cie zobaczyc :-) W tygodniu tez pracujesz nast tydzien?