Dziewczyny, co dajecie swoim dzieciaczkom na katar. Oskarowi od wczoraj leje się jak z kranu, woda morska nie pomaga, smaruję też maścią majerankową. Muszę kupić mu coś typu Nasivin, możecie coś sprawdzonego polecić?
Patrycja, nasz stosowany od zawsze zestaw to:
- Nasivin Soft
- Katarek do odciagania
- maść majerankowa
- Olbas Oil na podusię
I z katarem da się żyć
zgadzam sie
,ogolnie moim dzieciom zbytnio nic nie pomaga,stosuje podobny zestaw i da sie to przetrwac a katar i tak czy siak minie
.
Patrycja u nas pani doktor na katarek jak Niko miał 10 miesiecy poleciła Euphorbium i po dwóch dniach po katarku ani śladu
Nulini dziękuję za gratulacje nam się bardzo też nie śpieszyło ale nie chcieliśmy mieć dużej różnicy wieku u mnie i siostry jest 5 lat i uważam że to za dużo. Jak będzie wszystko w porządku to u nas będzie 2 lata i 7 miesiecy różnicy więc tak akurat
nam te krople nie pomagaja niestety
.i ja sie dolanczam do gratulacji
.U nas jest roznica 2 lata i2 miesiace;-).
Ja mam braci dwóch, jeden 4 a drugi 6 lat młodszy i z tym 4 lata młodszym dogadywałam się SUPER
Mnie przeraża myśl, że miałabym znowu być uziemiona w domu... Naprawdę, wszem i wobec mówię, że najcudowniejszy czas zaczyna się wtedy, kiedy dziecko chodzi, przynajmniej dla mnie. A do tego czasu to jest mordęga. Wiadomo, cieszy każdy uśmiech, obrót, etc., ale nic nie można zrobić... Jak dziś pamiętam, jak jeździliśmy z Młodą nad Poraj rok temu i tylko awantury, kto siedzi z dzieckiem na brzegu, kto nosi na rękach, bo Młoda raczkowała i nie chciała siedzieć na kocyku, a przecież nie puszczę jej samopas po kamieniach... Nad morzem to samo, tylko więcej osób do pilnowania, więc znośnie było. A teraz? Wszędzie pojadę i mogę robić wszystko, co przed pojawieniem się Dzidziusia
Nad wodę, do lasu, nad zalew, wszędzie, bo Młoda idzie, gdzie chce i nie trzeba jej na rączkach trzymać. I na samą myśl, że znowu te nerwy, bo nie wiadomo, czemu dziecko płacze, ta niemoc i uziemienie, odechciewa mi się
Ale ciuszki dla drugiego dzidziusia odkładam
Tutaj masz bardzo duzo raji .Mysle ze przyjdzie taki czas ze zapragniesz 2 dzieciaczka
czy któras wybiera się na dni Cz-wy w piatek ?
ja chetnie ale wlasnie akurat w ten weekend nie bedzie nas w domu.
Witam sie,jestem na czestochowie nowa
.Na bb jestem od kilku lat ale na innych watkach
.Z czestochowa mam cos wspolnego od jakis 2 lat.Teraz aktualnie mieszkam na promenadzie,moze ktoras mieszka niedaleko???bo chetnie bym sie z kims na spacerek z dzieciaczkami wybrala
.Pozdrawiam was wszystkie serdecznie.
aleksandra dopiero teraz spojzalam ze najlepsze koncerty odbywaja sie w piatek a my jedziemy w sobote rano
,wiec w planach mamy wpiatek wybrac sie na SYLWIE ,moze ja pojde nata16 na to dla dzieci.
Piszesz zemieszkasz gdzies niedaleko,czyli chyba tez niedaleko mnie
,ja przy samym centrum handlowym promenada mieszkam ;-).
przepraszam za post pod postem ale jak widzicie pisze w ratach hi.Zle chyba zaczelam bo nienapisalam nic o sobie.Wiec mam na imie dorota mam niestety skonczone juz 29 lat,masakra 30 sie zbliza hihi
,mieszkam jakjuz wiecie na promenadzie w czestochowie
,mam 2 dzieci Oliwka ktora w pazdzierniku skonczy 4latka,jest z niej niezly lobuziak,niestety jest chorana ZESPOLTURNERA.
Mam tez synka o imieniu ALANEK ktory marok i 8 miesiecy,jest wczesniaczkiem bo z 35 tygodnia duzy wczesniak 3kg jak sie urdzil.Alanek jest juz taki duzy jak jego starsza siostra oliwka ale oliwka jestmalutka co wynika tez z jej choroby,alan i oliwka waza juz tyle sama,nie wiem nawet czy alanek juz wagowo nie przescignal siostry wiec duzy z niego kawaler.
Alanek ogolnie jest zdrowy tylko ma problemz oczkami ma zezarozbieznego ,1 operacje naprawe occzko juz mial teraz czekamy na 2 operacje niestety a poznie chyba bedzie potrzebna i jeszcze jedna :-(.
Ja siedze w domu,nie pracuje zawodowo od 3 lat odkad dowiedzialam sie ze oliwka jest chora.
Postaram sie wam jakies fotki wkleic wtedy moze latwiej mnie poznacie jesli macie ochote;-)
oliwka
ja z oliwka
alanek
ato oni raze hi