reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Bradford

witajcie
No braciszek z dziewczyną już pewnie w drodze do Grecji.Szczęściarze. Biedna dziewczyna cała zestresowana była, bo to nasze piękne spotkanie było a mój brat jej bzdur nagadał,że ja ostra,że ją na przepytanki wezmę itd. Biedna. No ale sympatyczna i brat szczęśliwy więc to najlepsze.
A Marysia nadal robi żadkie kupki i takie śmierdziuchy, ja już nie wiem czy to nie na zęby.Pcha rączki do buzi, trze po ziąsełkach.Dałam jej teraz paracetamolik dla dzieci i śpi malutka. A ja dzisiaj nocka sama. Nie lubię być sama w nocy w domu, no ale trzeba jakoś przeżyć.
A jutro robię mężowi niespodziankę i wyjadę na lotnisko po niego. Nie wie nic więc się zdziwi. Dzwonił właśnie z Krakowa, w tle muzyczka gra i się dobrze mają. Ale powiedział,że ma wyrzuty sumienia,że on w fajnej restauracji a ja w domu sama...:wściekła/y:Jasne...
No a poza tym oki, powoli się szykujemy do wyjazdu i odliczamy już dni...Jedziemy w czwartek,a w środę mamy szczepionki drugie...Już się boje...
Pozdrawiam kochane i życze spokojnej nocki pełnej akcji:happy2:
 
reklama
Kama - fajne fotki:-)
Madziu- bedna twoja mala, ucaluj ja od cioteczki, myslisz ze to juz na zabki. :confused::confused:.
Pamietam ze Szymek swego czasu tez robil zadkie kupki, niewiadomo skad.
A moze to jakis wirus, bo ponoc cos jest w powietrzu, duzo maluszkow choruje.

Ale mu zrobisz niespodziewankie, co:-)

A co tu taka cisza?
Brydka ty juz idziesz spac:confused:, niepodobne do ciebie
 
Oby się jej udało z tą niespodzianką, bo jak na razie pogoda okropna:-(
Edytka, położyłam się, bo od rana pakowałam, a zatoki myślałam, że mi wybuchną wczoraj. Kamil mnie napoił syropami, potem poleciał po coldrex - ale do drugiego pokoju :-D Opiekował się mną super, a na dodatek oglądał ze mną katalog Ikei i nie wierzę, bo zaznaczał, co mu się podoba :-) Uczestniczył .
A Ja nie utrzymałabym się przy kompie, co ty.
Olek już lepiej, ale Ja tak - średnio...Wydaje mi się, że to wirus, bo u Kamyka Amanda i Key też zostały z dziećmi w domu....
Ostatnie podrygi waćpanny, ale się cieszę - opuszczam Asdę ( nie będę za nią tęsknić ) ;-) Miałam wgląd i wybieram Morrisona, ale w Asdzie lubię kilka rzeczy :-) ale ponoć jestem po środku jednego i drugiego, więc luz.
Idę na NK zobaczyć czy Kaśka coś napisała ....
 
Dojechalismy wczoraj wieczorem :-) Podroz minela bez niespodzianek, dzieci byly kochaniutkie i nie rozrabialy. Mezus na czas czekal na lotnisku. Po drodze musielismy sie zatrzymac, bo Mackowi niepodoba sie juz jezdzenie w foteliku tylem. Musimy sie wybrac na zakupy i kupic nastepny fotelik dla Kubusia, a Maciek bedzie jezdzil w jego starym juz przodem. Jest strasznie ciekawski, wszystko go interesuje, i najchetniej to wszystko by pozarl, poza swoim jedzonkiem :-(

Niunka, Brydka - kupilam Wam te leki. Wysylam na priva moj nr tel to sie jakos umowimy.

Koncze herbatke i zabieram sie do roboty. Choc nie wiem od czego zaczac. Nie lubie powrotow do domu po takiej dlugiej nieobecnosci. :-(
 
Dzien Dobry wszystkim:-):-):-):-)

Brydka- mam nadzieje, ze szybko sie uwiniesz i do nas powrócisz, oby zadnych komplikacji nie bylo i wszystko poszlo gladko. :tak:

Zdrówka wszystkim zycze bo chyba wirus jakis szaleje.
 
Ja już właściwie mogę powiedzieć, że mam pozamiatane :-D Tylko klucze i siema nowa Boska moja chałupo, z jaką miłością będę ją urządzać. Pokój Olkowy zrobię kopiując z katalogu Ikea pomysł, bo mnie się bardzo podoba, więc zobaczę, czy tak mi pasować będzie...

czuję się dobrze i nie ma że źle :-D Jestem szczęśliwa tak, że słów mi brak ;-):-) Kasiu dzięki, zapisałam i zadzwonię po weekendzie pewnie :****
 
witam
Dzisiaj w nocy tak bolalo mnie gardlo ze az nie moglam spac. Teraz ledwo przelykam. Moze znacie jakies lekarstwo tutaj na gardlo dla doroslych?

Kasiu j. - dobrze ze juz jestescie w domku. Ja zawsze mam problem z rozpakowywaniem walizek.... zostawiam to na pozniej i czasami tydzien stoja:baffled:

Brydzia - napewno urzadzisz pieknie to mieszkanko :tak:
Kama - juz nie moge sie doczekac kiedy pojade z cala rodzinka na taka wycieczke, znam juz te tereny ale lubie tam jezdzic. :tak:

Cfcgirl - jezeli to juz zabki u Marysi to wspolczuje :-(. Dawidek ciagle marudzi bo zabki wychodza mu jeden za drugim. Ma juz 8 zabkow i teraz znowu ida nastepne.

Dzisiaj wybieram sie do sklepu kupic Jasmince buciki bo jej adidaski sa juz bardzo zdarte na czubkach. A byly takie piekne... zagraniczne...:-D z ksiezniczkami :-D
Wczoraj musielismy dlugo Jasminke przekonywac ze trzeba kupin nowe buciki na lato bo w adidaskach bedzie jej zagoraco. Rozumiecie jak cos jest ulubione to choc bedzie goraco to i tak ona to zalozy. Ehhhhh maly uparciuszek.
 
A mi wena wróciła :-D

Sorka Moniś, że ukradłam foty :-)
201fa77870452f16med.jpg
 
reklama
Do góry