Mamy z Austrii

[Elzbieta1986]

vixen89 Jeśli chodzi o witaminy najlepiej jakbyś poradziła się lekarza. Nackentransparenz i inne badania między 12 a 14 tygodniem ciąży z tego co mi się wydaje są obowiązkowe, zwróc uwagę na badania moczu, zeby to kontrolować. Miechowiecki z tego co wywnioskowałam ma za dużo pacjentek i trzeba z niego wiele informacji wyciągać bo inaczej zbywa człowieka, podaje rękę i mówi "do widzenia, do widzenia". Co do kremu nie chce źle Ci poradzić, ja używam, jest to dla mnie pewnego rodzaju eksperyment bo pierwszy raz jestem w ciąży. Jesteś zapisana juz do jakiegoś szpitala? Jak tak to do jakiego?

 

[Patili]

Vixen ja stosowalam w ciazy olejek Guhl z Weizenkeime na noc, a rano smarowalam sie Neutrogena dla skory suchej. Nie mialam zadnego rozstepu! Moim zdaniem nie jest wazne jakiego kremu uzywasz, wazne jest nawilzenie skory i jej uelastycznienie w czasie gdy brzusio rosnie.

Probke do cytologii mialam pobrana tylko na pierwszej wizycie potwierdzajacej ciaze. I drugi raz na kontroli w 6 tygodniu po porodzie. Nie bardzo sie orientuje, dlaczego nie chcesz isc na Nakenfalten do szpitala skoro jest na KK. Ja sie na Wäschepaket nigdzie nie zapisywalam; po porodzie chodzila polozna po salach i dawala "swiezo upieczonym mamusiom".

 

[vixen89]

Elzbieta1986 no tak, poradzić się lekarza tylko kiedy, jak wizyta dopiero w grudniu Kurczę, ja mogę tylko po południu iść do lekarza, a w szpitalu, w którym jestem już zapisana (Göttlicher Heiland), robią je tylko rano Dlatego muszę się dowiedzieć, czy może Miechowiecki je robi... Badanie krwi i moczu miałam na razie raz. Też mi się wydaje, że ma za dużo pacjentek, ordynacja niby do 18 np w czwartki, a ja dwie wizyty miałam na 19, przy czym na obie czekałam do 20, to się nie dziwię, że mnie szybko zbył, bo byłam ostatnia i pewnie chciał już iść do domu, no ale kurczę, to niech nie zapisują na takie późne godziny.

 

[vixen89]

Patili dziękuję za rady odnośnie pielęgnacji brzuszka! No ja też próbkę miałam pobraną zaraz na początku ciąży, ale nie dostałam wyników i nie wiem czy lekarz sobie zapomniał czy co... To nie jest tak, że ja nie chcę iść na to badanie do szpitala, nawet bym wolała, ale nie mogę, gdyż to badanie w szpitalu robią tylko rano, a ja nie mam możliwości urwać się z pracy, trochę to skomplikowana sytuacja i nie chcę wchodzić w szczegóły. Dlatego usiłuję się dowiedzieć, czy mogę to badanie zrobić u dr Miechowieckiego, nawet odpłatnie.

 

[Patili]

Vixen jezeli wyniki sa w porzadku, to nie dostaniesz zadnego pisemnego potwierdzenia. Nie wiem czy wiesz, ale w czasie ciazy wszystkie wizyty u lekarza i w szpitalu licza sie do godzin pracy! Tzn. jezeli idziesz do lekarza i zajmuje Ci to godzine, to o ta jedna godzina zmniejsza sie czas Twojej pracy. Niektore firmy chca tzw. Zeitbestätigung od lekarza, u mnie wierzyli na slowo. Takie prawo i czemu z niego nie korzystac?!

