reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Bradford

hej
no wkoncu cos sie ruszylo , ale i tak nie wiemy co sie dzieje u Ewki i cfcgirl , a Mania to chyba ciagle balanguje , zreszta sie nie dziwie po takiem przyplywie gotowki:-D

Kasiek no to kochanienka oby cie wzielo szybciej i oze sie spotkamy na porodowce, tylko sie pospiesz bo do soboty nie pozostalo dlogo .;-)

Yowka , ale ty masz super , tez bym poleciala do polski , powdychac polskim powietrzem , no a nie wpomne o lezeniu nad jeziorkiem czy takimi tam. oj kurcze wiele bym dala zeby teraz posiedziec w swoim ogrodzie przym moim piwku ( Gingersie) .Ale sie rozmazylam:-D.

Co do porodu to niezle podejscie masz, powiem szczerze ze ja wogole nie mysle o tym , dziewczyny pragne konca , ale o porodzie nie mysle w ten sposob ze bedzie bolalo itd, moze dlatego ze narazie mysle o tym zeby chociaz sie juz zaczelo . Ale mysle ze jak juz zaczna sie te bolaczki skurczowe to zacznie sie cyrk.:-pi dopiero wtedy dotrze do mnie ze sie naprawde zaczelo .
Jak narazie to dociera do mnie ze w sobote mam wyznaczony porod i nic wiecej.
Moze wyda wam sie troszkie dziwne to wszystko , ale tak jest.:szok:, sama sie sobie dziwie ze jakos na luzie do tego podchodze. :szok:

No dobra piekna pogoda , wiec znowu pewno bedzie cisza, korzystajcie kobitki ile sie da, cholera wie ile bedzie tego lata w angli.
 
reklama
Czesc. LATO ,LATO wszystkie szaleja widze :) a ja puchne hehe ale co tam trudno :-D bylam wczoraj na tych zakupach w koncu wrocilam o 21 tak zmeczona ze ledwo sie ruszalam na lozku (mnie cala ciaze plecy bola tak na wysokosci nerek, lezenie na plecach to bol ogromny ) ale tez nie wazne :) dzis dzien bez marudzenia za to na obiad zrobi pomidorowke bo Niunka mi ochoty narobila!! posiedze sobie moze na ogrodeczku troche, zlapie pare promyczkow slonca bo blada jestem jak te angielki :)
A no i mam pytanie - chodzi o te 250 funtow dla dziecka co dostaniemy co sie wplaca na te niby konto oszczednosciowe, wiecie cos o tym?? gdzie to zalozylysie, kiedy to i jak sie dostaje bo ja o tym nie wiem prawie nic. wiec pliss pomozcie :)
A niunka moja polozna sobie zartuje ze skoro moja mama przylatuje w sobote wiec ja na bank zaczne rodzic w sobote w nocy wiec widzisz i tak i siak sie spotkamy :) hehe daj Boze zeby tak bylo :) dobra uciekam do garow i na powietrze. buziaczki
 
hej kasiek
lato , lato , a co do puchniecia to ja wygladam jak balon, w zadne byty sie nie mieszcze , dobrze ze lato to chociaz w klapki ledwo co , ale wloze noge..
Mowisz bole plecow , ja nie mialam wiekszych problemow z plecami , wogole nie mialam zadnych powaznych dolegliwosci , takze moge powiedziec ze moja ciaza nalezy do tych lagodnych. no teraz pod koniec to nie ma bata , wszystko boli:wściekła/y:, ale to juz norma.
Zupka pomidorowa , a ja dzis nic nie robie , no mam pizze :-D, mam lenia i koniec.

Co do tego 250 f. To my tego sie nie podejmujemy , bo nie mamy zamiaru pozostac tu na stele. A chodzi tu o to ze dostaje sie 250f, a potem dalej samemu sie dalej wplaca na konto. Tylko ze dzicko , bo to idzie na konto dziecka , moze wyplacic ta kase dopiero w wieku 18 lat , wiec nas i tak i tak tu nie bedzie , a z polski nie przyjade specjalnie po kase . Tak slyszalam o tym 250f, moze sie myle.

No kasiek jak bede slyszla jakas polkie na porodowce od razu wale z pytaniem, czy to kasiek?????????????;-)
 
Dziewczyny

nudno mi wiec pisze.

zastanawiam sie czy maga mnie te dekle w szpitalu znowu odeslac do domu w sobote, ale chyba juz nie moga co? przeciez to bedzie 12 dni po terminie.

Karola jak zajrzysz na forum to opisz jak to bylo z toba.

Kurcze zaczynam muslec jak to bedzie w ta sobote , a to wszystko z nudow.:wściekła/y:
Kobity moze ma ktoras znajoma u ktorej wywolywali porod tu w angli, co ?
 
