Tichonek
Mamusia Radusia i Matusia
Wiesz co?Na tym wątku to jakaś taka cisza nastała,że szokAle zapraszam na wątek:mamy z Irlandii,tam to jest gwarno!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zapraszam na wątek:Mamy z Irlandii,bo tam jest nas dużo i bardzo rozgadanych,a tu niestety cisza jakaś nastaławitajcie mamy z dublina! mam zaszczyt dolaczyc do was moj termin to 23 kwiecien. plec -syn, szpital NMH. czy ktoras zna osoby ktore tam rodzily chodzi mi o polki jak tam traktuja przy porodzie jak jest ze znieczuleniem i po jakim czasie sie wychodzi ze szpitala? jak cos wiecie odpiszcie pozdrawiam.
Witaj.Ja tam rodzilam 26wrzesnia i nie mam wiekszych zastrzezen.Potraktowano nas bardzo milo,mysle ze jak wszystkie mamy.Dostalam z mezem sale do porodu,ale nie mialam rozwarcia wiec przeniesiono nas na troche do innej sali(tam nie bylo milo).Dostalismy pielegniarke ktora byla tylko z nami.Znieczulenie podaja bez problemu,wystarczy powiedziec.Potem szybkie przeniesienie na sale do matek z dziecmi(niestety bylo ich az 8 plus 9 dzieci)Po pierwszej nieprzespanej nocy wypisali nas do domu.Bylo to lekkim szokiem,ale coz...Wszystko dobrze sie zakonczylo.Nastepnego dnia odwiedzila nas polozna.W razie pytan,chetnie odpowiew,pozdrawiam wszystkich.witajcie mamy z dublina! mam zaszczyt dolaczyc do was moj termin to 23 kwiecien. plec -syn, szpital NMH. czy ktoras zna osoby ktore tam rodzily chodzi mi o polki jak tam traktuja przy porodzie jak jest ze znieczuleniem i po jakim czasie sie wychodzi ze szpitala? jak cos wiecie odpiszcie pozdrawiam.