 

[vixen89]

Patili pisałam, że to jest trochę bardziej skomplikowane i nie mogę wziąć wolnego, nie chcę tłumaczyć dlaczego, bo to nie jest ważne. Uwierz, że gdybym mogła, to nie pytałabym o to na forum i naprawdę bym się nie zastanawiała, tylko poszła na badanie w godzinach pracy. Spotkałam jedną kobietę gdy meldowałam się w szpitalu i ona robiła to badanie u swojego ginekologa, płaciła 40€ (nie wiedziała wtedy, że może zrobić je bezpłatnie w szpitalu), więc pomyślałam, że może doktor Miechowiecki też je robi. Dowiem się dopiero w poniedziałek, bo teraz był na urlopie i nikt w środę nie odbierał

 

[Elzbieta1986]

vixen89 Jeżeli sprawa tak wygląda to możesz zapisać sie prywatnie na takie badania w różnych miejscach,Miechowiecki dał mi wizytówkę gdzie mozna takie badania zrobic tylko nie wiem w jakich godzinach Gynschall - Institut f

 

[vixen89]

Elzbieta1986 bardzo Ci dziękuję! Właśnie weszłam na stronkę, ale niestety nie ma informacji o godzinach, a gdy klikam na formularz to nic się nie dzieje... Ale są numery telefonów i email, to może coś się dowiem Jeszcze raz dziękuję!

Ok, doszukałam się w jakich godzinach jest rejestracja, to może jest szansa, że w takich godzinach też przyjmują, co mnie bardzo ratuje! Koszt - 100€. Jeszcze raz serdecznie dziękuję!

 

[ola8806]

Witam

jeśli chodzi o dr Miechowieckiego to mam dokładnie takie same odczucia, od samego początku nie byłam z niego zadowolona i chciałam go zmienić, ale z racji tego, że często byłam w Polsce, wiele wizyt i najważniejszych badań robiłam tam. On się nawet nie zainteresował jak powiedziałam mu, że w Polsce wykryli że dzidziuś ma zwapnienie na serduszku, dopiero jak dużo mu o tym marudziłam, pokazywałam wszystkie badania i zalecenie od kardiologa ze miedzy 32 a 34 tyg ciąży muszę sprawdzić serduszko, dał mi skierowanie na usg do AKH. Teraz jestem już na końcówce, ale ciągle czuję taką niepewność, on ma bardzo słaby sprząt, na jego usg nic nie widać Jak byłam w AKH to byłam w szoku, rewelacyjne urządzenia, dobra widoczność, świetna lekarka no i bardzo krótki termin oczekiwania, rewelacja. Ja mam wizyte u Miechowieckiego jutro, ciekawe jak to będzie bo do tej pory było tak jak pisałyście ponad godzina czekania, bo ma wiecznie opóźnienia, a w gabinecie tylko 3 minutki.

Vixen, jeśli chodzi o witaminki, to ja biorę PregnePlus, jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to mój ginekolog w Polsce mi polecił. Tak naprawdę, te tabletki nie są na receptę, więc możesz je kupić sama i nie czekać na zalecenia, bo one na pewno nie zaszkodzą, a pomogą, szczególnie teraz, bo to najważniejszy okres w rozwoju dziecka. Słynny i często polecany jest również Femibion.

W którym Bezirku mieszkasz?

 

[Elzbieta1986]

Ja tez sie do doktora wybieram w tym tygodniu ale w gre wchodzą środa czwartek, postanowiłam ze póki doktor nie udzieli mi wszystkich odpowiedzi na zadane pytania nie wyjde i ta wizyta na pewno bedzie dłuższa, dziewczyny tak jak pisałam ostatnia wizyta trwała 5 minut i uwierzycie że jak robił mi usg nie obrócił monitora w moją stronę...prosiłam ze chce zobaczyc dziecko a on że jest wszystko ok i kazał mi zejść z łóżka :-/ nie wierze że każda przyszła mamusia na wizycie kontrolnej nie chce zobaczyc swojego dzidziusia, juz nie wspomne o płci, bo on nawet nie miał chęci, ale jak to jedna pacjentka powiedziała w poczekalni (chyba to była tajlandka) że prywatnie to mi powie jaka płeć...Wczesniej nie miałam zastrzezen do niego ale teraz nie wiem co mam myśleć...gorzej niż w Polsce.
Ola 8806 daj znać jak tam po wizycie
Vixen udało sie zapisac na Nackentransparenz?
Pozdrawiam