Mamy z Austrii

[Rosi]

klaudusia swietnie,skorka taka gladziutka jedrna,jezusiu jak ja uwilbiam takie peelingi ,maseczki ,masaze:-)namowilam mezusia i wykupi mi caly komplet tych zabiegow antycellulitowych na walentynki)))wiec widzimy sie niedlugo,a wczoraj jak mowilas zrobilam sobie caly dzbanek zielonej herbaty i wypitaoj zeby ten cellulit do lata zniknala wanne doszorowalam po tych naszych maseczkach,sama jestem sobie winna bo zostawilam na pozniej zaschlo
Naila
nawet tak nie mysl ,po prostu moze on taki juz jest?ja jak bylam mala to "darlam sie" (moja mama tak to okresla bo glos mialam potezny)na okraglo pierwsze 3 misiace tylko przy cycuszku i raczkach spokojna bylam i pozniej tez tylko przy mamusi bo ryk,mama miala ze mna ciezko i po prostu nagle przeszlo i bylo juz oki probowala herbatki,ziolka masaze wsio i nic ,musialam wyrosnac....swoja droga dzieki bogu corcia poszla po tatusiu a on aniol:-)a jakiego pediatre masz?moze faktycznie jak pisze mb_1 poradz sie specjalistow?buziaki dla was



Kathinka chetnie podjade ,daj tylko znac co,gdzie,jak i kiedy :-)no to jeszcze troszke i pojawi sie Laura i to spora dziewczynka skas to znam (ja mialam 4400 przy porodzie i nie wiem jak moja mama dala rade naturalnie)

 

[poziomeczka]

Naila,
pocieszyc cie?
moje dziecko ma prawie dwa lata a nadal ma problemy ze spaniem i ja jeszcze od dwoch lat nie przespalam ani jednej nocy ciurkiem!

Wiesz, mlode mamusie (i ja tez tak mialam) martwia sie bardzo i wszystko jest dla nich nowe. Nie ma nic dziewnego w tym, ze dzidzia zle spi. 80% dzieci nie przesypia nocy i tak moze byc nawet do 3go roku zycia. Nawe moja pani doktor mi to tlumaczyla, bo ja tez bardzo sie przejmowalam.
Wazne jest, zebys przytulala dzieciatko, glaskala, moze nawte brala do siebie do lozka. Dzieci potrzebuja naszej bliskosci a nie zawsze jedzenia czy picia (jak to najczesciej przypusczaja nasze matki i tesciowe).
Ile ja sie nasluchalam o dopajaniu, soczkach, obiadkach, jajkach, zlotkach i innych bzdetach! O przykrywaniu, pizamach ze stopkami i,ii. Zreszta do dzis musze tego wysluchiwac od tesciowej. Ale po mnie to jak po kaczce splywa. Ja robie swoje i koniec.

co do karmienia piersia to im wiecej bedziesz przystawiac tym wiecej mleka bedzie sie produkowac, wiec aby zwiekszyc ilosc mleka porpostu powinnas czesciej przystawiac. Wtedy dzidzia bedzie sie wiecej najadala. No a obiadki moga zostac ale deserki wprowadza sie na samym koncu, tak jak dziewczyny wczesniej pisaly.
Nie martw sie, ty nie robisz nic zle, nie daj sie swojej mamie ani innym starszym paniom i rob zgodnie ze swoja intuicja.
Zreszta dziecku krzywdy nie zrobisz, napewno wyrosnie na zdrowego mlodego czlowieka

 

[89marta]

Czesc Dziewczyny!
Sluchajcie mam takie pytanie... czy ktoras z Was nie slyszala o jakiejkolwiek pracy tutaj w Wiedniu. Juz nie koniecznie chodzi mi o prace z pelnym zatrudnieniem, chociaz jakies dorywcze sprzatanie, pilnowanie dzieci itp.
Jakbyscie cos wiedzialy bylabym bardzo wdzieczna
Mieszkam tutaj miesiac i ciezko mi cokolwiek zlapac, a czas leci a wydatki coraz wieksze, tym bardziej ze jestem tutaj sama.
Z gory dzieki!!

