reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Austrii

Ola, a na ile chcesz wyjechac? jesli na dluzej to oczywiscie wzielabym dziecko ze soba, a jak karmisz to juz w ogole bezdyskusyjnie!
Musisz zobaczyc w MK-Pass kiedy sa wizyty, na poczatku sa dosc czeste... musialabys to skoordynowac.
oczywiscie, ze czeste podroze dziecku nie sluza, ale tez nie sluzy dziecku rozlaka z matka (takiemu malutkiemu tak samo jak i starszemu)
nie daj sie tylko przekonac, zeby odlozy, studia, przerwac i zrobic urlop! potem bedzie jeszcze gorzej z pisaniem pracy i nauka do sesji!
im dziecko starsze tym tez i bardziej wymagajace!
 
reklama
Skoro mam zjazdy co tydzień, to myślałam o tym by już w styczniu pojechać z malutką do Polski i tam zostać u rodziców, bo tak jeździć do tydzień do Polski, to duży koszt i męczarnia, tym bardziej, ze mam zajęcia przeważnie od 8 do 18. Oczywiście nie chciałabym, żeby córunia została beze mnie, tym bardziej, że planuje karmić piersią, ale oczywiście zobaczymy jak to wyjdzie, bo słyszałam że różnie bywa z pokarmem. Na pewno nie chciałabym przerywać studiów, wiem że później już w ogóle nie będzie mi się chciało, no i tak jak mówisz, dziecko będzie wymagało coraz więcej uwagi.
A jak to jest z lekarzem dla dzieciątka? Sama muszę jakiegoś poszukać, żeby zgodzie z Muterr-Pass robić te badania? Widzę, ze musi być Hüftultraschalluntersuchung, Orthopadische Untersuchung. Rzeczywiscie te badania sa częste w 1 tyg, 4-7, 6-8 i pózniej dopiero 3-5 miesiąc. Bedę musiała przemyśleć jak to wszystko pogodzić ze sobą.
 
Ola, rozumujesz dobrze!
z tym pokarmem to najwazniejsze jest chciec i byc wytrwalym a pokarm napewno przyjdzie! wazne jest nastawienie i poukladanie sobie wszystkiego w glowie. Poczatki sa trudne, dziecko nie umie lapac sutka, nie chce, nie moze itd. Dobrze aby polozne nie od razu wcisnely ci butelke w reke tylko zeby uczyly i probowaly z toba!
najlepiej byloby gdybys wziela dziecko ze soba. Hüftultraschall musisz zrobic u ortopedy, wyszukaj go w tym Praxiplanie, ktory ci wyslalam.
Poszukaj sobie juz teraz pediatry, wybierz, zebys miala juz wybranego, tzn. w glowie. Potem nie bedziesz miala czasu na szukanie (musisz szukac Kinderheilkunde).
Najlepiej dowiedz sie w swojej kasie chorych co zrobic w twojej sytuacji. Byc moze mozna zrobic te wszystkie badania w PL i potem je jakos potwierdzic tu w AT. Albo zeby polski lekarz od razu wpisywal do MKP. Zyjemy w Unii Europejskiej, wiec wszystko jest mozliwe!
 
Ola ja mam pediatre w 17 bz. Dr. Helmuth J. Ferner jest super. Ma dobre podejscie do dzieciaczkow :D i wszystkie potrzebne sprzety. On tez robi badanie ortopedyczne:tak: Naprawde go polecam.
 
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi, bardzo mi pomogłyście. Jestem coraz bardziej przerażona porodem, tym że nie umiem mówić po niemiecku, nie mogę sobie wyobrazić, jak to będzie, więc Wasze podpowiedzi i rady są dla mnie bardzo cenne. Musze się pochwalić, że byłam dziś w AKH na usg serca płodu i p. Dr powiedziała, że zwapnienie na serduszku się wchłania i wszystko jest dobrze, także kamień spadł mi z serca. Zmartwiłam się tylko bo jestem w 31 tyg ciąży, a mój dzidziuś waży 1437 g, ledwo łapie się w granicy. W sumie pani dr nic nie mówiła o tym że coś jest żle, ale wydaje mi się że to mało jak na ten okres:( nie wiem co mysleć.