Niunka mysle ze nie odesla cie juz do domu -tak jak pisalam wczesniej moja polozna mowila ze tu sie czeka ok 12 dni i wywoluje porod, wiec nie ma bata rodzisz w sobote i koniec :) a z tym wywolaniem to wiesz nie znam nikogo takiego chyba, ale mysle duzo o tym i tak wymyslilam ze dostaniesz ta kroplowke i raz raz i zaczna sie skurcze :) ale to nie jest takie zle wiesz :) patrz idziesz wiesz ze zaraz zacznie bolec, pewnie szybciej sie dostaje tych skurczy partych ogolnie mniej meczarni ja tak mysle ;-). jak uslyszysz polskie krzygi, wyzwiska itp to znaczy ze to ja :) nastawiam sie i Michasia na sobote, takie swoiste psychiczne wywolanie porodu hehe mama juz bedzie, moj ksieciu ma wolne wiec idealnie :-) a co do tych 250 f to jeszcze moze ktoras cos napisze bo kolezanka moja z Bedford urodzila tu 1,5 roku temu i mowila ze te 250 sie wplaca na konto a ty jak chcesz to inwestujesz dalej a jak nie to nie pozniej dziecko w wieku 7 lat dostaje znowu jakas kase i wyplaca ja w weiku 18 wiec nawet neich to bedzie z 500 f to juz cos. i pewnie bedzie mozna to wyplacic w polsce bo ja to tez chce stad uciekac jak szybko sie da :) tylko kasy wciaz malo :) dobra lece na fakty. paa
 
hej - napisałam posta i go nie ma ...
no to pisze jeszcze raz...U mnie ok,ale ostatnie dni zalatana bylam jak diabli. jak się wali to wszscy do mnie , ale nie ważne.Pomagam z przyjemnością , tylko potem na nic nie mam czasu.
Poza tym wczoraj weszłam do szanownego grona 30-latek i stwierdziłam,że nie będe czekała do konca roku na Maleństwo. Oficjalnie zaczęliśmy starania własnie wczoraj. Boże jak bardzo bym chciala żeby sie udało kiedyś i żeby wszystko było dobrze.
dziewczyny czekam na Wasze pociechy, czekam na wieści z porodówki. Moja koleżanka tez niedługo już rodzić będzie , a właściwie 2 koleżanki z tymże jedna w Polsce a jedna tutaj...
Blaneczka po prostu Gwiazdeczka, śliczna jest...Pozazdrościć córeczki. Niech Ci zawsze kochana Blaneczko świeci słoneczko
Karolinko jak w Polsce.ucałuj Gabrysia.
kochane jakie macie brzuszki piękne...Głaszczę z milościa Wasze Kruszynki
Kiedy planujemy kolejne spotkanie??
 
Czesc dziewczyny!:-) U mnie same dobre wiadomosci:-). Bylam w srode na usg,dzidzia zdrowa,rosnie i sie rozwija. Widzialam jak sie przeciaga:tak::tak::-D. I co najwazniejsze: pani doktor powiedziala ze na 95% bedzie chlopczyk:-):-):-).Ze szczescia nie moglam sie opanowac bo bardzo chcemy miec synka.:-) a co u was kochaniutkie dobrego???
 
czesc kobity

Piekny dzionek , ja sie wybieram do kolezanki na kawe, nie o wlsnych nogach , tylko jej maz po mnie podjezdza , a odbiera mnie moj. Ale ja mam dobrze:tak:

Mam nadzieje ze w calosci tzn . nie rozdwojona pisze ostatni raz , ostatni dzien melduje sie z brzusiem:tak::-). Jutro o tej porze bede juz w szpitalu.:szok:.Przyznam sie ze zaczynaja mnie chyba nerwy powli zrzerac.


Cfcgirl - wkoncu sie odezwalas , cudownie ze zaczeliscie starania o kruszynkie , ale czy nie za wczesnie?:confused: Wiesz nie chce ci tu doktorowac , bo przeciez ty wiesz najlepiej co robisz , ale czy oby wsio juz z twoimi wnetrznosciami jest ok???
No wiesz czy wszystko sie oczyscilo itd.
No ale jak juz zaczeliscie starania to zycze szybkiego zakonczenia staran o malenstwo. Napewno sie uda , predzej czy pozniej;-):-).


Kama superowo , bedzie kolejny chlopiec:-D:-D:-D, ale wysiew chlopcow:-D.
Teraz mozesz sie zastanawiac nad imieniem , a moze juz masz?

koncze kobity i zycze milego dzionka , lece sie pindrowac.
 
Kama gratulacje chlopca :-)!!!
Niunka-trzymam kciuki za jutrzejszy dzionek!!!Bedzie dobrze..juz jutro przytulisz sowjego Szymcia:tak:!Mi zostaly jeszcze 2 miesiace ale wytrzymam juz ;-)
U mnie nic nowego..leniu****e w sumie i powoli sie pakuje -lecimy we wtorek.Dostalam list w koncu od mojego GP-zaswiadczajacy,ze moge leciec wiec juz jestem spokojniejsza....mam nadzieje,ze nic sie nie wydarzy w trakcie lotów :szok:;-)
Buziaki dziewczyny-ide na sloneczko troszke...a potem za obiad sie biore-dzis szybka wersja-Chili Con Carne z puszki hehehe i bagietkiz ziołami-nie chce mi sie gotowac mam lenia w ta pogode-jutro zrobie cos konkretniejszego-na szczescie moj T. za bardzo nie wybrzydza :-)
 
reklama
Pytałam dzisiaj BP czy juz mozna zaczynać. Powiedziala że tak. W sumie minęło juz pół roku od poronienia, mialam 3 pelne miesiączki, więc chyba już ok. Nic mnie nie boli, nie mam upławów i wygląda na to,że już sie wyrównało wszystko. Ja myzlę,że te starania sie trochę potrwają. Więc po malu zaczynamy. No i bede was informowac.
Niunia trzymam kciuki kochanie za spokojny poród...Trzymaj sie kochana
 
Do góry