Witam, ale miałam czytania...najgorsze, że już nie wiem, co komu chciałam odpisać, bo tak dużo napisałyście, że połapać się nie mogę...
Ale mam kilka pytań do Was;
Doris78, czytałam, że chodzisz z synkiem na basen, mogłabyś mi napisać gdzie i ile to kosztuje, no i czy można tam zabierać takie małe roczne dzieciaki...czy np. szatnie są do tego przystosowane, bo przecież w czasie, kiedy ja się będę ubierać muszę coś z Zuzą zrobić, bo jej nie można na chwilę nawet spuścić z oka, bo od razu ucieka, a przecież nie będę jej tam ganiać na golasa
Izunia1986 do Ciebie mam pytanie odnośnie angielskiego paszportu dla dziecka, bo pisałaś, że będziecie chcieli taki wyrobić. A jakie to są procedury? Ty i Twój mąż macie angielski paszport?
Kasia8118 gdzie Ty chodzisz do dentysty? A z dzieckiem u stomatologa już byłaś tu w uk?
Paradosia witam Cię serdecznie i życzę dużo siły!
Michalinab7 fajny pomysł z tymi pierogami, najpierw możesz na próbę rozprowadzać swoje wyroby wśród znajomych i zobaczysz, jak Ci się będą sprzedawały, a potem zawsze można rozszerzyć działalność :-) Mam do Ciebie pytanko - Ty dostałaś papiery, żeby zapisać córeczkę do szkoły, czy musiałaś gdzieś sama chodzić i to załatwiać? A do nursery to trzeba dziecko zapisywać na te obowiązkowe 3 godziny, czy to też jakoś oni sami przyślą mi w odpowiednim czasie dokumenty??? Bo ja nie mam zielonego pojęcia o funkcjonowaniu tutejszego systemu edukacji i nie mam żadnych znajomych z dziećmi, żeby się dowiedzieć, więc proszę o pomoc
Monia przede wszystkim życzę Ci duuuuuuuuużo zdrówka, no i gratulacje dla Twojej Sary, bardzo sprytną masz córeczkę. Ja też jestem pedagogiem, ale jakoś nie mogę poradzić sobie z moim własnym dzieckiem, bo ostatnio zrobiła się strasznie niedobra i wszystko wymusza płaczem, a czasami to prawie atakami histerii...Może Ty mi poradzisz, jak w takich momentach postępować...bo ja z wykształcenia to powinnam zajmować się więźniami a nie dziećmi
No i my też od dziś zaczynamy ćwiczenia z nocnikiem...jak na razie to wkłada do nocnika skarpetki, klocki i w ogóle wszystko co ma pod ręką, ale usiąść na nim nie chce...ehhh
Dziewczynki życzę Wam udanego spotkania na kawce
A skoro o kawce mowa, to ja też pójdę się napić
Paaaaaaaaaa