Kurde napisalam dlugiego posta i mi wcielo. :-(
No to jeszcze raz:
Czesc Wam
Ja tylko na chwile bo Lenka ma goraczke - nie wiem o co chodzi. Bo wiecej zadnych objawow nie ma. Tylko goraczka ok 38C czasem ciut mniej. Ale jest cala czerwona na buzce, taka rozpalona, nic ma apetytu. Nawet nie dzwonie do przchodni, bo mam dosc leczenia przez telefon - o ile na sobie moge to jeszcze praktykowac, o tyle na 6-cio miesiecznym dziecku wydaje mi sie to bzdura! Jak dalej bedzie miala goraczke to chyba pojedziemy na pogotowie. Myslicie, ze ja obejrza na pogotowiu? I czy wg Was to moze byc ta trzydniowka? Jestem zalamana - moja Lenka jest ostatnio ciagle chora. :-( Nie spalysmy cala noc - ide kawe sobie walnac, bo ledwie na oczy patrze. :-(
No to jeszcze raz:
Czesc Wam
Ja tylko na chwile bo Lenka ma goraczke - nie wiem o co chodzi. Bo wiecej zadnych objawow nie ma. Tylko goraczka ok 38C czasem ciut mniej. Ale jest cala czerwona na buzce, taka rozpalona, nic ma apetytu. Nawet nie dzwonie do przchodni, bo mam dosc leczenia przez telefon - o ile na sobie moge to jeszcze praktykowac, o tyle na 6-cio miesiecznym dziecku wydaje mi sie to bzdura! Jak dalej bedzie miala goraczke to chyba pojedziemy na pogotowie. Myslicie, ze ja obejrza na pogotowiu? I czy wg Was to moze byc ta trzydniowka? Jestem zalamana - moja Lenka jest ostatnio ciagle chora. :-( Nie spalysmy cala noc - ide kawe sobie walnac, bo ledwie na oczy patrze. :-(