reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Austrii

Tak wiem dziewczyny. Chodzilo mi ze moja to taki juz pulpet. Ale pewnie poszla w moja strone. Moj brat jak mial niecale 2 miesiace wazyl az.8 kg
 
reklama
Anitaka Filip też był strasznym pulpetem, chyba nawet to widać na moim zdjęciu profilowym tu, jak oglądam jego stare zdjęcia, to aż jestem w szoku jaki był z niego grubasek! Teraz jest normalny, szczypiorkiem nie jest, ale grubaskiem też nie :)

Happy79 gdzie jesteście, Schönbrunn? Ja wstyd się przyznać, ale w tym roku byłam pierwszy raz na jarmarkach wielkanocnych, szczerze to nawet nie wiedziałam, że takie są!
 
Vixen oni tam chyba nie przyjmują już nowych pacjentów :/ Chyba, że noworodki i rodzeństwo. Ale, ale przyszłym macierzyńskim? Coś na rzeczy już czy dopiero planujecie małemu towarzystwo? Hihi

Anitaka nie pulpet tylko pewnie ma te słodkie niemowlęce fałdki :) Moja też ma tu i ówdzie.

Karolka fajny ten mały kawaler :)

Happy no my też się musimy wybrać na jarmark :)
 
vixen, karolask87 bylismy w kilku miejscach ale wszedzie pelno ludzi... pewnie w ciagu tygodnia przyjemniej. Potem niedaleko Mariahilferstr (7sterngasse) kupilismy moje ulubione ciasto z Karyntii z orzechami i miodkiem. Do tego maslo z makiem. Pycha :-) Wlasnie padlam na kanapie i juz chyba do poniedzialku nigdzie sie nie ruszam. :-D
 
Vixen my jak byla potrzeba to do szpitala z Malym w 10 bez jechalismy, tez go chwala ale zycze zeby nie było potrzeby jrchac tam x Malym.
Ummmm ciasto z orzechami i miodem.. Happy ja tez chce... :-) wiesz moze jak ono sie nazywa?
Pozdrowionka i spokojnego weekendu zycze!
 
reklama
Karolask no to jest właśnie problem z wieloma lekarzami, co chwilę słyszę, że nie biorą nowych pacjentów, w najgorszym razie zostaniemy u obecnej lekarki, ale nie uśmiecha mi się dojeżdżać do 16. Bezirku.

Wkrótce chcemy się starać, w planach okolice maja/czerwca :)

Happy79 ja byłam z wycieczką z przedszkola, rano, w tygodniu, także pustki, no ale za wiele nie pooglądałam, bo wiadomo, nie byłam tam prywatnie. Wybralibyśmy się jutro, ale chyba wolę potrzymać małego w domu, nie chcę iść na Pflegeurlaub tak zaraz przed świętami, to dość intensywny czas w przedszkolu, dużo do zrobienia :p
Mniam mniam, brzmi smacznie, jeszcze nie jadłam takiego ciasta.

Anet:) o dziękuję, w razie czego dobrze wiedzieć, ale też mam nadzieję, że nie będzie trzeba jechać. Póki co odżył, ma dobry humor :)

Ja w końcu usiadłam, wczoraj przywieźli nam szafy, mąż mi poskładał korpusy i drzwi a ja zamontowałam sobie cały środek. Jemu pewnie zajęłoby to dwa razy krócej, ale mam dziką satysfakcję, że zrobiłam to sama! [emoji12]
 
Do góry