reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Bradford

Do lekarzy nie mam pretensji, że to tak dlugo trwało bo to przecież diagnoza na cale życie. Można wręcz powiedzieć że dożywocie.
Więc lepiej żeby wszystko posprawdzali 10 razy niż mają podjąć błędną decyzje. Choć ciężko boło tyle czekać i nie wiedzieć na czym się stoi. Ale teraz już Wiktoria będzie miała odpowiednią pomoc.
A w Keighley mieszka mi się dobrze. Niedawno dostaliśmy pozwolenie na powiększenie ogrodu więc wiosną dziewczynki będą miały gdzie biegać.
 
reklama
Hej:-)

KASIA8118-spoko,ja z lenistwa do Ciebie napisalam:-pnie chcialo mi sie szukac w internecie,ale dzieki Sylwii udalo mi sie:-D

MAMATROJECZKI-pamietamy,pamietamy:-)wlasnie a co tam u Was?dalej mieszkacie na BD19?jak tam Chris,chodzi do nursery?

PARADOSIA-przykro mi ze wykryli taka chorobe u corci:-(ale teraz przynjamniej beda wiedzieli jak sie nia zaopiekowac:tak:

MILKO-mi sie tez wydaje ze nie powinno byc problemu,chyba najwazniejsze sa nazwiska i dane z paszportu,ale dla pewnosci tez bym zadzwonila:blink:

A u nas chlopaki juz o niebo lepiej,dzisiaj juz nawet bili wiec jest ok:-D
 
czesc kobietki wiatrzysko nieziemskie ze szkoda gadac
Pradosia strasznie dlugo czekaliscie na ta diagnoze ale najwazniejsze jest to ze bedzie miala odpowiedniia djagnoze
Milko ja nie mam pojecia wiem ze jak masz zle nazwisko to trzeba zaplacic 30 funotw chyba za ta zmiane ale adresu nie powinni sie czepic przeciec niekotrzy maja adres angielski a polskie dokumenty :tak::tak::tak:
mamatrojeczki wieki cie tu nie bylo co tam u was slychac ja narazie nie potzrzebuje zabawek bo bym ich na moj ogrod nie upchnela :-D:-D:-D
piszecie o wyprzaedazach a ja o nich nawet nie wiedzialm ale gapa ze mnie :-p:-p:-p:-p:-D:-D
oki laski koncze bo trzeba wiki wyjac z wanny i Nati uspic bo jutro znowu szkola i trzeba rano wstac
 
Cześć mamusie :) No niestety dlugo mnie tutaj nie było, ale nie miałam nastroju i czasu do pisania, ciągle coś "na głowie". Udało nam się nareszcie z mieszkaniem z housingu. We wtorek dostajemy klucze i przeprowadzka. Niestety padło na Bradford. Tylko, że tutaj pokazywali nam lepsze domy i mieszkania, no i w bardzo krótkim czasie. Z kirkleesa czekaliśmy ponad rok na pierwszą ofertę a i tak nie dostaliśmy domu :( . Dlatego zdecydowaliśmy się na Bradford. Przyznali nam dom, ale po 2 i pól miesiąca czekania aż w nim coś porobią zrezygnowaliśmy z niego na rzecz mieszkania. Mieszkanie jest bardzo fajne no i spore (100m^2) Dlatego też muszę się pozbyć zabawek ogrodowych. Szkoda je tak zostawić a parę funcików się przyda na nowy domek :) . Mam nadzieję, że znajdzie się kupiec.
Chris chodzi do nursery przy szkole. Teraz będę go przenosić do nowej. Ale nie będzie z tym problemu, bo jak 2 razy już byliśmy w nowej szkole zobaczyć, to nie chciał z tamtąd iść. Ja nadal nie pracuję. Mam nadzieję, że uda mi się iść do pracy jak Chris pójdzie już na 6 godzin do szkoły. Bo w tej chwili byłby problem z opieką. A i tak nie wiem jak będzie później, ponieważ system pracy mojego P. jest koszmarny i raczej nie znajdę nic na przeciwną zmianę. No ale to będę się martwić później. Narazie jest mnóstwo pakowania.
Może, któraś z mam się orientuje gdzie mogę zamówić tanio skip-a na śmieci i czy muszą być posegregowane czy mogę tam wszystko wrzucić?
PARADOSIA - to smutne jak dziecko jest chore, ale kiedy wiadomo co dziecku dolega łatwiej jest się nim opiekować. Mam nadzieję, że odpowiednie osoby pomogą tobie w prowadzeniu małej, poradzą jak postępować. Życzę powodzenia.
Muszę kończyć, pakowanie czeka :( Życzę wszystkim dobrej nocy.
 