 

[Naila]

poziomeczka tez to juz bralam pod uwage, ze nie koniecznie w ciagu pierwszych trzech lat sie wyspie co do karmienia to Kubus dosyc czesto jest przy piersi bo on je krocej a czesciej.
A nasza Pani doktor to Claudia Theodoropoulos-Klein. mam ja z polecenia i poki co jestem z niej zadowolona.
Jeszcze mi przyszlo na mysl, ze moze malego zabki mecza... i wyslalam mojego A. po jakis zel na zabki - moze to cos da...
Dzieki dziewczyny za wszelkie rady :* poki co mykam, zajrze pozniej

 

[Rosi]

Naila moze faktycznie tez zabki,moja wczoraj na forum wychwalilam i dzisiaj obudzila mi sie z placzem,niechciala sie uspokoic ,dopiero jak mezus musial sie wyniesc na kanape i przeniosl Sophie do mnie do lozeczka to zasnela doslownie od razuhm...i terza nie wiem chyba za gwaltownie przenioslam ja do jej lozeczka,raczej powinnam robic to stopniowo,np.na pol nocy albo jedna noc ze mna ,a jedna w jej lozeczku...jak myslicie dziewczyny?ktos byl w podobnej sytuacji?albo moze zabki...na 15 mam wizyte u lekarki to zobaczymy czy cos w buzi jej wypatrzy,ja chodze do Anny Lomnickiej-Matyaszczyk,fajna babeczka

Kobietki nie wiecie gdzie moge tutaj dostac takie szersze opaski na glowke dla dziewczynki ,zeby skorygowac zagiete uszka?nie moge tutaj znalezc...

 

[Kathinka]

Rosi tej zielonej herbaty to nie pij za duzo bo nadmiar wyplukuje zelazo , dokladnie tak jak w ciazy

Naila pamietaj jedno matka zawsze robi dobrze i nie wazne co mowia inni wiec glowa do gory, instynkt maciezynski masz i tego sluchaj , a na jakies doly to ci proponuje babytreff albo z kotras z nas sie spotkac, nie siedz w domu i sie nie doluj bo sie zle skonczy

Klaudia jak masz jakies wolne terminy to na ten antycellulitisowy bym sie tez zapisala

 

[klaudusia198888]

Kathinka ale to juz po porodzie bo nie wolno w ciąży tych zabiegów alntycellulitowych, jeszcze za nie dlugo bede miala takie specjalne bańki chińskie do masażu antycellulitowego to jak urodzisz to Ci zrobie,ok?
A zielona herbata i duzo wody mineralnej tez pomaga w walce z cellulitem, ale tej herbaty to tak jak pisalas nie duzo ale jedna dwie dziennie nie zaszkodza

 

[Naila]

rosi moze faktycznie sproboj tak na pol nocy, albo zeby przynajmniej zasnela sama w lozeczku, tylko chyba lepiej jakbys robila to codziennie nie co drugi dzien, tak zeby Sophie miala ta rutyne, codziennie to samo i moze sie przyzwyczai kruszynka mala
kathinka wlasnie czasem mnie nachodza mysli, ze cos na pewno zle robie, ale chyba faktycznie czas najwyzszy zaufac swojemu instynktowi na 100%
Dzis w koncu mialam male spotkanko z kolezanka i jej coreczka, takze troche sie rozerwalam, ale oczywiscie na spotkanko z ktoras z Was tez bardzo chetnie : Jak ktos ma ochote to zapraszam na kawke

 

[Rosi]

Kathinka,Klaudusia co do herbatki to racja,z moim na spole pijemy ,on juz biedny nawet ziolowe ze mna pije tak sie przyzwyczail ze mna w ciazy

Bylam u lekarki,zabka nie ma.Niunia zdrowa 6,5 kg wazy,dostala szczepionke do picia i za 2 tygodnie na pneumokoki.Co do karmienia nadal tylko piersia ,nie dokarmiac i trenowac z niunia tzn.podnoscic ja za raczki (z pozycji lezacej )do siadu.Jak tylko nie bedzie glowka jej wogole uciekala to jest gotowa i zaczniemy wprowadzac inny pokarm ,takze zobaczymy kiedy mala zechce,od niej wszystko zalezy:-)dzisiaj spi ze mna bo i tak po szczepionce to wole miec ja przy sobie,spi juz maly aniolek ,mam nadzieje ,ze juz dzisiaj bedzie spokojniutka,dziewczyny a wasze dzieciaczki z wami spia?albo spaly?jak dlugo?

 

[Naila]

rosi moj Kubus np. zasypia w lozeczku, ale pozniej juz jest z nami w lozku. Wczesniej jak lepiej spal to sam przesypial w lozeczku do 3-4 w nocy, dopiero nad ranem go bralam do nas, ale od kiedy tak zle spi, to czasem sie zdarza ze go juz po 23.00 wezme do nas i tak juz do rana...