Mamy z Bradford

[HaGie]

WerkaMirek ja się jeszcze nigdzie nie wybieram, bo nie wiem gdzie i najlepiej to ja bym chciała z kimś...problem też w tym, że ja nigdzie nie jestem zapisana, bo od niedawna mieszkam w Bradford, więc dopiero powoli zbieram informacje i próbuję się dowiedzieć co i jak...ehhh, szkoda, że to wszystko nie jest odrobinę łatwiejsze, ale przecież dam radę :-)

 

[WerkaMirek]

Hagie - moge sie zapytac poloznej bo ma przyjsc do mnie we wtorek. To podpytam sie co i jak... Ja tez nie bardzo wiem co i jak tutaj sie dzieje. Bo to moje pierwsze dziecko, znajomych za bardzo tutaj nie mam. A jesli juz to raczej bez dzieci.
Ale mi sie wydaje ze to jest w Bierley Centre

 

[HaGie]

WerkaMirek kochana jesteś:-) To zapytaj się tej położnej jak przyjdzie i daj mi znać. Dziękuję bardzo za troskę

 

[tynia i wiki]

BHT Children's Centres, Located in Bradford : Services for Children under 5, their parents and families. learning, childcare, healthcare, child health child development, support, young children, special needs, family support, advice, information, com

 

[HaGie]

:-)

 

[WerkaMirek]

A my dalej meczymy sie z kolkami. Jejku juz nie raz to mam ochote z domu wyjsc glowa mi peka doslownie. Placze razem z nia, od pon kolki sa w dzien w dzien...
Woda koperkowa ( gripe water) nic nie pomaga.
Od dzisiaj zaczelam podawac Infacol. I zobaczymy co i jak dalej edzie...

Podobno najlepszy jest Proszek TROISTY, ale szwagierka nie znalazla w aptece. Moze mama znajdzie i wysle...


Juz nie moge sie doczekac swiat, jedziemy do Polski no i chrzciny przygotowania...Zamowilismy sale bo nie chce mi sie stac przy garach, taniej nam wyjdzie zamowic obiad w restauracji niz narobic sie samemu...
A to tylko maxymalnie bedzie 18osob....

 

[WerkaMirek]

Teraz mala spi od pol godziny i mam bloga cisze. Upokojenie dla glowy. Nie moge pojac, przez pierwsze 3tyg mialam aniolka. Totalna cisze, az nie wierzylam ze takie dziecko mi sie trafilo, a tu nagle jk by mi w nocy z aniola na terrorystke podmienili dziecko...

 

[michalinab7]

tynia i wiki dzięki za stronke. jutro pewnie bedziemy musieli tam iść na te kulki, ale może mi sie uda tatusia wysłać i chwile odpocząc od hałasu;-)
Wiecie co dziewczyny wysłałąm córe do przedszkola narazie na 3 godzinki i jak dziś pierwszy dzien byla calkiem sama bezemnie i po nią przyszlam to wogole na mnie nie zareagowała, uśmiechneła sie i dalej costam oglądała...wszystkie dzieci biegły do mam a ona nie...fajnie, ze tak szybko sie zadomowiłą, ale z drugiej strony zauważyłam, że w Polsce to jest wulkan energii przy innych dzieciach...na naszym placu zabaw byłą najżywszym chyba dzieckiem i najbardziej komunikatywnym a tutaj taka skromna cicha może ostrożna...pewnie to bariera językowa...moze się wstydzi, że ona jedyna nie rozumie dzieci i pań i nie moze do niech dotrzec po swojemu...ale najważniejsze ze nie placze nie tęskni i jest ok...brakuje jej polskich dzieci bardzo żeby odzyskała tą energe...bo wyłądowuje ją w domu i jest poprostu niegrzeczna co sie nie zdarzało...

Zauważyłąm , że każda z was chętnie jeździ do Polski...ja potwornie tęsknie za domem i mimo że wszyscy Polacy z którymi rozmawiałam do tej pory mowili ze juz nie bede chciała niedługo słyszec o Polsce ja wiem ze dalej bede odliczałą dni do powrotu(moze nawet przez lata jak bedzie trzeba)i każda wizyta bedzie wielkim oczekiwanym przezyciem..widze że nie jestem sama z takim odczuciem i inni się mylili...

Hagie chętnie bym się wybrała też na to playgroups, pierwszy raz o tym słyszę ale mysle że mojej prawie rocznej córci by się podobało...tylko musi tata zostać ze starszą...


Pozdrawiam wszystkich

 

[izunia1986]

hej hej

Michalina my juz we wtorek lecimy-ale tylko na 4 dni.moj ma kilka spraw do załatwienia i stwierdziłam,że nie bedziemy siedziećsami w domu tylko lecimy z nim.Ja też tęsknie,jednak całą rodzine mamy w pl,tym bardziej teraz jak jest mały,a dziadkowie nie mogą nacieszyć się wukiem.Nawet kiedyś przechodził mi przez myśl powrót.ale to droga donikąd.bo prędzej czy pózniej i tak bym wróciła,jak większość znajomych którzy zjechali.
U nas te playgroups są rano,więc może ci się uda chodzić w godz kiedy starsza córka jest z przedszkolu.I zobaczysz mała się przekona i zacznie szaleć.Napewno to jest wyzwanie dla dziecka,które jeszcze nie zna języka.Zreszta podziwiam dzieciaki,które mając np 8 czy 9 lat idą do angielkiej szkoły i sobie radzą.

Werkamirek wspólczuje kolek,u nas naszczęscie nie było.wczoraj nawet wywalałam leki na kolki,bo otwarte były a i tak już nie potrzebuje.
A zobaczysz za kilka miesięcy jak dziecko da ci popalić(oby nie)ja na mojego nie moge narzekać,ale czasami są dni że ręce opadają.nawet do toalety wyjść nie moge,bo jak zobaczy że mnie nie ma to ryk.śpi po 30 min w ciągu dnia,ale naszczęście ładnie śpi w nocy.dzisiaj od 19-7 więc jest super.

ide na śniadanko,miłego weekendu

 

[WerkaMirek]

Hejka, u mnie spokojna nocka az nie wierze.
Ja juz wstalam zjadlam spokojnie sniadanko a mala jeszcze spi.
To nie wiarygodne
Wczoraj poszla spac od ok 20 no wiadomo przerwy na cycka i przewiniecie i dalej kaput...
W nocy przed kazdym karmieniem podawalam jej INFACOL moze jej wlasnie pomogl?
doslownie nie wiem w co rece wlozyc tak mi sie nudzi...
Chyba poprostu wezme sie za sprzatanie
Cycki mi pekaja, ostatnio mam taki nawal, znow rozkrecila mi laktacje...I leci jak z kranu Wrrr

Dobrze dziewczynki zycze milego weekendu ide sie delektowac cisza przy filizance herbatki!!!