Karolla a czemu źle wspominasz?Ja musiałabym tak do dwóch tygodni zdecydować w którym szpitalu chcę rodzić i pojęcia zielonego nie mam...
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Pomocy
zle wspominam porod , bo byl bardzo dlugi a to tylko dlatego ze miałam dostac po szesciu godzinach kolejna porcje zelu < byłam na wywoływaniu> a dostałam ja po 12 h
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
bo pani ginekolog nie miala czasu... rozumiem 1 h ale az tyle ? lekka przesada , a ja juz w bolach chodziłam a rozwarcia niestety nic.. i teraz czekaj ...
polozna mloda ale sprawna i wiedziała co robic wiec spoko, ale pani ginekolog bardzo sie burzyła ze krzyczałam przy zszywaniu...
po czym pozniej okazalo sie ze moje znieczulemnie nie działa bo zylka sie przerwała... nie bede nawet tego komentowac...
pozniej juz wszyscy byli bardzo mili i pomocni
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
tyle tylko ze bylam na sali gdzie bylo 9 łozek wiec nie dalo sie odpoczac ani chwili
a lezelismy tam ponad tydzien bo maly mial zoltaczke. 3 dni mi mowili, ze jutro juz wyjdziemy i tak codziennie , juz myslałam ze przez okno wyskocze tak bylam zmeczona...i ciagle trzeba bylo czekac bardzo dlugo na lekarza jesli chciałam sie czegos dowiedziec... masakra
ale polozne i pielegniarki super naprawde
moje kolezanki maja dobre wspomnienia z rotundy
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
wiec nie wiem co ci doradzic
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)