reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

reklama
Prawie się poryczałam.Chyba mały chciał uciec ze sklepu ,ale przestraszył się ochroniarza i schował się między ciuchy i zrobił kupę ze strachu.Mój go znalazł bo słyszał płacz.
 
Ja jestem dopiero wolna , tzn, Maly juz dawno spi, ale jeszcze pogaduszki z mezem bo wrocil dopiero z pracy , kapiel i jestem.
Kasiu8118- dopiero chcialam ci zyczyc spokojnej podrozy i udanych slonecznych akacji na polskim morzem:-).
Ale mialas przygode w sklepie:szok:.Ja to bym chyba ryczala i krzyczala ze maja zamknac drzwi zeby nie wyszedl na zew. Normalnie szok. Dobrze ze sie znalazl , bo byscie pojechali bez niego:-p, zartuje.
ide spac.
 
Kaśka, no mnie nie było, bo męż kompa okupował, Wojt Moniki też, więc Nas siłą rzeczy nie było, ale gadałam z Tobą jak zadzwoniłaś i mówiłam, że tęsknić będę, tak czy nie ?!!:-D:-D:-D:-D Znam Cię chwilkę a już wiem, że będę :-)
No i tak mam ze wszystkimi jak na razie :-D:-D:-D Znaczy lubię, bo normalne.
No i Dorotka, plus jest taki, że laska, jak Kamyk zadzwonił po powrocie do nich powiedziała mu, że ma się nie martwić, że w tej okolicy są i domy i mieszkania, więc jeśli nie to jesteśmy pierwsi do kolejnego z racji tego, że na to się zapisaliśmy i nie dostaniemy, ale oby nie :-) I tak kochanie, na podłodze karton gips, al Dorota uwierz prócz tej małej łazienki, wszystko Boskie dla mnie :-)
Nie wiem, która dziś da radę, ale Marta, może zgadaj się z Moniką jak będzie jechała, ale ona chyba mi mówiła na gg, że koo 12.oo więc możesz wcześniej podjechać. Byle byś w deszcz nie szła.
Edyt, a męża masz fajnego , więc gadajta. Taki luzak:-)

Kaśka, miałaś i z rana coś napisać, a ja pierwsza :-D:szok::-D
 
Witam z rana
Brydka - ja raczej bede tak 12 lub po. Moj malutki mi wstal o 6 wiec musze go najpierw uspic zanim przyjde

Kasia8118- sory ze nie bylam na twoim pozegnalnym wieczorze ale bylam na akcji:-)
 
Aloha dziewczynki jestem już na nogach cała nerwowa:wściekła/y:.Wstałam dzisiaj o 7 bo wczoraj wszystkich obdzwaniałam i siedziałam na gg i nim się położyłam było już pózno:sorry2:.Jak się obudziłam rano to coś tykało mi w brzuchu jak zegarek.Może zaczyna się stres.Oj Amparowa jak ty mogłaś w ostatnią moją noc skupic się na akcji.
 
reklama
Do góry