reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Doncaster

czesc dziewczyny widze ze sie zapisujecie na angielski do women centre ja chodzilam 2 lata temu ale krótko a teraz nie bardzo mam jak bo opiekuję sie kolezanki dzieckiem a z dwojka to juz nie chce mi sie wyruszac do miasta

iza--- mam tylko ta jedna dziewczynke co mialam ogłoszenie dałam i czekam moze sie trafi jakis maluszek jeszcze
 
reklama
Marzena,

byłam dzisiaj w Women Centre, zapisałam się i posiedziałam tam, żeby się dowiedzieć czegoś więcej.
Przy okazji zapisałam się na kurs "Food Hygene", ktory kończy się testem i potem dostaje się europejski certyfikat ważny na 3 lata. Właśnie Ania powiedziała mi, że warto na niego iść i sobie podszkalać angielski.

O środzie i kursie angielskiego nic nam nie powiedziano, z tego co Anka mówiła to niby ma być ale nie są jeszcze pewni. Ania ma jeszcze dzisiaj do mnie zadzwonić to się jej wypytam dokładnie co i jak.

oki, zajrzę później :-)
 
:) ja nie pytalam o inne kursy tylko o jezykowy własnie. moze i zapytam o ten co Ty mowisz? a kiedy on sie zaczyna??zapytam tez o jakies inne .A tak przy okazji ta pani Ania to Twoja znajoma o ktorej pisalas ze bardzo udziela sie w Women Centre.??bardzo miła kobieta ;)
Mam przeczucie ze nie pozałuje decyzji o ruszeniu sie z domku ;)
 
Marzena,
kurs "Food hygene" zaczyna się w poniedziałek o 10 do 12, jak byś chciała przyjść to musiałabyś w poniedziałek być na 10.

Tak Ania to moja znajoma o ktorej mówiłam, bardzo sympatyczna, znamy się, bo kiedyś mieszkaliśmy z moim u jej męża :-) Ona tam jest trochę zalatana, ale to co może pomóc to pomoże i na kursie "Food..." też będzie jako tłumacz i pomoc.
 
No ja równiez zaczynam sie zastanawiać nad tym kursem.
Nie wiecie może dziewczyny jak długo trwa ten kurs(myśle o tym jezykowym)
i ile razy w tygodniu/???
Dzieciaczki zostawiłabym w ich żłobku.
Największy problem byłby z dojazdem,mamy tylko jeden samochód a mieszkamy na obrzeżach Doncaster,nie wiem czy to realne tłuc się autobusami z dwójką tak małych dzieci.
Jeszcze jedno pytanie,ta pani Ania z tego co wczytałam jest w poniedziałki a w jakich godzinach można ją zastać????

Jestem dzisiaj wykończona,młodzszy synuś dał mi dzisiaj niezły wycisk.

Miłego wieczoru dziewczyny:-)
 
dzis akurat byla grupa wsparcia i byla tez pani Ania,ja akurat byłam po 11 i byla . A w poniedzialek bedzie od 10 do 12:) tylko ze sama nie wiem ile razy w tyg sadze ze raz ale popatrz nawet nie zapytalam...dowiem sie w pon :) albo moze Malaya wie.
W sprawie Twojego dojazdu to nie mam pojecia jestem tu niedlugo wiec nie wiem co Ci poradzic..Mieszkam w centrum i podejscie do Women C. to kwestia 10 minutek wiec ja nie pomoge Ci Izusia1981 .
Mały dał wycisk mowisz ??hihi przynajmniej wiesz ze zyjesz hehe,moze za to pojdzie wczesniej spac??Wyspij sie! dobrej nocki zycze Tobie no i wszystkim dziewczyna oczywiscie.!
 
O dziewczyny widze ze sie cos dowiedziałyscie o kursach, szkoda ze o tym angielskiego nic nie wiadomo..
Ten kurs Food hygene to myslicie ze przydałby sie tu..? hm..?
Iza no ja tez niebardzo wiem jak z dojazdem bym miała, moj zacznie znow prace i musiała bym autobusem jechac..no ale z domu z checia sie rusze..chyab w poniedziałej tez podjade na 10 by sie wiecej dowiedziec..:tak:
pozdrawiam i miłego wieczorku
 
reklama
Marta ja również wybieram się w poniedziałek:-) ,na szczęście mój pracuje na drugą zmianę i nie bede musiała ciągnąć z sobą dzieci.
Ciekawa jestem co powiedzą.
Jakoś nie za bardzo wyobrażam sobie moje dzieci żeby miały zostać TAM same,czy oni zdołają okiełzać mojego małego diabełka:szok:
No i czy mój angielski jest na tyle wystarczający by zacząć o poprzeczkę wyżej.
Nie mówię czasowo,coś na zasadzie ja chcieć ja mieć:-D a o pisaniu to już nie mówie bo nie ma o czym bo to już totalna klapa ,angielskiego uczyłam sie sama więc pisać nie potrafię.
Już to tak strasznie przeżywam że pewnie nie zasnę,i znowu jutro marudna będe:baffled:
 
Do góry