mamatrójeczki to fajnie ze mieszkanie takie duże>ciekawa jestem na jakim bd dostaliście:confused:?No ja też już długo czekam na domek z hausingu i jakoś nie mogę się doczekać :no:.Ale u nas to inna sprawa bo my mamy mieszkanie od nich także jesteśmy spychani na koniec listy :-(.
 
Ostatnia edycja:
Witam.

U nas nic nowego, no może poza tym, że uczymy Sarę korzystania z nocnika. Nie mogę się nadziwić, ale ona już załapała o co chodzi a to dopiero drugi dzień!!!! Niesamowicie się cieszę, że tak dobrze jej idzie. Biega cały czas w pampku, ale wysadzam ją i ciągle ma suchego:-D

Paradosia - muszę Ci powiedzieć, że jestem w szoku. Twoja Wikusia ma już niemalże 7 lat. Autyzm to zaburzenie, które diagnozuje się do 3 roku życia. Nie mogę się nadziwić w jaki sposób to im umknęło...... W Pl miałam okazję sama zdiagnozować moją podopieczną ze żłobka. Wszyscy dookoła twierdzili, że jest niegrzeczna.... a ona ma autyzm. Nie rozumiem dlaczego tyle czasu zajęło to tu lekarzom. W tym zaburzeniu najważniejszy jest czas. Każdy dzień bez odpowiedniej terapii jest dniem straconym..... Bardzo mi przykro, że musiałaś tyle czekać na diagnozę. Pracowałam z tą dziewczynką, u której rozpoznałam autyzm i wiem, że czeka Cię wiele pracy. Trzymam kciuki za Was i życzę wszystkiego dobrego dla Wiktorii.

Mamatrojeczki - fajnie, że dostałaś mieszkanko, my wciąż czekamy na już rok i nic.

Milko - myślę, że nie będzie problemów. Ja zrobiłam błąd w bilecie Sary i nie zauważyli.

Ok zmykam papa
 
reklama
Czesc Wszystkim:-)
Moja niunia w przedszkolu a ja mam czas dla siebie:tak: dzis mielismy maly kryzys bo Vicky strasznie nie chciala zostac w przedszkolu:-( w koncu Pani wziela ja sila i ona strasznie palakala a ja razem znia:-( ale na szczescie zaraz wyszla babeczka i powiedziala mi ze Vicky juz sie uspokoila i ze mam sie nie martwic, wie troche mi ulzylo:tak: Sama nie wiem co ja dzisiaj tak wzielo:sorry2:


Milko ja mysle tak jak dziewczyny ze nie bedzie probleu, ja kiedys robiac odprawe dla mojej mamy tez sie pomylilam bodajze w dacie urodzenia i nic sie nie przyczepili:tak:
Paradosia strasznie mi przykro z powodu diagnozy:-( Musisz byc silna i dzielna dla coreczki i najwazniejsze ze teraz bedziecie mieli nalezyta opieke:tak:
Mamatrojeczki witaj po przerwie:tak: Fajnie ze sie odezwalas, no i gratuluje mieszkanka:tak: a za zabawki dziekuje;-)
Sylwiam kurcze a ja bylam przekonana ze ta wyprzedaz jes za tydzien:baffled: no ale nic skoro napisalas ze nie ma czego zalowac to dobrze:-p
Monia super ze Sara tak szybko zalapala z nocnikiem:tak:gratulacje oby tak dalej:tak:
Kasia ja tam moge juz o 9 przyjechac i siedziec do 14;45 haha;-) zartuje ja sie dostosuje do wiekszosci bo nie mam kompletnie planow na jutro:tak:
Tynia oj tak wczoraj wialo strasznie:wściekła/y: dzis juz jest roszke lepiej:tak: i nawet sloneczko swieci:-)
Doris dobrze z chlopakami juz lepiej:tak: a jak sie bili to znaczy ze juz jest naprawde ok:-D


Dobra Laski jak na matke polke przystalo czas sie wziasc za robote:-D Milego dnia zycze wszystkim:-)
 
Do góry