reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Częstochowy JEDNOCZMY SIĘ :)

Beti, ja w sobotę dostałam migreny... Chociaż odkąd pracuję, bóle minęły, podejrzewam, że u mnie się brały od siedzenia w domu...

My idziemy do znajomych na domówkę, ale potwornie mi się nie chce i po północy wrócę do domu...


Mamuśki, wszystkiego, co najlepsze dla Was i Waszych Rodzinek w nowym, nadchodzącym 2013 roku!!!
Oby był lepszy od obecnego!!!
 
reklama
SZCZESCLIWEGO NOWEGO ROKU :tak:.

Opowiadajcie dziewczynki jak tam noc sylwestrowa?????

BETI i jak dzis migrena? bardzo Ci z tym wspolczuje:-(,moze idz do lekarza????

NULINI i jak sylwester u znajomych udany????????


Ja wrocilam z pracy wczoraj o 18.30 ,wykapalam dzieci,pranie wstawilam jeszcze w tamtym starym roku heheheh,pobawilam sie z dziecmi i one poszly spac,ja chcialam posiedziec do 24 ale alanka budzily wczesniejsze fajerwerki i mi plakal wiec musialam byc kolo niego i tym sposobem spalam juz przed 22,o 24 na szczescie alan usnal bardziej i nie obudzil sie ,ja popatrzalam chwile na efekty hihi i poszlam spac ,i taki oto sylwester mialam,PRZESPANY :baffled:.

Dzis chcialam choc na pol godziny wyjsc z dziecmi na spacerek bo one nigdzie nie wychodza bo chore wiecznie,teraz juz jest lepiej i chcialam aby wyszly bo ile mozna w domu siedziec ale wieje strasznie,normalnie glowe urywa,nie wiem czy to tak na 9 pietrze ,czy na dole tez ale z tego co widze to dzis paskudny wiatr jest:baffled:.

MILEGO DNIA
 
U mnie Sylwester bardzo średni. Co prawda sama postanowiłam, że jadę na imprezę samochodem i wracam po północy, ale jednak później mi było trochę żal. Od samego rana potwornie nie chciało mi się nigdzie iść, więc powiedziałam rodzicom, że po północy wracam i że nie muszą spać z Młodą, a że nie miałby mnie kto przywieźć, to pojechałam autem. Niestety później mnie szlag trafiał, bo wszyscy sobie popili i się super bawili, tańczyli, a ja jak kołek przy stole, bo nie potrafię się bawić z pijanymi, sama będąc trzeźwa :/ Więc już o 0.20 byłam w domu...
Miłego pierwszego dnia Nowego Roku! :*

Aaaa, jeszcze nie pisałam, od po świętach Młoda nie śpi w dzień. Już kilka dni miała problemy z usypianiem i w dzień i wieczorem, więc raz jej nie położyliśmy i nawet nie zauważyła :)
No i dzisiaj z rana obudziła się z kaszlem, już zwymiotowała mleko i cherla... Nosz fuck, ledwo jej przeszło i znowu :(
 
nulini - to rzeczywiscie miałas nieciekawie ale coz sama sie zobowiazalas :) mam nadzieje ze nastepna taka impreza ci sie uda
duzo zdrowie dla Antosi oby jej nic nie bylo
dorota - ale przynajmiej mialas mile towarzystwo kolo siebie:)
Ja tam siedzialam u taty na ostatnia chwile ciotki i wujek sie zapowiedzieli wiec troche bylo zabawy mlody usnal o 22.40 obudzil sie po północy i poszlam z nim ok 1 spać :)
 
Dorota, nie mam migreny ani kaca :D Tak się przepiłam w ostatni piątek, że jesZcze wczoraj mnie odrzucało od wódki. Wypiłam 3 piwka i basta!

Nulini, nie wiem jak Ty, ale ja sylwestra obchodziłam w piątek i było zajeb... :D Zdrówka dla Tosi. Pola też od dawna nie śpi w dzień..

Wczoraj była impreza u mojej mamy- paszteciki, krokiety, barszczyk, sałatki, makowiec, łosoś mmmmmmmmmmmmmmmm no i muza polsat/tvp2 na zmianę + karaoke :) Młoda tańczyła do północy non-stop, z przerwami na jedzenie :) Wszyscy starzy też sporo tańczyli :) O północy wszyscy wyszli na drogę. U mnie na ulicy jest taki zwyczaj że sąsiedzi wychodzą z szampanem i składamy sobie życzenia i strzelamy fajerwerki. W tym roku nie wyszłam bo planowałam kłaść Młodą u mamy, ale gdzie tam....światełka za oknem były ciekawsze.
Po pierwszej padła w swoim łóżeczku, wstała o 10.30 i wszyscy zadowoleni :) Zaraz idziemy na noworoczny obiad do mojej mamy
 
ALEKSANDRA no towarzystwo mialam doborowe :tak:-spiacy Alanek :tak:,u Ciebie widze Sylwek udany,to super :tak:.

NULINI ja to umiem sie bawic po trzezwemu :-D,choc fakt dogadywanie lub bawienie sie z pijanymi jak samemu jest sie trzezwym jest beznadziejne :cool2:,ale tak jak Beti mowi,wy sylwka mialyscie w piatek :-D,jeszcze Go sobie odbijesz Kochana :tak:.Zdrowkal dla malej,oby nic grubszego jej nie rozlozylo.


BETI Pola dzielna ze tak dlugo wytrzymala-ze sie bawila,To Pola miala prawdziwy SELWESTER :-D.

Witam juz 2 dnia nowego roku:tak:,wlasnie jem sniadanie przed bb i pije kapucino :tak:,Wczoraj spokojny dzien spedzony na zabawie z dziecmi i w poludnie bylismy z dziecmi na Jasnej Gorze zobaczyc Szopke z pawdziwymi zwierzatkami :tak:.Bylo super,ale wiatr popsul nam zabawe,byloby lepiej jakby go nie bylo.

Dzis o 13 ide do pracy,wroce po 22 wiec moj po pracy pojdzie z dziecmi do lekarza do kontroli bo nie wiem jak dlugo oliwka ma brac leki itp.

Milego dnia,ja ide cos ogarnac i dzieciom obiad zrobic :tak: i do pracy :tak:.
 
dzwonili dzisiaj do mnie z firmy tiffi w sprawie pracy :> jutro w galerii jest spotkanie i mam zamiar isc ciekae co z tego wyjdzie gorzej ze jak cos bedzie pozytywnie nie mam nikogo na oku dla Kacpra:( moze znacie kogos takiego kto by sie podjał opieki ale nic wiecen=j nie powiem
 
reklama
Do góry