mamusia28- czy mieszkasz gdzieś w pobliżu Geblergasse Hotel?
 
ola8806 gratuluje! bardzo sie ciesze, ze u Was idzie ku dobremu i zmaluszkiem lepiej :tak: ja poki co mysli o porodzie zupelnie odrzucam. Maz powoli zmienia zdanie i chyba bedzie nam towarzyszyl. Ja sobie nie wyobrazam porodu bez niego, tym bradziej, ze nie mamy w Wiedniu nikogo z bliskich, mozemy liczyc tylko na siebie...

Uwazaj na siebie i malenstwo! I chociaz sprobuj nie zamartwiac sie tyle!
 
Ola jeszcze cos u mnie Hüftultraschall robil lekarz dziecinny wiec musisz spytac u swojego o dzidziusia sie nie martw moja najmlodsza miala podobnie a urodzila sie 4050g , nadrobila od 32 TC
 
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi:)
Czy któraś z Was miała może robiony skayling ultradzwiękowy i lakierowanie, bądź też lakowanie zębów w ciąży? Byłam ostatnio na kontroli u dentysty dr Berlińskiego i polecił mi to. Mam duży kamień nazębny i ostatnio bardzo mi krwawią zęby podczas mycia, nawet dziąsło mi odeszło od dolnej jedynki, ale po kilku dniach wróciło do normy. Zaczęłam się jednak teraz zastanawiać nad tym zabiegiem, poczytałam trochę w internecie, jedni piszą że to bezpieczne inni, że nie i teraz sama nie wiem co zrobić:(

Pozdrawiam, miłego dzionka życzę:)
 
Cześć dziewczyny:)

co tak cisza nastała? Wszystkie mamusie są tak bardzo zajęte? Wyjeżdżacie na Wszystkich Świętych do Polski czy zostajecie tu? My jutro, jak mąż wróci z pracy jedziemy. Nie wiem jak przeżyje ta podróż, ostatnio kiepsko się czuję, malutka uciska mi strasznie wszystko, boli mnie żołądek, często jest mi nie dobrze i zbiera mi się na wymioty:( nie mogę też spokojnie spać...jeszcze trochę mi zostało, mam nadzieję, że jakość to przetrwam.
Dziewczyny czy na Wäschepaketrejestruje się tylko w szpitalu czy gdzieś jeszcze? Ostatnio dopada mnie straszny nastrój, żle się tu czuje i coraz bardziej tęsknie za rodziną. Wolałabym rodzić w Polsce. Mój mąż słabo mnie wspiera, ciągle twierdzi, że przesadzam, nie rozumie mnie w ogole:(
 
reklama
Witaj Olu tak sobie czytam Twoje wypowiedzi i u mnie jest identycznie, tez jestem tutaj sama jak palec, mąz chodzi do pracy i caly dzien go nie ma, tez prawie nikogo tu nie mamy a porod zbliza sie wielkimi krokami jestem juz prawie w 29 tygodniu ciąży, z językiem słabo i tez odniechciewa sie mi tutaj rodzic, byłam w ten weekend w Polsce,uprzednio pytalam sie lekarza czy wolno jezdzic w dłuzsze trasy, ginekolog powiedzial ze absolutnie nie ale ze jak juz musze to autem osobowym, robic częste postoje i nie jezdzić nocą, zrobilam wszystko wbrew jego poleceniom :) i wylądowałam w szpitalu, poprostu zasiedzialam sie w aucie za długo był ucisk na nerke i dostałam wielkich boleści w prawym boku, tak że z jazdą musisz uważac i faktycznie robic częste postoje. Pytania które zadajesz na forum nie ukrywam mnie tez bardzo interesują i są mi bardzo pomocne a poziomeczka wydaje mi sie takim aniołem strózem który służy dobrą radą. Olka gdybys chciala kiedys pogadac daj znac, albo ktokolwiek kto ma za duzo czasu, miło byłoby poplotkowac i porozmawiac o naszych mamusiowych tematach.
 
Do góry