reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Doncaster

reklama
No ale jak to:-(
Po urodzeniu Kubusia bardzo obniżyła mi się macica,lekarz już na samym początku zapowiedział mi częste kontrole, czy teraz przy kolejnej ciąży nieobniża się jeszcze bardziej bo w razie czego miałabym założony specjalny krążek podtrzymujący.
Mówią że służba zdrowia działa tutaj znacznie lepiej aniżeli w Polsce ale ja czułabym się znacznie spokojniej gdybym miała jednak takie badanie kontrolne,uffff i co tu począć znowu mam dylemat:-(
 
izusia1981 skoro tak to musisz o tym powiedzieć lekarzowi on wtedy będzie decydował. ogólnie oni tu wychodzą z założenia że wszystko widać na USG jeśli stwierdzą, że coś jest nie tak to pewnie zalecą dodatkowe badania. u mnie bylo wszystko oki i badania ginekologicznego przez całą ciąże nie miałam:tak:
 
Powiedzieć:szok: hihiihi to trochę trudne słowa
Kiedyś w internecie znalazłam słownik języka angielskiego dla kobiet w ciąży,bardzo żałuje że wtedy nie zapisałam sobie tej strony,a może któraś z Was dysponuje czymś podobnym?????
 
Izusia kto mowi ze tu sluzba zdrowia dziala lepiej:szok: moim zdaniem tu bagatelizuja wiele spraw i co jak co ale ja nie ufam tym lekarzom:-( Tylko raz tak naprawde mi pomogli ale wtedy to juz nie mieli wyjscia, musieli malego skierowac do szpitala, a tak to olewka:wściekła/y::-( Ja polowe ciazy prowadzilam w Polsce i nie zaluje bo bylam duuuuzo spokojniejsza:tak:
 
reklama
misska wszędzie znajdziesz różne przypadki i w Polsce i tutaj. moja koleżanka która rodziła w Polsce trzy tygodnie przede mną przeżyła koszmar... lekarze postanowili że będzie rodziła naturalnie mimo że mały był owiniety pępowiną. pomogli sobie kleszczami... maleństwo przydusili skutecznie, że musiał być reanimowany - na szczęście sie udało. kleszczami uszkodzili mu splot nerwu barkowego przez co ma bezwładną prawą rączke. i co z tego że w ciąży miała podobno lepszą opieke niż tutaj? skoro tutaj ten system działa, a działa już długi długi czas to chyba działa?
 
Do góry